Witam z racji tego ze na kilku agrgatach w życiu juz pracowałem i co nieco wiem o nich pozwolę sobie odświeżyć temat. Osobiście dzielę agregaty na 3 segmenty japońskie chińskie i te pośrodku. Japońskie i chińskie nie trzeb tłumaczyć jedne drogie i bardzo dobre drugie tanie i często niepewne. Pozostają te pośrodku jak np. w.w. kruzer. Firma jest polska, części kupują japońskie i składają to w chinach. Dzięki temu można zachować balans między cena a jakością. A jak to wygląda w praktyce. Japończyki są najlepsze wiadomo. Z chińskimi bywa różnie zalezy jak sie trafi jedne są fajne ale moze zdażyć sie ze drugi taki sam model będzie kopcił jak lokomotywa. Z tymi pośrodku jest lepiej. Bo prezentują stały poziom jakości i wiesz czego sie spodziewać. Dla przykładu kruzer na którym pracowałem chodził cichutko był szczelny i w sumie nie było z nim problemów.