Ja się też opowiadam za meblami - dzisiejsze rozwiązania są naprawdę bardzp funkcjonalne i estetyczne, a ze spiżarką jest ten problem, że okroi ci wizualnie kuchnię i najprawdopodobniej będziesz tam mieć bałagan - jest taka tendencja, że kupować i dopakowywać, a potem człowiek sam nie wie co tam ma. Spiżarki miały sens dawniej, gdy sklep nie był na każdym rogu. Dziś nawet zaprawy fajniej jest trzymać w takich wyjeżdżających regałach, w których jest więcej porządku i przejrzystości... [moderowano]