Dziękuję za trop. co do ciśnienia, wielkiego to nie mamy, pewnie z 2bary by się dało wycisnąć czasem. Tak jest od zawsze - problem z wodą i ciśnieniem.
- wyłączyłem kocioł, ciśnienie 1,2bara, - zakręciłem wodę na cały dom, odkręciłem kurki, ciśnienie w piecu spadło prawie do zera - zakręciłem kran, otworzyłem wodę na cały dom, ciśnienie w piecu wzrosło do normy -1,2 bara pozdrawiam
kocioł to: Chaffoteaux & Maury ELEXIA Comfort chodzi o ciśnienie CO oczywiście. i jest tak jak piszesz. Odkręcam kurki i ciśnienie spada, zakręcam kurki, ciśnienie rośnie do optymalnego 1-1,2bar. Woda ciepła-letnia w zimnych kranach jest przez chwilę, potem już leci zimna (ta ciepła jest tłusta nieco).
gdy kurek zimnej wody odkręcam, to tak mam wodę ciepłą letnią z pompy a w pompie ciśnienie spada, o ile piec jest włączony to ciśnienie następnie rośnie. Woda ciepła dochodzi do instalacji, ale już dwa razy nam się zapowietrzyły kaloryfery. Ciśnienie wody nie jest rewelacyjnie, ale jest takie samo jak przed tym zdarzeniem.
Witam Mam taki problem. Ogrzewanie mam na gaz. Piec pracował dobrze, aż do wczoraj. W kuchni puściłem sobie zimną wodą i poleciała ciepła z dziwnym zapachem. W piwnicy mam tylko zimną wodę w dwóch kurkach i to samo. Tej wody ciepłej nie było duzom powiedzmy 2-4 litry maks. Zauważyłem, że spadlo ciśnienie w piecu gazowym (ciśnienie wody)...no i się zaczęło testowanie. Co odkręciłem kurek z zimną wodą w piwnicy lub w kuchni, to ciśnienie wody w pompie spadało. Potem się podnosiło i tak w kółko. Jaka może być tego przyczyna? dodam że zapowietrzyły mi się w tym okresie również niektóre grzejniki w domu. Dziękuję z góry za pomoc.