jaFIGA

JESTEM Z SIEBIE DUMNA HAHAH

nie wim jak narysowac schemat mieszkania i go tu umiescic?

ja teraz tez mam jednokomorowy z ociekaczem i zero zmywarki...jednokomorowy ma ten plus ze nie maja gdzie zalegac brudne naczynia i jest przez to wszytko myte na bierzaca...tymsamym na blacie wiecej wolnego miejsca na kulinarne dzilo:)

TO ja juz sama niewim niby taka błaha sprawa a troszk emnie martwi... z jednej strony to wolalabym zebym juz weszła mieszkac do mieszkania z nowymi oknami a z drugiej fajnie by bylo miec nadzor nad tym...chyba zeby pogadac z tymi ludzmi od ktorych kupujemy mieszkanie i poprostu byc u nich na czas wymiany okien..oni je odbiora a ja bede miec nadzor:)

NO NA ODBIOR USŁUGI PRZEZ OSOBE NIEZAMAWIAJACA JEJ? JA NIE ZAMAWIALAM TYCH OKIEN I ICH MONTAZU TO ROBILI POPRZEDNI WLASCICIELE...

O A MOZE TAK BYC ZE WYKONAWCA SI NIE ZGODZ?????????

myslicie ze jakies ryzyko powazne mi grozi jakbym to zwalila na obecnych włascicieli? naprawde lepiej zeby byc przy tych robotnikach jak beda okna wymieniac?

a długo to wszystko trwa...to sa 3 okna i dzrwi balkonowe normalne standardowe jak w bloku...chodzi mi o to ze małe dziecko mam i niebarzdo mam je gdzie zostawic na ten czas?

pamietajcie ze wybudowac to nie az tak strasznie co potem utrzymac chałupe.... trzeba mierzyc siły na zamiary:)

kupilismy mieszkanie obecni lokatorzy beda mieszkac jesze do konca marca w nim zakupili oni nowe okna i oplacili montaz natomiast w mieszkaniu nadal sa stare okna gdyz nie chcieli ich montowac ze wzgledu na silne mrozy. pytanie czy powiedziec im aby przed ich wyprowadzka okna byly zamątowane czy tez zajac sie tym osobiscie????

I PODPISUJCIE BO WYDAJE MI SIE ZE NAPRAWDE WARTO...ZWŁASZCZA ZE JAK WIDZE JESTES OCZAROWANA MIESZKANIEM..A TO NAWAZNIEJSZE BY WEJSC I CZUC...ZE TO WLASNIE TO ZE TO MOJ DOM BEDZIE:) POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI ZA SPRAWNA FINALIZACJE

OJ COZ ZA SWIETNA WIADOMOSC:))))) ZE TO TAK SPRAWNIE I SZYBKO I ZE KTOS MIAL Z TYM DO CZYNIENIA . NIE WYBURZYLAM BO SIE DOPIERO WPROWADZAMY KUPILISMY A ARCZEJ JESTESMY W TRAKCIE KUPNA TEGO MIESZKANIA:) ALE JAK TYLKO TAM WESZLAM TO WYOBRAZILAM SOBIE WLASNIE TAKIE ROZIAZANIE BO INACZEJ TO POPROSTU NIE DA RADY FUNKCJONOWAC MOIM ZDANIEM:)

we wroclawiu mieszkania maja sie od 2200 do 3500 za m2. w miejscowosciach niedaleko wroclawia mieszkania sa tansze ale.... i tak drozsze niz w malych miejscowosciach oddalonych dalej niz te 40 km od wrocka...

TAK TEZ MYSLALM TYLKO TO MIESZKANIE JETS TAK DZIWNIE NIEFUNKCJONALNIE ZROBIONE. ten duzy pokoj sšsiaduje z malym 10 m kw a ten maly z kolei z kuchnia ktora jest mikroskopijna nic sie nie miesci dlatego myslalm aby wyburzyc siane dzialowa pomiedzy kuchnia tym pokojem mniejszym wtedy zyskaja oba pomieszcenia i optycznej wielkosci i rzeczywistej poniewaz zyskaja duza czesc zupelnie niepotrzebnego kawalka przedpokoju , poprostu ta kuchnia jest ze tak powim nie dosc ze malutka to jescze na szarym koncy przedpokoju w ksztalcie litery L calkowicie odcieta od reszty domu a ja musze miec kontakt chocby z dzieckiem, dlatego mysle o przerobieniu kuchni i tego pokoju a ten najwiekszy chcialam jakos zagospodarowac na tka strefe sypialno prywatna

W SUFICIE CHCIALABYM ZACHOWAC TAKA DEKRACJE POD SUFITEM JAKA JEST W KAZDYM Z POMIESZCEN -PRZEZ TO MIESZKANIE NIE JEST TAKIE BLOKOWE...MOZE OPTYCZNIE GO OBNIZA ALE CO TAM... DZIEKUJE ZA RADY