Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tommycat

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

O Tommycat

  • Urodziny 09.09.1969

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Energia odnawialna
  • imię i nazwisko
    Tomasz Hubert Cioska

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Wrocław
  • Kod pocztowy
    54-029
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Tommycat's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Dziekuję za zainteresowanie. Pozwolą Panowie, że odpowiem jutro, z oficjalnego profilu firmowego.
  2. Świeżo założonym? Umiejętność czytania ze zrozumieniem znów się kłania. Dotąd spokojnie, przez ponad 4 lata, was obserwowałem, teraz przyszedł czas na kontrakcję. W razie potrzeby także prawną.
  3. Wet za wet, Szanowny Panie. Okazał się Pan być niekompetentny w branży, która Pan rzekomo reprezentuje, podważa Pan autorytet b. poważnych instytucji, jak WRAS, a co do obrażania, to złośliwości pod moim adresem Pan zainicjował, bez zapoznania się z treścią naszych stron, które Pan rzekomo tak szczegółowo przeglądał. Na pożegnanie przesylam link do strony Generalnego Inspektoratu Sanitarnego, na której znajdujemy b. ciekawy wpis o NADMIERNYM zmiękczaniu wody w kontekście trwałości instalacji wodociągowych, co ma również zastosowanie do instalacji grzewczych, a jest notoryczne w przypadku stosowania solanek: (https://gis.gov.pl/zywnosc-i-woda/twardosc-wody/) "[Twardość wody] Jest to parametr, którego badanie może być wykonywane przez przedsiębiorstwa wodociągowe w przypadku np. kontroli wewnętrznej procesów korozyjności wody w instalacjach wodociągowych, gdyż niska wartości tego parametru (poniżej 100 mg/l) odznacza się większą korozyjnością w stosunku do przewodów wodociągowych, co jest zjawiskiem niepożądanym."
  4. Szanowny panie Krzesło vel Czyste Środowisko, Trudno mi dyskutować z kimś, kto twierdzi, że jest inspektorem nadzoru (czego?), a nie wie, jak działa europejski i krajowy system certyfikacji urządzeń mających kontakt z wodą, czym jest WRAS (Pańskie uwagi na ich temat są po prostu kompromitujące dla Pana jako rzekomego fachowca) i jaka jest w nim rola PZH (ale na pewno nie ITB, bo to nie zajmuje się wodą, co powinien Pan doskonale wiedzieć, jeśli faktycznie jest Pan tym, za kogo się podaje). Większość informacji, o które Pan pyta, znajduje się na naszych stronach www, w tym raporty z badań naukowych (m. in. polskiej od roku 1945 Politechniki Wrocławskiej), proszę spędzić na nich jeszcze trochę czasu, a zapewne znajdzie je Pan, podobnie jak znalazł Pan certyfikat PZH - nowy będzie wydany na dniach, przed upływem terminu ważności starego). Okres gwarancji jest na wszystkie urządzenia i wynosi 10 lat, zaś w przypadku urządzeń domowych nabywanych przez osoby fizyczne dodatkowo roczna gwarancja satysfakcji lub zwrot pieniędzy. Urządzenie nie emituje jonów srebra, gdyby było inaczej, to nie dostałoby atestu PZH, co też powinien Pan wiedzieć. Cytowane przez Pana klauzule ze strony GSA są oczywistym dla każdego orientującego się w charakterze współpracy z agencjami rządowymi wymogiem prawnym, a żeby sprawdzić, czy urządzenie jest przez nich rekomendowane czy nie, to proszę się wczytać w jego treść - jest tam wprost porównanie jego efektywności i kosztów inwestycyjnych oraz operacyjnych z Pana ukochanymi solankami. Testy prowadził ORNL (niestety, to nie "certyfikowany" czy "akredytowany" przez UE instytut badawczy, a jedynie rządowy, amerykański, zajmujący się badaniami m. in. nad energią jądrową i kwestiami bezpieczeństwa narodowego USA, tu jego strona: https://www.ornl.gov/content/solving-big-problems, zwracam uwagę na rozszerzenie w adresie,ale zapewne to Pana i tak nie usatysfakcjonuje, bo to tylko Amerykanie, a Pan z taką wyższością wypowiada się o Anglosasach). Szczegółowe informacje na temat tłumienia prześlę Panu na emaila, jeżeli będzie Pan zainteresowany, bo nie mogę tu publikować materiałów informacyjnych spółki. Dla Pańskiej informacji, nasze urządzenia działają bez hydroforów na budynkach odpowiednio: 3/4" na 9-kondygnacyjnych z jednym przyłączem dla dwóch klatek i 1" na budynkach 11-kondygnacyjnych, także z jednym przyłączem dla dwóch klatek. W budynkach z hydroforami na 16 kondygnacyjnym (ok. 100 mieszkań) - 1" oraz 1i1/2" na jednym przyłączu dla 2 budynków 11 kondygnacyjnych, łącznie 397 mieszkań, referencje dla obu tych realizacji ma Pan na stronie, a średnice urządzeń były dobierane przez renomowaną pracownię projektową prowadzoną przez wykładowców inżynierii sanitarnej (obecnie Inżynieria Środowiska) na wspomnianej wyżej Politechnice Wrocławskiej. W obu przypadkach (a także w wielu innych) Klienci w kolejnych latach zamawiają kolejne urządzenia, nabliższa dostawa dla wspomnianej wyżej SM Nowy Dwór 4 urządzeń 3/4" jest w trakcie realizacji. Być może, dla Pańskiej pełnej satysfakcji, poproszę o kolejne referencje, choć te, które już wiszą na stronie, dotąd były całkowicie wystarczające dla znakomitej większości naszych potencjalnych Klientów, tym bardziej, że dotychczasowi chętnie polecają nas dalej, co może Pan łatwo sprawdzić dzwoniąc na podane na referencjach numery telefonów i do osób na nich podpisanych - wyraziły na to zgodę.
  5. No właśnie, dziekuję za doprecyzowanie podanych wcześniej informacji. Mam nadzieję, że wkrótce doczekamy się takich zakazów i w Polsce, również, jak Kalifornia, cierpiącej na wielkie niedobory wody.
  6. Zapraszam na stronę internetową, tam są referencje i raporty z badań. Można też kupić urządzenie domowe na roczną próbę i samemu się przekonać.
  7. Dokładnie - dlatego postanowiłem zareagować na ciągłe całkowicie bezkarne szkalowanie oferowanej przez moją spółkę technologii.
  8. Tak, Zapraszam do zakupu poprzez sklep internetowy na stronie www.
  9. Przecież komentuje Pan moją wypowiedź w tym wątku. Widzę, że świetnie się Pan czuje w swojej strefie komfortu, trollując z anonimowego konta, ale nie do końca ogarnia, jak działa internet i to forum.
  10. Obiecał Pan już kilka razy, że nie będzie do mnie pisał, ale widać mam psychofana. Znów kłania się Pański brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. "Bez podawania przyczyny" oznacza, że Klientowi np. po 11 miesiącach może przestać pasować kolor naszego urządzenia do wystroju wnętrza i ma prawo nam je zwrócić ze zwrotem 100% ceny zakupu. Jest to zatem rodzaj sprzedaży na próbę. Mogliśmy sobie pozwolić na wprowadzenie takiej możliwości, gdyż przez 5 lat od wprowadzenia urządzeń na rynek mieliśmy reklamacje zaledwie od paru Klientów, którym i tak, jeszcze przed wprowadzeniem tej opcji, zwróciliśmy pieniądze. Nadmieniam, że ci Klienci zwrócili nam urządzenia PRZED ich zamontowaniem, pod wpływem "fachowców" hydraulików, którzy też "nie wierzyli". Jeden z nich zresztą wrócił do nas po dwóch latach, ponownie zakupił urządzenie i od ponad roku je użytkuje, zaś hydraulik niedowiarek już sprzedaje i instaluje nasze urządzenia. Proszę spróbować gdzieś kupić sobie na próbę solankę czy jakiekolwiek inne urządzenie do uzdatniania wody. Powodzenia!
  11. Calgonu (ani żadnych innych środków zmiękczających, soli do zmywarek itp) w ogóle nie stosujemy po zainstalowaniu niechemicznego urządzenia odkamieniającego. Whisky (zwłaszcza szkocka) może być
  12. Zasady są takie same dla wszystkich, także dla Pana - rok gwarancji satysfakcji na urządzenie domowe dla klientów indywidualnych lub zwrot ceny zakupu. Cena urządzenia obejmuje dostawę, ale nie obejmuje montażu. W ciągu roku od zakupu urządzenie można zwrócić, bez podawania powodów i bez żadnych kosztów. PS Nie przechodzę na "ty" z anonimami.
  13. Skoro Szanowni Państwo przedstawiciele branży zmiękczaczy chemicznych (jonowymiennych, zwanych popularnie solankami) z takim zapałem z anonimowych kont krytykują rozwiązania inne, niż oferowane przez siebie, to czuję się w obowiązku szerokiej publiczności bez skrywania się za anonimowym nickiem i awatarkiem, sprawy wytłumaczyć. A zatem od początku - tak lekceważone przez Szanownego Pana WRAS (Water Regulations Advisory Scheme wras.co.uk) to zrzeszenie brytyjskich wodociągów, a jednocześnie instytucja certyfikująca produkty mające kontakt z wodą (jak u nas PZH), a także instalatorów i hydraulików (w UK zawody związane z instalacjami wodnym są koncesjonowane, jak w Polsce elektrycy czy instalatorzy gazowi), publikuje też zalecenia i dobre praktyki, w ramach których zaleca omijanie szerokim łukiem zmiękczaczy chemicznych przez instalacje do wody pitnej. To są fakty, Całkowicie bezobsługowe, nie wymagające zasilania niechemiczne katalityczne urządzenia do uzdatniania wody, zwane przez przedstawicieli branży chemiczno-solankowej niesłusznie magnetyzerami (te są w Polsce oferowane co najmniej od 30 lat i nie mają z naszą technologią nic wspólnego, poza brakiem obsługi, zasilania i dodatków chemicznych), na polskim rynku są dopiero od 5 lat (a dokładnie od 1 lipca 2014) i są coraz szerzej stosowane w budynkach jednorodzinnych, wielorodzinnych (w tym na budynkach 16-kondygnacyjnych i nawet o 396 mieszkaniach), usługowych (m. in. pensjonaty, żłobki, restauracje, gabinety kosmetyczne i lekarskie) i przemysłowych (elektrociepłownie, zakłady farmaceutyczne), stąd ta agresja i całkowicie niemerytoryczne ataki. Cieszy, że stale rośnie liczba instalatorów i hydraulików, którzy są otwarci na nowe, proekologiczne rozwiązania, nie patrząc wyłącznie na swój krótkowzrocznie pojęty interes, związany ze stałym serwisowaniem urządzeń chemicznych (solanek).
  14. Widocznie WRAS też nic nie rozumie i dlatego zaleca montowanie ujęć wody pitnej tylko z obejściem solanek, ale co oni tam się znają.
  15. W kwestii zrozumienia tekstu pisanego kłaniają się początkowe klasy podstawówki, a co do zakończenia naszego nic tu nikomu nie wnoszącego dialogu - dawno to proponowałem, tylko Pan wciąż mnie tu nukasz. Bez odbioru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...