Witam Mam następujący problem. Mieszkam w budynku wybudowanym około 10 lat temu. Ocieplenie styropian plus tynk mineralny. Z racji podciekania wody od gruntu/powierzchni parkingu dwa lata temu do wysokości pierwszego piętra tynk mineralny został zerwany, uzupełniono ubytki i bardziej zmieniony styropian. Całość pokryto siatką i jakaś szpachlę, na nią szary tynk z drobnych kulek tzw mozajkowy. Nie jestem związany z budownictwem wiec może coś nazywam nie fachowo Za co z góry przepraszam. Problem z tym nowym tynkiem jest taki, że wytwarza on mdły niezbyt silny zapach tworzywa sztucznego, podobny do zapachu materaca dmuchanego. Zapach jest od dwu lat nie słabnie, pojawia się ilekroć jest ciepło i sam tynk się nagrzewa. Niby był bykonawca ale zapachu nie stwierdził i rozmowa się zakończyła. Czy taki tynk ma prawo wydzielać taki zapach? Sprawdzałem w miejscach przypadkowych czy czuje ten zapach w podobnych warunkach no i mam wrażenie ze go nie ma. Czy taki tynk może być stosowany do zabezpieczenia cokoły budynku przed podmakaniem bez zmiany sposobu oddzielenia budynku od gruntu. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź