Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

modusoperandi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    64
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez modusoperandi

  1. Mam taki problem, że mieszkam w starej kamienicy 1929 rok budowy (Ocieplonej). Mieszkanie na drugim, ostatnim piętrze, zewnętrzne. Łazienka wewnątrz, lecz jedna z jej ścian sąsiaduje z pionem wentylacyjnym, przez co w zimie ta jedna ściana łazienki jest stale zimna - temperatura około 15*C podczas gdy pozostałe ściany po 20*C. Cała ściana jest zimna gdyż pion biegnie do obu sąsiadów pode mną. Łazienka ogrzewana jest panelem na podczerwień, co bardzo dobrze działa na 3 pozostałe ściany - są stale ciepłe. Ściana jest wykafelkowana, więc chciałbym nie kuć kafli, tylko np. wrzucić na tą ścianę drewno (o ile to możliwe)? Może styropian przykleić bezpośrednio do kafli i dalej na tę powierzchnię drewno? Przyczepiłem się drewna, gdyż promienie z paneli IR pięknie by to drewno ogrzały i dalej drewno trzymało by ciepło. Ostatecznie - jeśli nie znajdę sposobu ocieplenia tej ściany, to padnie na demolkę łazienki, co chciałbym zrobić w ostateczności. Reasumując - w jaki sposób mógłbym ocieplić jedną ze ścian łazienki bez zbytniej demolki?
  2. U mnie powoli mieszkanie się wychładza - obecnie temperatura w środku to 18*C Paneli jednak nie włączałem - wymieniam termostaty na nowego typu. Podejrzewam, że już ich w tym sezonie nie włączę, chyba że testowo na nowych termostatach.
  3. Zwyczajnie lubię - nic innego nie wymyślę. Ma oczywiście na to wpływ sposób, w jaki się odczuwa ciepło w mieszkaniu ogrzewanym podczerwienią. Ale to zrozumieją chyba tylko użytkownicy tego typu ogrzewania. Ja z początku także sceptycznie do tego podchodziłem, ale teraz mogę jedynie potwierdzić (kolejny raz zresztą) słowa kolegów z tego forum, że między odczuwaniem temperatury a tej nastawionej na termostacie jest różnica o około 2*C na korzyść odczuwania PS: Ten temat tak bardzo się rozrósł, że przydało by się jego streszczenie
  4. Gdyby od początku były panele to pewnie coś bym jeszcze oszczędził, ale nie sądzę, że byłaby to znaczna kwota. Już jakiś czas temu przewidywałem, że będzie to 600-620 PLN oszczędności. Nie napisałem (zapomniałem o tym, ale już pisałem to we wcześniejszych postach), że w zeszłym roku mieszkanie moje było zdecydowanie dużo bardziej chłodne. Nie było mi przyjemnie w nim przebywać. Aby jeszcze poprawić nieco wyniki, skupię się na ociepleniu ściany pomiędzy salonem a zimną suszarnią (5,5 m ściany) oraz ocieplenia jednej ściany w łazience, która sąsiaduje z kominem, więc praktycznie cały czas jest chłodniejsza względem pozostałych ścian o około 5 stopni. Przewiduję, że pozwoli to na dobę oszczędzić około 2, może nawet 3 kWh Zdaję sobie sprawę, że są mieszkania / domy dużo bardziej oszczędne od mojego małego M. Tak czy inaczej różnica względem zeszłego roku jest diametralna i jeszcze raz napiszę, że jeśli w mieszkaniu / domu chcemy używać elektryczności do jego ogrzewania, to panele IR polecam absolutnie!
  5. Witam. Ponieważ od paru dni moje panele już nie włączają się mogę wstępnie podsumować sezon grzewczy oraz porównać go z zeszłorocznym. Mieszkanie znajduje się na 2 piętrze 48 m2 w kamienicy 2 piętrowej z 1929 roku. Trzy strony zewnętrzne (wschód, zachód i południe). Wewnętrzna część mieszkania graniczy z nieogrzewaną klatką schodową oraz nieogrzewaną suszarnią. Budynek z cegły, ocieplony 15 cm styropian i 25 cm wełna na stropodachu. Okna wymienione. Zużycie energii za sezon 2014/2015 - 4362 kWh kosztowało 1666 PLN, co daje 90kWh/m2 Zużycie energii za sezon 2015/2016 - 3464 kWh kosztowało 1120 PLN, co daje 72kWh/m2. Oznacza to klasę energetyczną mojego mieszkania B (45-80kWh/m2 rocznie), czyli jest mieszkaniem energooszczędnym. Średnio ogrzanie metra kwadratowego mieszkania wynosi w moim przypadku 3,80 PLN przy ustawionej temperaturze 19.5, co pozwalało mi przez całą zimę przebywać w mieszkaniu w krótkich spodenkach i koszulce. Różnica mocy względem mojego starego typu ogrzewania elektrycznego (dynamiczny piec akumulacyjny wspomagany konwektorami - 6250 kWh) a obecnie stosowanymi panelami IR (6100 kWh) jest niewielka. Oszczędność względem zeszłego roku 546 PLN, co oznacza dla mnie 11 letni zwrot inwestycji w panele IR.
  6. Średnia za styczeń na dobę 28 kWh Zużycie jest spore to fakt, ale i tak jest niższe niż przy zeszłorocznym piecu dynamicznym, kiedy zużycie w analogicznym miesiącu wynosiło średnio na dobę 33 kWh.
  7. Kolejne dni i zużycie energii na ogrzewanie mieszkania panelami IR [kWh] 03.03 - 20 04.03 - 20 04.05 - 20 05.03 - 20 06.03 - 20 07.03 - 18 08.03 - 19 09.03 - 18 10.03 - 22 11.03 - 19
  8. Tak jak napisał Dread. 2 do 3 minut i czuć ciepło. Po tym jak u mnie zepsuł się dynamiczny piec akumulacyjny - zamontowane zostały panele. W międzyczasie nieco się w mieszkaniu wychłodziło (18*C). Po zamontowaniu paneli, praktycznie 2-3 minuty i zaczynałem odczuwać ciepło. Zdecydowanie zrobiło to od razu na mnie wrażenie. Temperatura powierzchni moich paneli (bardziej listew, bo są długie i wąskie) jest wyższa i wynosi około 80*C (mierzona pirometrem). Ponieważ wcześniej miałem ogrzewanie typowo konwekcyjne to na temat odczuwania temperatury obecnie mogę coś napisać (i pisałem już o tym wcześniej). Rzeczywiście jest tak, że odczuwana przez organizm temperatura jest wyższa niż ustawiona. Mam w mieszkaniu ustawione 20,5 (histereza +/- 0,5*C) i odczuwam ją jakby rzeczywiście było o powiedzmy 2*C więcej ustawione. Nie ma zaduchu i nie ma zaparowanych okien. W całym mieszkaniu komfort cieplny jest taki dokładnie taki sam.
  9. Zużycie dobowe za kolejne dni [kWh] 23.02 - 12 24.02 - 14 25.02 - 17 26.02 - 17 27.02 - 19 28.02 - 20 29.02 - 20 01.03 - 20 02.03 - 20 W obecnym sezonie grzewczym do dnia dzisiejszego zużyłem 3005 kWh - koszt poniesiony 906 PLN (mieszkanie 48 m)
  10. U mnie prawdopodobnie będę na plus względem zeszłego roku o jakieś 600 PLN Przy czym w zeszłym roku mieszkanie było raczej zimne - w tym roku jest w całym mieszkaniu ciepło, że przez sezon grzewczy przebywam w nim w koszulce i krótkich spodenkach. Zużycie energii za ostatnie dni [kWh]: 17.02 - 18 18.02 - 20 19.02 - 17 20.02 - 16 21.02 - 16 22.02 - 15
  11. Zużycie za ostatnich parę dni: [kWh] 11.02 - 16 12.02 - 15 13.02 - 19 14.02 - 19 15.02 - 15 16.02 - 17 Pozdrawiam Ryszard
  12. OszczędnyGrześ - już o tym pisałem. Ale oczywiście przypomnę cały sezon grzewczy: Październik - 379 kWh Listopad - 533 kWh Grudzień - 680 kWh Styczeń - 882 kWh (od 6 stycznia pracują panele) Luty - 169 kWh (na dzień dzisiejszy) Styczeń rzeczywiście dał mocno popalić panelom, ale podejrzewam, że miało to związek z ogrzewaniem ścian oraz pozbywaniem się wilgoci z mieszkania.
  13. Zużycie energii za ostatnie dni: 08.02 - 14 kWh 09.02 - 14 kWh 10.02 - 14 kWh Co ciekawe - w niedzielę wieczorem uległ awarii jeden z paneli (1400 W) w salonie. Wymieniony zostanie na nowy - gwarancja. Okazuje się, że drugi panel (także 1400 W) radzi sobie doskonale z ogrzewaniem salonu, dla którego zapotrzebowanie na moc obliczyłem na 1650 W. Przekonany jestem o tym, że tak się dzieje z dwóch powodów - dlatego, że ostatnio wiosenne temperatury mamy za oknami i fakt, że salon był przez miesiąc ogrzewany dwoma sprawnymi panelami, zatem ściany zostały wysuszone przez ten czas. Koszty obecnie poniesione na ogrzewanie (rachunki za energię) to nieco ponad 700 PLN (w zeszłym roku analogicznie było nieco ponad 1000 PLN) Wy, koledzy być może zamkniecie się w tysiącu złotych za sezon. Ja prawdopodobnie go nieco przekroczę. Jednak moje małe mieszkanie (48 m. kw.) ma większe zapotrzebowanie na energię niż wasze sporo większe domy. Tak czy inaczej - zeszły sezon grzewczy kosztował mnie niecałe 1700 PLN. Ten sezon zamknę gdzieś w okolicy 1100 PLN. Oznacza to, że za 10 lat zwróci mi się koszt poniesiony na zakup paneli.
  14. Zużycie dobowe za parę ostatnich dni: 03.02 - 15 04.02 - 17 05.02 - 20 06.02 - 23 07.02 - 18 08.02 - 14 Pozdrawiam
  15. Zużycie za ostatnie dni wynosi kolejno (kWh): 26.01 - 32 27.01 - 31 28.01 - 17 29.01 - 22 30.01 - 23 31.01 - 18 01.02 - 16 02.02 - 18 Całkowite zużycie z ostatnie miesiące: Październik - 379 kWh Listopad - 533 kWh Grudzień - 680 kWh Styczeń - 882 kWh Pokusiłem także o porównanie kosztów z zeszłym sezonem grzewczym. Za sezon 2014/2015 pod koniec stycznia koszty wynosiły 1005 PLN. Obecnie w tym sezonie koszty wynoszą 709 PLN. Ogromne znaczenie ma też temperatura w mieszkaniu (48 m kw.) W zeszłym sezonie raczej ciężko było u mnie przekroczyć 20*C w mieszkaniu. Myślę, że średnia temperatura oscylowała w okolicy 17 - 18 *C. Było chłodno i nieprzyjemnie. Obecnie temperatura stała w całym mieszkaniu za dnia 21 w nocy 20 *C. Zdaję sobie sprawę, że moje zużycie w stosunku do powierzchni mieszkania jest całkiem spore. Tak czy inaczej w porównaniu do zeszłorocznego jest ogromny plus. Koszty niższe o 30% i komfort, który pozwala na przebywanie w mieszkaniu w krótkich spodenkach i koszulce...
  16. Zużycie z ostatnich dni: 19.01 - 27 kWh 20.01 - 32 kWh 21.01 - 31 kWh 22.01 - 35 kWh 23.01 - 46 kWh 24.01 - 36 kWh 25.01 - 28 kWh Przez parę dni nie miałem 2 paneli - wymieniłem je na mocniejsze, tak jak pisałem wcześniej. Łazienka mocno się wychłodziła. Obecnie w miejsce panela 440W jest zastosowany panel 660W, co pozwoliło ogrzać ściany w łazience do temperatury 20 *C. Niestety ściana, za którą jest pion wentylacyjny ogrzać się nie chce (15 *C), co jest niestety normalne, bo stale jest za nią zimne powietrze atmosferyczne. Kwestia kosztów. Rok temu o tej porze, suma kosztów energii za ogrzewanie wynosiła 1005 PLN. Obecnie wynosi ona 709 PLN. Mimo mocno nieefektywnego ogrzewania łazienki (na którą obecnie idzie najwięcej energii) - koszty mam zdecydowanie niższe.
  17. Ada$ - prześledź ze 4-5 stron wstecz. Ja tam zacząłem opisywać swój problem i poszukiwanie rozwiązania. Dalej wpisuję, jak wygląda dobowe zużycie, odczucia itp. Paru innych użytkowników także dzieli się tutaj swoimi spostrzeżeniami i dają dobre rady. Osobiście jestem niesamowicie zadowolony z tego, że wypróbowałem ten typ ogrzewania. Oczywiście panele IR zużywają prąd - nie ma tutaj cudów. Pamiętaj, że można pożyczyć w celach wypróbowania te panele. To jest super opcja - wtedy zobaczysz 'z czym to się je'. Pozwoli też na wymianę na mocniejsze / słabsze moce. Moim zdaniem warto. Pozdrawiam Ryszard
  18. kWh - to miałem na myśli Tak czy inaczej, dobowe zużycie energii w porównaniu do starego ogrzewania elektrycznego, jest średnio niższe o około 5-6 kWh. Miesięcznie daje to powiedzmy 150 kWh oszczędności. Z tej całej radości jest w planach remont łazienki. Planuję wstawić w podłogę ogrzewanie matami IR. Miło będzie, jak podłoga będzie nieco cieplejsza
  19. Ostatnie dni temperatura niska -2, - 3 stopnie za dnia i około -7 do -9 w nocy w mojej okolicy. Dobowe zużycie prądu wygląda u mnie tak: 15.01 - 24 kW 16.01 - 25 kW 17.01 - 24 kW 18.01 - 22 kW
  20. Wygląda na to, że mi się mieszkanie wygrzało. Temperatura na zewnątrz stale w okolicy zera.Zużycie w ciągu ostatnich dwóch dni takie same - 22 kW na dobę. Przy tej samej temperaturze i moim starym ogrzewaniu zużycie oscylowało w około wartości 26-27 kW dobę. Jeszcze jedno spostrzeżenie, które zauważyłem, że ma miejsce. Mianowicie w mieszkaniu brak wilgoci. Pojawiała mi się wilgoć (w bardzo małych ilościach) na szybach okiennych - obecnie jej nie ma wcale. To pozwala mi wyciągnąć wniosek, że promienniki rzeczywiście osuszają ściany przez co wilgoci jest zdecydowanie mniej lub jest ona minimalna. Ostatnia rzecz to czasy pracy moich paneli. Szkoda, że od początku nie sprawdzałem tego parametru, ale odkryłem, że tak można dopiero po paru dniach, więc za trzy ostatnie dni wygląda to u mnie tak (w godzinach na dobę): Salon 5 / 4 / 4 Sypialnia 6 / 6 / 5 Kuchnia 7 / 8 / 4 Po tym parametrze utwierdziłem się w tym, co podejrzewałem, że muszę zrobić - zmienić na nieco mocniejsze panele w sypialni i kuchni. Jeszcze jedna rzecz, która wydaje mi się bardzo istotna i wynika z obserwacji pracy moich paneli oraz tego, co się dowiedziałem od innych użytkowników - moc paneli w stosunku do ich powierzchni. Moje panele (radium classic) mają inny kształt tzn. są wąskie i długie oraz sam promiennik jest łukiem. Ten kształt pozwala im na bardzo małą bezwładność - około minutę do dwóch od załączenia panelu czuć ciepło. Wydaje mi się zatem, że większą sprawność mają panele wąskie, ale długie. Można to zapewne potwierdzić pomiarami.
  21. Dred1975 - u mnie jednak większa moc będzie korzystniejsza. To wszystko jest obserwacja i wyciąganie wniosków z tego, w jaki sposób 'pracuje' nasze mieszkanie / dom. Ja dopiero mieszkam na swoim 1.5 roku, ale już udało mi się wyciągnąć sporo wniosków. Po panelach nie oczekiwałem cudu. Studiowałem temat bardzo długo. Dokładnie przeczytałem wszystkie posty z tego forum dotyczące paneli IR. Postanowiłem je kupić i jestem zadowolony. Domknę sprawę z łazienką / albo zrobię w niej remont (czego robić nie chciałem, bo jest całkiem do rzeczy). Niemniej jednak jeśli ocieplę ścianę, która jest wiecznie zimna, to podejrzewam, że dobowe zużycie prądu będzie u mnie stale oscylowało w okolicy 20 kW (przy temperaturach zbliżonych do 0 *C) Około 25 kW będzie jeśli temperatury zaczną spadać w okolice -6 *C. Przy temperaturach dodatnich zużycie będzie około 15 kW - tak myślę.
  22. 1 - Jak się mieszka na 48 metrach, to okazuje się, że jednak każde miejsce wolne się przydaje. Szczególnie, że miałem problem ze stołem a teraz wszystko mi pasuje i pięknie się mieści. Akumulacyjny out 2 - Nie, nie - to nie tak. Lubię pewną surowość i minimalizm - wszelkie dodatki typu kaloryfery czy piece mnie drażnią - chciałem mieć takie ogrzewanie, które nie będzie zabierało wolnego miejsca i będzie sprawnie działało. Temperaturę odczuwa się inaczej - to trzeba poczuć, żeby wiedzieć o czym się pisze. Przy piecach miałem zaduch w mieszkaniu - musiałem wietrzyć często i pomagało to tylko na chwilę. Irytujący dla mnie był podmuch ciepłego powietrza - robiło mi się zbyt gorąco by po jakimś czasie czuć chłód. Przy panelach mam cały czas takie same odczucia no i brak podmuchu mnie cieszy. Dobrze pamiętasz - panel 440W jest w łazience i zostanie zamieniony na 660W. Do sypialni trafi 1000W zamiast 660W i tak samo zrobię z kuchnią. Cenowo zmieściłem się w 6000 PLN (kompletny zestaw wraz z sterownikami) - po wymianie na mocniejsze panele (jw) wzrośnie całkowita cena do 6500PLN (wybrałem panele Radium Classic) Zużycie za dzień wczorajszy 25 kW
  23. Moje zużycie z paru ostatnich dni. 10.01 = 27 kW 11.01 = 26 kW Pozmieniałem nieco ustawienia - różnica między wyższą i niższą ustawiłem już teraz na 0,5 stopnia. Z czasu pracy każdego z paneli widzę, że w sypialni jednak zamiast 660W zmienię na 1000W będzie miał krótszy czas pracy. Problem mam z łazienką. Okazuje się, że przebiegają tam piony wentylacyjne. Cały czas jedna ściana jest zimna. Zgłosiłem nadzorcy ten problem - mają sprawdzić, które piony nie są używane i je zamknąć. Mimo to - jestem bardzo zadowolony z tego ogrzewania. I tak jak napisali ich użytkownicy - trzeba się nauczyć jak to działa wraz z całym miejscem zamieszkania. U mnie w każdym razie dobowe zużycie jest porównywalne ze starym typem ogrzewania. Przy czym - grzejnik w łazience działa praktycznie cały czas z małymi przerwami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...