
krycho007
Użytkownicy-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
O krycho007
- Urodziny 18.07.1991
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Zielona Góra
-
Województwo
lubuskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
krycho007's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Pierwsza warstwa bloczków
krycho007 odpowiedział krycho007 → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Dzięki za odpowiedzi, robimy od razu z h+h -
Witam serdecznie, w poniedziałek startujemy z budowaniem ścian z h+h. Zostało sporo bloczków betonowych 14cm. Wykonawca zaproponował, że pierwsza warstwa scian, ta poziomujaca zostanie wykonana z bloczków betonowych, ponieważ tak czy inaczej przyjdzie na posadzkę jeszcze 15cm styropianu, na to 7 cm podłogowki i posadzka właściwa. Czyli w zasadzie mostka termicznego nie będzie. Czy są jakieś przeciwwskazania do zrobienia tego w taki sposób? Proszę o pomoc, jeżeli są jakieś minusy tego rozwiązania, będę wnioskować o rozpoczęcie pierwszej warstwy również z h+h.
-
Dzięki wielkie za pomoc, będziemy w takim razie walczyć o swoje...
-
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie taki uskok w pewnym momencie jest. Z tego co się domyślam(rozmawiał będę jutro), oni chcą coś na zasadzie takiego wieńca wraz z podłogą wylać, całość na raz. Oszalowali ściany z zewnątrz, tam wsypią piach, zagęszczająć warstwamim wtedy wleją na całość beton, tam gdzie jest poziom zero, będzie okolo 5 centymentrów na bloczku, zwiększając się do tych 15-20cm na końcu(mówimy o grubości tego wieńca-co do chudziaka wiadomo, jest on wewnątrz na podobną grubość). Czy tak wykonany chudziak razem z tym wieńcem jest zrobiony poprawnie, czy wymagać od nich jutro, tak jak Pan powiedział - najpierw szalunek, robimy wieniec do okoła, wsypujemy piach, wylewamy chudziak. Z góry dziękuję za odpowiedź
-
Witam. Mam podobny problem. Bardzo proszę o pomoc. A mianowicie - wylali mi ławy fundamentowe pod dom jednorodzinny - jak się później okazało - krzywo. Wymurowali 5 bloczków betonowych, przy pierwszej warstwie równali zaprawą, niby wszystko w porządku. Następnie w jednym kącie ustalili poziom 0, zrobili szalunki pod wylanie chudziaka. Jak się okazało, po przekątnej domu różnica w wysokości była 20cm, przez co domurowali jeszcze jedną wartwę bloczka !! Teraz mam z jednej strony 6 bloczków betonowych(na około 20 metrach długości), wszystkie pozostałe ściany fundamentowe są na 5 bloczkach. Jak domniemam, mają zamiar teraz nasypać i zagęścić piach, następnie wylać chudziak(tak żeby podłoga było równo). Proszę o pomoc, czy to absolutna fuszera, czy jednak, jeżeli teraz to skorygowali i będzie(mam taką nadzieję) równa podłoga, to uznać, że wszystko jest w porządku, Dodam tylko, że mam ustaloną jedną cenę za całość stanu surowego otwartego, więc większa ilość betonu, którą teraz będą musieli wylać (szczegolnie tam, gdzie jest np 12 cm szalunku) pokryją z tej ustalonej ceny. Pozdrawiam.
-
Koszt postawienia ogrodzenia z siatki
krycho007 odpowiedział zal2000 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Witam, w zeszłym tygodniu miałem przyjemność zalewać pierwszą część słupków mojego ogrodzenia. Zalałem 17 słupków (w tym 3 odkosy), czyli trzydzieści parę metrów ogrodzenia. Kopałem dziury na 70 cm do słupków o długości 220cm. Ze względu na niewielką ilość słupków kupiłem malutką wywrotkę żwiru - 2,5 tony, z czego 1/3, a może więcej zostało(zapłaciłem 130 złotych). Kupiłem 8 worków cementu po 8,5 zł, co idealnie wystarczyło na zalanie wszystkich słupków. Do dziur które zrobiłem - były dosyć szerokie - sypałem również gruz. Betoniarki nie miałem, więc ręcznie mieszałem w taczce szpadlem, co trochę sił kosztowało, ale we 2 osoby na zmianę, w 2 soboty przy piwku cały płot od podstaw zrobiliśmy. Sposób pracochłonny, ale jak się komuś nigdzie nie spieszy, a betoniarki nie ma, to czemu nie. Liczę, że cały płot 110m który mam postawić(reszta na wiosnę), to troszkę ponad 3 tys zł(wszystkie elementy płotu, piach, cement itp..) - 2500 zł zapłaciłem za wszystkie elementy płotu(1,5 wysokość zielonej ocynkowanej siatki o gr. 3,2mm z oczkiem 60), około 25 worków cementu-200 zł i żwir-300zł. Pozdrawiam, Krystian- 15 odpowiedzi
-
- koszt
- ogrodzenia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, chciałbym zadać dosyć specyficzne pytanie dotyczące mojej działki budowlanej. Moja sytuacja wygląda następująco: teściowie przepiszą nam za pół roku część swojej działki budowlanej(po spłaceniu kredytu). Na tą chwilę kupiliśmy sąsiednią działkę od sąsiada - aby mieć więcej miejsca. Dom będzie stać na działce którą przepiszą nam teściowie, nie na tej przez nas kupionej. Chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób mogę już teraz otrzymać warunki przyłącza energetycznego, aby przyśpieszyć cały proces. Na wniosku do ENEA należy narysować, gdzie będzie stać dom. Jeżeli narysuję na działce nie należącej do mnie to wniosek(tak mi się wydaje) zostanie nierozpatrzony. Czy mogę narysować dom na mojej działce, aby mi do granicy tej działki doprowadzili prąd, a później mimo wszystko zacznę budowę na działce sąsiedniej, prowadząc na własny koszt resztę przyłącza za licznikiem? Czy może lepiej mimo wszystko poczekać już na formalne załatwienie sprawy, aż działka będzie naszą własnością(wiem ze na przyłącze czeka się kilka miesięcy)? Prosiłbym o rady, jak mógłbym rozwiązać swój problem. Bardzo dziękuję za pomoc! Pozdrawiam, Krystian
-
Witam serdecznie, chciałbym prosić o poradę, nie wiem jak swój problem mogę ugryźć, gdzie ewentualnie zgłosić się o opinię specjalisty. Teściowie chcą przepisać nam kawałek ziemi. Jest to część ich działki, leżąca za ich domem. W momencie, gdy wydzielą działkę, albo będzie wymagane (tak myślę, jeżeli jestem w błędzie to proszę mnie poprawić) ustanowienie służebności na ich terenie, abyśmy mogli dojechać do naszej działki, albo otrzymać służebność/współwłasność w drodze idącej do tej wydzielonej działki. Problem jest w tym, iż od tej drugiej strony jest wydzielona droga prywatna, która posiada aż 48 właścicieli, jednak my nie mamy do niej prawa(wszyscy się napewno nie zgodzą, aby oddać służebność- 48 osób do notariusza też nie zatargam.. ). Dodam, że bardzo zależy nam na tym, aby do działki właśnie od tej drugiej strony dojeżdżać, nie przez działkę teściów. Wpadłem więc na pomysł, iż zamiast chodzić po sądach i próbować ustanowić służebność drogi, po prostu kupię sąsiednią działkę od sąsiada. On udział w drodze ma. Moje pytanie brzmi - czy kupując sąsiednią działkę, obok tej, którą chcą wydzielić nam rodzice, następnie po wydzieleniu przez teściów naszego kawałka ziemi, mógłbym połączyć te dwie działki, mając prawny przejazd do mojej działki? Na chłopski rozum, skoro jestem częścią jakiejś wspólnoty mającej udział w drodze, mam prawo dojeżdżać nią na wszystkie swoje działki, graniczące z tą drogą? Gdzie mógłbym udać się po poradę? Do gminy? Do sądu rejonowego? Do notariusza? Do pośrednika nieruchomości? Z drugiej strony, ile razy można płacić za notariusza, 1 raz kupując działkę od sąsiada, drugi raz za podzielenie działki przez teściów, trzeci raz za połączenie działek ? Domyślam się ze koszt takiego czegoś to kilka tyś zł?? Z góry dziękuję za pomoc, Krystian