Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ka_zz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ka_zz

  1. ok, ok, wreszcie jakieś konkrety, bardzo się cieszę "Bufet przenieś w miejsce zaproponowanej przeze mnie szafy (czyli na wejściu). Dalej szafka niska + szafka rtv." Przepraszam, ale nie rozumiem tego. co masz na myśli mówiąc 'bufet' i o jakiej szafie mówisz (zakładam, że chodzi o którąś z witryn)? gdzie to według Ciebie powinno stać? Rozumiem, że wysoką witrynę dałabyś przy murku kuchennym? ciekawe. a ławę na wejściu do pokoju?? sorry, ale pogubiłam się chyba:) ława bardzo ładna. też takie oglądałam. I są fajne. Jest jedno ale, zabijesz mnie. O ile sama ława dla dwójki (tak z 50cm wysokości) nie jest dla mnie problemem przy obiedzie..o tyle rozkładana, a raczej podnoszona, zawsze kojarzyła mi się z obiadem dla większej liczby osób i to chciałabym podniesieniem ławy ogarnąć. Ta Twoja (widziałam już wcześniej podobne) jest opcją niestety tylko dla dwójki...więc niestety odpada ( ale fakt, jest bardzo ładna. :S patrzyłam na takie ławy rozkładane (kolory w większości do wyboru), ale - o dziwo - chyba najładniejsze w sieci hueh: http://allegro.pl/lawostol-017-lawa-rozkladana-podnoszona-polysk-i5786124806.html http://allegro.pl/stolik-lawa-rozkladana-podnoszona-lawostol-aida-i5786487236.html http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5761438263&reco_id=1eadcd97-8886-11e5-b044-fa163e045498&ars_rule_id=201 http://allegro.pl/lawa-boston-7-kolorow-podnoszona-i-rozkladana-i5515104230.html http://allegro.pl/lawa-podnoszona-cyprian-mdf-dab-sonoma-bialy-i5788547116.html http://allegro.pl/lawa-mexico-9-kolorow-podnoszona-i-rozkladana-i5709994444.html szczerze to jedna, max dwie, z nich ujdzie. reszta do tego pokoju jest raczej paskudna:) więc nie wiem co dalej. może zwykła szklana max 50cm i tyle, inaczej pewnie będzie to ciężko rozwiązać..? czekam na opinie : )
  2. O ten oddech właśnie mi chodzi, dzięki! Ale przyznam szczerze, że właśnie po to dałam witrynę stojącą pod okno, żeby od drzwi wejściowych nie wchodziło się prosto na wysoki mebel (a pokój o którym mowa jest otwarty i nie ma osobnych drzwi). Załączam plan mieszkania: http://images76.fotosik.pl/67/c5b93ffd989c20a0gen.jpg , mówimy oczywiście o tym większym pokoju po lewej stronie (meblościanka na dłuższej ścianie). Teraz tak, pomysł masz faktycznie ciekawy, martwi mnie jedynie ta wysoka witryna (2m) 'na wejściu'. Tam gdzie teraz wisi mniejsza witryna wisząca jest wejście do pokoju i maleńki, otwarty przedpokoik i po jego prawej stronie (patrząc od okna) jest kuchnia. To jest na zdjęciu zamazane, bo jest tam jeszcze większy bałagan ale w razie czego mogę zrobić więcej fotek? W sumie to chętnie bym poeksperymentowała jeszcze z ustawieniem tej meblościanki, gorzej, że półka i mniejsza witrynka już wiszą, a pokoju niestety przemalować nie mogę (na tej ścianie oraz na ściance z komodą jest Magnat Perła Północy, ale wyszła ciemniej niż przypuszczałam. reszta pokoju jest biała). Biała ława to fajny pomysł, faktycznie ładnie przełamie beże. Myślałam co prawda też o szklanej, głównie ze względu na lekkość, ale kiepsko się to sprawdza przy częstym użytkowaniu (palce, kurz itp). Z drugiej strony, czy biała ława (mdf?) nie będzie tutaj zbyt ciężka? Jeśli miałabyś w wolnej chwili jakiś konkretny przykład dywanu i ławy, to byłabym bardzo wdzięczna, bo w konkretach właśnie najbardziej kuleję. Coś tam może wiem, ale jak już przyjdzie co do czego, to ciężko mi się na cokolwiek zdecydować i nic mi nie pasuje:) Ja też poszperam i wkleję to, na co ostatnio patrzyłam. Z góry dzięki - wszystkim! - za pomoc. Każda wskazówka cenna. Marzy mi się odpoczynek, a póki co ten pokój tylko coraz bardziej mnie wkurza
  3. Hej Barek/murek musi zostać, tak Pełna zgoda co do puf i kabli - tak jak pisałam, wszystko tam jest do wymiany, oprócz meblościanki z komodą i narożnikiem (chociaż dopuszczam opcję usunięcia komody lub witryny stojącej, jeśli faktycznie coś fajnego dzięki temu zyskam). Pufy, dywan, lampy i reszta graciarni to element starego wnętrza, w tej chwili po prostu korzystam z tego co mam, m. in. dlatego też wyszedł taki miszmasz... Narożnik początkowo też ustawiłam maksymalnie pod oknem, ale jakoś nie do końca mi się to widziało względem meblościanki (a szczególnie witryny stojącej) - trochę zaburzało to jakąś tam symetrię pokoju, myślałam, że ustawiając go na wysokości witryny uzyskam kwadrat, zamiast tego paskudnego prostokąta. Ale oczywiście jest to coś, nad czym mogę pomyśleć. Chyba, że może witrynę stojącą oddzielić od reszty mebli i też przepchnąć maksymalnie do okna? Tak czy siak zostanę z dziurą pomiędzy meblami a teraz może wystarczyłoby wstawić tam jakiś kwiat? A co z dywanem i ławą? Masz jakiś pomysł? Dywan chyba jasny i prosty (shaggy wydaje mi się już przy tych meblach za ciężki). Tak jak pisałam - stół nie jest priorytetem (2 osoby), ława wystarczy. Rozkładana już w ogóle rozwiązałaby problem, ale nie trafiłam w internecie na nic, co by pasowało do tego wnętrza..
  4. hejhej:) Ściana z narożnikiem ma 440cm. Narożnik 242cm, część narożna 175. Za częścią narożną do okna mam 45cm (włączając głębokość parapetu..którego jeszcze nie ma, bo tam miała być początkowo komoda). Od narożnika w stronę komody mam 110cm (nie licząc głębokości komody, wtedy dochodzi 48cm). A w stronę rtvki i tv mam około 180cm luzu. W razie czego podaję resztę wyniarów: ściana z rtvką ma 468cm. Okna 325cm. Ścianka działowa z murkiem: całość ok 183cm długości. Jej, jeśli masz jakiś ciekawy pomysł to byłoby super! Ja już się tym wszystkim tylko zadręczam i mam kompletną blokadę :/
  5. Rozumiem, dzięki. Niestety, tak jak pisałam, meblościanka i narożnik muszą zostać. W domu nie ma już gdzie zjeść rodzinnego obiadu, postawiłam więc na bardziej komfortowy wypoczynek (akurat z tego korzysta się u mnie często), kosztem przestrzeni na pewno, to wiem. Nie sądziłam, że na takiej przestrzeni będzie tak trudno sensownie się urządzić (mieszkanie ma ledwo 37m2, do tego całe dwa pokoje to średnio ustawne długie 'wagony', przy czym sypialnia jest jeszcze gorsza, ale to mam już za sobą i tam nawet udało się osiągnąć całkiem sensowny efekt). Ale jeśli wszędzie poszłabym na kompromis, to ani nie zjem rodzinnie obiadu, ani nie przyjmę gości, chyba, że na podłodze lub raczej niewygodnych pufach, eh... Masz może jakiś pomysł na to co jest i widać na zdjęciach? Nie wiem, może pozbyć się tej witryny stojącej? Ale czy to coś da.....
  6. Witam wszystkich Mam problem z wykończeniem oraz udomowieniem 'dużego pokoju'. Pokój łączy się z aneksem kuchennym (jest murek dzielący te 2 pomieszczenia) i bez kuchni ma niestety jedynie ok 15m2: 325 cm (okna)x440x468 (ściana z meblościanką). Pokój nie jest jeszcze skończony (oprócz meblościanki i narożnika wszystko jest do wymiany, do tego wala się po nim nadal trochę rzeczy, których muszę się wyzbyć, jak np. pudła z niepotrzebnymi rzeczami lub wazony, za co z góry przepraszam, ale tak niestety obecnie mieszkam). Podczas urządzania okazało się jednak, że kompletnie się do tego nie nadaję :/, zestawianie kolorów, faktur itp okazało się mini koszmarem. Jestem już piekielnie zmęczona i chciałabym nie zepsuć chociaż końcówki tego 'remontu', stąd wielka prośba o pomoc do Was. Jest ciasnawo, ale tragedii nie ma. Mebli jest ile jest, ponieważ jest to jedyny pokój, w którym tak naprawdę mogę coś przechowywać (do dyspozycji mam jeszcze tylko 10m2 sypialni oraz szafę 90tkę w mini przedpokoiku), tak więc rzeczy gdzieś upchnąć muszę. Problemem jest to, że w mieszkaniu nie zmieścimy normalnego stołu (potrzebny nam tak naprawdę jedynie od święta), muszę więc jeszcze upchnąć jakąś ławę, najlepiej taką, przy której jednak da się od biedy zjeść jakiś obiad. Myślałam nawet o ławie rozkładanej, ale nie mogę znaleźć nic, co by nie przytłoczyło bardziej pokoju, więc ta opcja chyba odpada. Jakiej pomocy potrzebuję? Przede wszystkim dobrania dodatków oraz udomowienia. Wciśnięcia ławy, która nie zagraci za bardzo pokoju, ale będzie choć trochę funkcjonalna (odpada więc niecałe 40cm wysokości na odstawienie kubka z herbatą, chociaż wiem, że akurat w tym pokoju taka ława pasowałaby najbardziej heh:). Co musi zostać? - meblościanka - narożnik - komoda (opcjonalnie mogę wziąć pod uwagę wywalenie komody, ma 160cm i połowa tego by mi spokojnie wystarczyła..jedyne co mnie powstrzymuje to to, że jest od kompletu:) Do oddania/wymiany: - lampa stojąca i wisząca - pufy pod głośnikami - dywan - karnisz Co potrzeba: - ława - dosłownie kilka dodatków, które nadadzą przytulności i które przemycą trochę koloru, zieleń lub pomarańcz (ale chyba najlepiej zieleń) - lekkie firany/rolety? Wklejam zdjęcia, jestem otwarta na krytykę, bo wiem, że najlepiej to nie wygląda, ale muszę działać z tym, co jest już na zdjęciu. A przynajmniej z częścią tych rzeczy:). Ja niestety nie widzę tutaj zbyt dużego pola do popisu, marzy mi się coś, co kolorystycznie nada lekkości i oddechu temu pomieszczeniu (szczególnie razi mnie ten dywan) i trochę je rozweseli. Załączam zdjęcia: http://images77.fotosik.pl/66/0f3aa61b08f1908fgen.jpg http://images77.fotosik.pl/66/57a373af15d7aef7gen.jpg http://images76.fotosik.pl/67/742799822aa071fcgen.jpg http://images75.fotosik.pl/66/240f2e4d9249fe52gen.jpg http://images78.fotosik.pl/66/b16ecb357cc15f3agen.jpg http://images75.fotosik.pl/66/620ecd05ec53b522gen.jpg http://images75.fotosik.pl/66/0b2c1853fae08757gen.jpg
  7. Witam wszystkich Mam taki problem - w korytarzu mam deskę barlinecką (bukowa), która łączy się z terakotą w aneksie kuchennym. Poziomy są równe, podłoga bukowa została położona jako pierwsza, potem człowiek od terakoty musiał jedynie podrównać klejem do podłogi w korytarzu i położyć terakotę w kuchni. na styku tych dwóch powierzchni miał być wsadzony aluminiowy kątownik, tak aby nie było potrzeby położenia żadnej listwy maskującej (specjalnie wylewałam wylewkę na 3/4 mieszkania, żeby wyrównać poziom) i aby pomiędzy dwoma podłogami była tylko 2milimetrowa srebrna kreska oddzielająca. Niestety fachowiec zrobił po swojemu i położył srebrną listwę maskująca. Jest paskudna, właściwie niemal na wejściu do mieszkania, fatalnie się po tym chodzi no i generalnie nie po to robiona była wylewka żeby zamaskować...równy poziom podłogi. Bardzo proszę o sugestie rozwiązania problemu. Fachowiec twierdzi, że w chwili obecnej nic już nie da się zrobić (no kątownika już po położeniu terakoty tam nie wsadzi), jak wykończyć ten styk tak, aby nie trzeba było przykrywać listwą? czy sam silikon w kolorze fugi przy terakocie wystarczy? pewnie będzie to brzydko wyglądało....sugerowałam płaskownik, ale fachowiec twierdzi, że podłoga była położona trochę krzywo (co nie jest prawdą, została zwyczajnie położona pod lekkim skosem, tak aby nie wchodziła do aneksu kuchennego). Czy ten płaskownik+silikon to opcja sensowna? Powiedziano mi, że to będzie się wtedy wyginać, że teraz to jedynie został sam silikon albo listwa....chciałam z Wami potwierdzić, czy faktycznie nic już nie da się zrobić?? Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie sugestie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...