
maly_budowniczy
Użytkownicy-
Liczba zawartości
15 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez maly_budowniczy
-
Marzin - ciekawy projekt Mógłbyś podać jaki był koszt tego co widać u Ciebie na fotkach ? CO do parterówki - faktycznie jakby ją wydłużył o 1 - 2 m wtedy z klitek 8m zrobiłyby się całkiem ciekawe pokoje. Tyle, że większość głosów na forum stanowi, że parterówka jest droższa w budowaniu niż dom z poddaszem
-
Przewidując takie wydatki już rok temu ogrodziłem działkę docelowym ogrodzeniem - pozostawiłem tylko front do roboty - tutaj nie było sensu robić docelowego ogrodzenia mając na uwadze możliwe uszkodzenia podczas manewrowania ciężkim sprzętem - murować potrafię, klinkier układałem, także dla mnie to tylko kwestia ceny materiały, robocizna, że tak powiem, weekendowa moja i brata Jak widzisz starałem się dobrze wykorzystać rok 2006 aby jak najlepiej przygotować się do budowy. Za spory sukces uważam to, iż udało mi się zwalczyć wszystkie przyłącza - co prawda na razie mam je podłączone do niewielkiego budynku gospodarczego, ale kwestia przepięcia ich do domu nie będzie problemem.
-
Okna hmm 20k PLN. Bazując na tym projekcie - taki był wyjściowy - http://tinyurl.com/yokstu Okna PCV z montażem (10 szt, różne gabaryty) - 6500 PLN (nie płacę VAT) Drzwi wejściowe - 1300 PLN ( z VAT) Drzwi wewnętrzne 8 szt- 2500 PLN ( z VAT za kompletne drzwi) Klamki do drzwi wewnętrznych 380 PLN (z VAT) Jakby nie liczyć za 10.000 PLN mam okna, drzwi wejściowe i wewnętrzne. Może i nie są to produkty "top" ale i nie najgorsze badziewie. CO i CWU to faktycznie około 20.000 PLN ale tutaj nie ma co oszczędzać. Garaż dla samochodziku niestety konieczny - taniej będzie wybudować garaż niż opłacać blacharza Ponadto nie lubię wsiadać zimą do oszronionego samochodu
-
Moja sytuacja na dzień dzisieszy jest następująca : Mam działkę 800m2 +zrobione przyłącze wody +zrobione przyłącze prądu +zrobione przyłącze gazu +utwardzona droga dojazdowa +złożony wniosek o warunki zabudowy +pieniądze na zakup i adaptację projektu bądź zlecenie pr.indywidualnego. Oprócz tego mam też jakieś 50 000 PLN w lokatach i dość zdolności kredytowej, aby otrzymać kredyt 100.000 PLN na 25 lat (mogę i więcej ale nie chcę) Moje potrzeby na rodzinkę 2+2 to domek, najchętniej z poddaszem użytkowym, który zbuduję za 150 000 PLN + około 15.000 odłożone w ciągu trwania budowy (18 miesięcy), łącznie około 165 000 PLN. Najchętniej technologia 2W - BK24 + 15 cm styropian, w którym znajdzie się : Parter : - salon ok 22m2 - 3 pokoje około 12m2 - łazienka (6m2) - kuchnia (9m2) - pomieszczenie gosporacze 5m2(pralnia + piec gazowy CO+CWU) - garaż na samochodzik - 14 m2 bez schodów w salonie, wiem, że przy takim małym saloniku zagracanie go schodami to nienajlepszy pomysł. (łącznie około 90m2 z garażem) Poddasze - dwa małe pokoje gościnne (ok 10m2 każdy) - mała łazienka (ok 4m2) (łącznie około 25m2 - stan surowy, tynki, posadzki, ogrzewanie - bez mebli) Niestety nadal nie znalazłem projektu, ktory podchodziłby pod moje wymagania tak więc pewnie sprawa zakończy się na zleceniu wykonania projektu indywidualnego (od razu poinformuję architekta o moich możliwościach finansowych). Co mogę zrobić sam : Ułożyć kostkę brukową na podjazd i wokół domu Ułożyć glazurę, terakotę Ułożyć panele podłogowe Pomalować ściany Ocieplić dom (styropian 15cm) Wykonać instalację elektryczną (mam uprawnienia ) Zamontować alarm "po kosztach" Ja sądzicie, czy nie porywam się z motyką na słońce ? Od razu mówię, że w ciągu ostatniego roku nie robiłem nic innego jak tylko czytałem ( wątki podobne do mojego również) i mimo wchłonięcia tak dużej dawki wiedzy nadal jestem głupi Prosiłbym o sprowadzenie mnie na ziemie i uzmysłowienie mi, że lepiej kupić za te pieniądze mieszkanie ok 80m2 lub o wskazanie projektu, który nie wykończy mnie finansowo Nadmieniam również, że dom to dla mnie środek a nie cel w życiu - nie chciałbym się zarżnąć kredytem większym niż 100 000 bo w życiu są jeszcze inne przyjemności niekoniecznie związane z pilnowaniem ekip czy zamartwianiem się tym, że nie ma materiału HELP Pozdrawiam Olek
-
Hm, hm :-) Jak sobie radzicie z WC dla budowla?ców??
maly_budowniczy odpowiedział Senser → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Przypomina mi się film : Nic Śmiesznego i akcja z takim właśnie kibelkiem A ja póki co czekam do wiosny i skorzystam z prawa do wybudowania bez pozwolenia obiektu o powierzchni użytkowej do 2m2 z przemyślnym systemem kanalizacji ) Po wszystkim wezme młot i zburzę.. -
Czy potrzebne pozwolenie na rozbiórkę ??
maly_budowniczy odpowiedział etrala → na topic → Prawo i finanse
U mnie zaproponowali inne rozwiązanie. Otóż podobno jest przepis, iż jeśli stan techniczny budowli zagraża zdrowiu i życiu osob przebywających na danym terenie, to można przystąpić do rozbiórki i rozebrać cały budynek a do starostwa nalezy zgłosić rozbiórkę "tak szybko jak się da" czyli można zglosić i po całkowitej rozbiórce budynku, nawet jak ta nastąpiła kilka lat wstecz. Tak chyba najszybciej można wyprostować kwestie budynków "widmo" istniejących tylko na mapach w geodezji -
Czy potrzebne pozwolenie na rozbiórkę ??
maly_budowniczy odpowiedział etrala → na topic → Prawo i finanse
No to napisz proszę co udało Ci się załatwić -
Witam serdecznie tu nie potrzeba przytaczać żadnych zapisów prawnych tylko zdać się na zwykłą, ludzką, przyzwoitość. Skoro ktoś mi nieodpłatnie użycza kawałek swojej własności, aby ułatwić mi korzystanie z mojej, to nie smiałbym go nawet poprosić o pomoc przy odśnieżaniu a co dopiero mówić o tym, aby robił to za mnie Baru - poszukaj w najbliższych okolicach popularnej "budki z piwem", często "bywalcy" za parę winek na główkę odśnieżą Ci Twój "problem"
-
Czy potrzebne pozwolenie na rozbiórkę ??
maly_budowniczy odpowiedział etrala → na topic → Prawo i finanse
Jeśli odległość od granicy nie była mniejsza niż połowa wysokości budynku to nie trzeba zezwolenia , wystarczy zgłoszenie do starostwa. Mam podobny problem co i Ty, u mnie na mapce są dwa budynki, w tym jeden mieszkalny, których nie ma już od dobrych 10 lat i nie wiem jak to wyprostować :/ Kiedy kupowalem tę działkę budynków na niej nie było, no może pozostałości fundamentów po jednym z nich, a i te było przysypane ziemią -
Działka i budynki których ...... nie ma....
maly_budowniczy odpowiedział maly_budowniczy → na topic → Prawo i finanse
Nie mogę, jak kupowałem to nie było już budynków ino same fundamenty zakopane głęboko w ziemi Więc o czym miałem powiadomić policję ? Jak kupowaliśmy to było nam na rękę że tych budynków nie ma bo zaoszczędziło nam to kłopotu z ich rozbieraniem. Nie wystąpie też z wnioskiem o pozwolenie na rozbiórkę bo pewnie skontrolują, wykryją, że budynków już nie ma i będzie nieciekawie - choć o tym początkowo myśleliśmy. No nic, wystąpię o aktualizację map. -
Działka i budynki których ...... nie ma....
maly_budowniczy odpowiedział maly_budowniczy → na topic → Prawo i finanse
Dziękuję za odpowiedź Problem w tym, że kiedy kupowaliśmy tę działkę to z brakujących budynków pozostawały tylko fundamenty, a to i tak nie wszystkie Czyli co? Zgłosić do geodety prośbę o aktualizację map ? Może zlecę taką pracę któremuś z geodetów przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę ? -
Witam serdecznie wszystkich Mam problem, tzn ja nazywam go problemem Otóż kupiłem działkę, która na mapie geodezyjnej ma naniesione dwa garaże i jeden budynek mieszkalny. Problem w tym, że na tej działce w chwili zakupu był tylko i wyłącznie JEDEN garaż.. Budynek mieszkalny został rozebrany przez szabrowników (pewnie dlatego, że zbudowany był z drewna) a jeden z garaży został dosłownie ROZEBRANY cegła po cegle. Trochę szkoda, bo cegłą była dobra, poniemiecka, widocznie ktoś sobie restaurował stary dom .. Moje pytanie brzmi - jak sobie poradzić z aktualizacją map ? Nie chciałbym mieć z tego powodu żadnych nieprzyjemności bo później ktoś mnie może oskarżyć o to, że rozebrałem bez zgłoszenia dwa budynki. A za to chyba jest kara po 10.000 za budynek. Z drugiej zaś strony w akcie notarialnym mam zapis, że kupiłem działkę zabudowaną budynkiem gospodarczym (garażem) bez słowa o pozostałościach po starym domu i drugim garażu - więc na dobrą sprawę nie ma chyba podstaw aby oskarżyć mnie o rozbiórkę bez pozwolenia bo na dzień zakupy te budynki fizycznie nie istniały ? Dopiero teraz zwróciłem na to uwagę, wcześniej byliśmy z żoną tak podekscytowani, że nie zwracaliśmy uwagi na takie małe "rozbieżności" a teraz chcielibyśmy wystapić o pozwoleni ena budowę i obawiamy się problemów ... Pozdrawiam