Ja mam podobny problem - tylko że w wynajmowanym mieszkaniu, niedawno remontowanym przez właściciela. Tynk na ścianie po drugiej stronie już kruszeje. Oczywiście nie mam ani możliwości, ani pieniędzy, ani chęci na generalny remont cudzej łazienki. A właściciel mieszkania "złota rączka" również się nie kwapi. Moje pytanie jest takie - czy wystarczy uszczelnić fugi przy brodziku i prysznicu silikonem bezbarwnym? Prowizoryczne rozwiązanie, ale chodzi tylko o to, żeby grzyb nie wszedł w ściany.