Witam Jesienia ubiegłwego roku załozyłem wkłady kominowe z kamionki. Posiadam piec CO mialowy z komputerem firmy SAS. Dziś po powrocie z pracy poczułem dym w mieszkaniu i natychmiast zajrzałem do kotłowni. ku mojemu zdziiemiu zobaczyłem ze na filarze nie ma tylku a dwa pierwsze wklady z kamionki są popekane. Pierwszy jest całkowicie rozerwany. Czym mogłoby to być spowodowane ?? znajomy powiedział mi ze sadze mogły wybuchnąc. jakieś dwa tygodnie temu czyściłem komin z sadzy i mysle ze przez ten okres nie powinno sie nagromadzić taka ilość sadzy aby doszło do tak mocnego wybuchu. pozatym raz w tygodniu przeczyszczam piec a w danym momencie temperatura na piecu była ustawiona na 45 stopni. Czy jest mozliwe ze od zapalenia sadzy kamionka by pekła ?? W tej sytuacji jestem równierz zaintereowny adresem firmy zajmujacej sie takimi naprawami która dział w okolicach Lipska stare wojewodztwo Radomskie. Peosiłbym o jak najszybszą odpowiedz. Z gory dziekuje Marcin