kolego gorbag, takie pytanko. W jakiej temperaturze luna była na tym strychu u ciebie , że zamarzła jak lodówa ?. Pytam się , czy warto jeszcze coś robić z moją Luną, która najprawdopodobniej miesza sobie powietrze, czy faktycznie coś innego kupić, jak to ma tak marznąć. Ewentualnie wstawić jakąś nagrzewnicę na zasysaniu uruchamianą np. jeśli temperatura wywiewu do mieszkania spadnie do 4 stopni. Jeszcze takie pytanko, czy ktoś nie ma do sprzedania ten wymiennik kliszowy od Luny, bo sądzę , że u mnie na bank chyba przerwany musi być , skoro powietrze się miesza a przy mrozach -15 nawiew ok 16 stopni był. Pzdr