Sylwunia

Ja z pomieszczenia gospodarczego robię typową kotłownię: czyli będzie tam tylko piec gazowy + zbiornik na podgrzaną wodę, hydrofor (bo mam wodę głębinową) i filtr. Więcej nie będę tam pchać by było przejście do garażu. Pralkę zaplanowałam umieścić w łazience na górze (w rogu zaraz przy wejściu).

To ciekawe. A dlaczego kotłownię robicie w garażu a nie w wydzielonym specjalnie do tego pomieszczeniu gospodarczym?? Jak chcecie podłączyć piec ustawiony w garażu do komina (który jest w pomieszczeniu gospodarczym)?? Będziecie budować dodatkowy komin??

Wodę grzeją normalnie gazem. Jeżeli chodzi o porównanie ich domu z andromedą to piszę to tylko dlatego że mają znacznie większy dom od andromedy (220m2) i jeżeli w takim domu koszty ogrzewania są takie niskie to co dopiero mówić o 147m2 andromedzie. Przy takim rozwiązaniu grzania (tzn. gazem i kominkiem) nie trzeba w nocy wstawać by dorzucać do kominka. Trzeba tak zaprogramować piec gazowy by załączał się w przypadku spadku temperatury do tylu stopni ile Ci pasuje. Tak wogóle (na marginesie) to na samym początku zastanawialiśmy się nad piecem na paliwa stałe tzn. na węgiel, pelety itp. Produkują teraz takie z podajnikiem -wystarczy nasypać do podajnika raz na 24h!! . Jest to naprawdę dobre i tanie rozwiązanie grzewcze (szczególnie dla osób które nie mają możliwości przyłączenia się do sieci gazowej). Tylko wtedy trzeba inaczej rozwiązać problem ogrzewania wody. My stwierdziliśmy, że jeżeli mamy gaz w ulicy to jednak z tego skorzystamy i będziemy z niego korzystać do ogrzewania i do wody.

Czyli kominek nie z płaszczem wodnym tylko z rozprowadzeniem ciepłego powietrza ? Możesz podać jakieś dokładniejsze dane dot. tego kominka, nazwe, producenta. Też zamierzam podobnie rozwiązac ogrzewanie. Dziękuję Tomek Kominek jest tylko z rozprowadzeniem ciepła -bez płaszcza wodnego. Dlaczego? Rozprowadzenie ciepłego powietrza jest w zupełności wystarczające do ogrzania tego domu. Po drugie woleliśmy zainwestować w o wiele lepszy zwykły wkład kominkowy niż we wkład z płaszczem wodnym (gdyż te z płaszczem są o wiele mniej trwałe w eksploatacji). Jeżeli chodzi o koszty to kominek z płaszczem wodnym jest drastycznie droższym rozwiązaniem -i nie chodzi mi tu o sam wkład ale głównie o baaardzo drogą instalacje (specjalne drogir rurki które trzeba rozprowadzić do wszystkich kaloryferów), specjalną adaptację tego kominka oraz specjalne zabezpieczenia tego kominka przed rozsadzeniem (wybuchem). Moi znajomi o których pisałam mają większy dom niż andromeda (mają ok. 220m2) i rozprowadzenie ciepła w zupełności wystarczy do ogrzania całego domu i uwierz mi jest naprawdę ciepło. Oczywiście nie polecam bawienia się samemu w instalowanie rozprowadzenia ciepła -muszą to zrobić specjaliści wtedy na pewno będzie dobrze. Po drugie doradzają czy rozprowadzenie grawitacyjne czy wymuszane (poprzez turbinę) w zależności od usytuowania kominka i rozkładu pomieszczeń. Wkład mamy firmy sparke (zdjęcie modelu poniżej): http://www.sparke.pl/index.php?p=5&id=86 a dokładnie typ 330S o wymiarach 780/560. pozdrawiam

Ogrzewanie będziemy mieli gazowe + kominek z rozprowadzeniem ciepła. Na tym nie oszczędzamy więc kupujemy naprawdę dobry piec gazowy który można zaprogramować na cały tydzień. Zainwestowaliśmy też w super wkład kominkowy stalowy wykładany szamotem (żeliwne są kiepskie bo szybko pękają przy ciągłym paleniu). Wkład jest przeznaczony do ciągłego palenia i ma moc 16KW (przez co jest również super duży). Mogę powiedzieć śmiało, że to mercedes wśród wkładów kominkowych. Dodatkowo powiem, że ze względów wizualnych wybraliśmy wkład z przeszkloną boczną szybą dzięki czemu palenisko będzie również widoczne z jadalni :) Rozprowadzenie ciepła już mamy zrobione -będzie wymuszane przez turbinę która będzie nad poddaszem. Rozwiązanie jest takie: jak będziemy w domu będziemy palić w kominku (bo jak wiadomo jest to naprawdę tanie rozwiązanie z dostępnych). Piec gazowy będzie ogrzewał domek rano zanim wstaniemy a podczas naszej nieobecności będzie utrzymywał w domu jedynie minimalną temperaturę np. 18stopni. No i oczywiście będzie nam służył do grzania wody. Moi znajomi tak rozwiązali problem ogrzewania i za cały zeszły okres grzewczy (a był bardzo zimny i długi jak wiadomo) wydali 1500zł. (1100 gaz + 400 drzewo do kominka). Byłam u nich i stwierdzam, że było naprawdę ciepło. PS. Chciałabym się również pochwalić, że w sobotę skończyli mi tynkować w środku :) Dzisiaj hydraulik rozprowadza kaloryfery a od jutra będą wylewać posadzki A potem to już tylko 3-4 tygodnie na schnięcie i możemy wykańczać (malować, robić podłogi, łazienki itp.) no i wprowadzka.

Tomek, spokojnie. Nie ma żadnych szans na 200 000 zł. Real to 300 000 zł i w górę, w górę........, a to już zależy od pomysłów i portfela (albo w odwrotnej kolejności...) 300.000,-?? Chyba podajesz cenę stanu totalnie wykończonego z nowymi meblami i sprzętem!!!! Albo stanu surowego budowanego wogóle nie oszczędzając na niczym i robionego z drogich materiałów. Budowanie domu i koszty tego budowania to sprawa naprawdę indywidualna -nie można się tu spierać czy ktoś się w takich kosztach zmieści czy nie zmieści. Jeżeli ktoś marzy o ślicznym domku z piękną dachówką ceramiczną, drewnianymi oknami, drewnianym parkietem na całych 120m2 i tym podobnymi sprawami to rzeczywiście nie ma co marzyć o wyrobieniu się w 200tyś. Bo nie tylko te materiały są droższe ale i ich robocizna . Budując dom można naprawdę oszczędzić na wielu rzeczach! My dach kryliśmy blachodachówką a okna mamy pcv. Dachowe okna zmniejszyliśmy (co też znacznie wpłynęło na ich cenę). W hurtowni negocjowaliśmy ceny zamawianych materiałów. Ekipę też mamy całkiem tanią. Największe oszczędności można również uzyskać przy wykańczaniu. Jest wiele tańszych metod wykańczania np. ostro można przyoszczędzić robiąc podłogi z paneli -zarówno materiał jest drastycznie tańszy od drewnianego parkietu jak również robocizna bo panele zatrzaskowe można ułożyć samemu (jest to dziecinnie proste). Ja piszę o cenie tzw. stanu "pod klucz"(wykonywanego oczywiście oszczędnie). Czyli domu wykończonego na zewnątrz, w środku otynkowane i pomalowane ściany, zabudowane poddasze, wszystkie drzwi wewnętrzne, podłogi (ja stawiam na taniutkie panele a nie super drogi parkiet), oraz zrobione łazienki. Ewentualnie jak nam się coś obsunie kosztowo to max o 10/20 tyś. (ale napewno nie sto!!!!). Cen mebli ani sprzetu RTV/AGD oczywiście nie wliczam do kosztów wybudowania domu bo to sprawa indywidualna (niektórzy takie rzeczy już mają i nie muszą kupować). Podaję cenę wybudowania samego domu w stanie nadającym się do zamieszkania!! pozdrawiam

A dziękuję, dziękuję Tempo rzeczywiście nie małe :) ale chcemy przed zimą się wprowadzić więc rozumiesz.. Tarasu nie robiłam według projektu bo uważam, że to zbędna (czytaj: za duża) ilość betonu i terakoty na zewnątrz. Taras zrobiłam tylko do tego momentu do którego jest zadaszony (by było gdzie posiedzieć w brzydką pogodę). A jak będzie ładna pogoda to chętnie wyjdę sobie na zieloną trawkę (a nie będę siedziała na terakocie). Ściankę kolankową owszem podnosiliśmy o jedną cegłę -a budujemy z Porothermu 25. Pozostałe zmiany to: - te w łazience na górze o których pisałam wyżej (liwkwidacja zlewu i przeniesienie na tą ścianę kibelka + bidet), - zlikwidowaliśmy tylnie drzwi wejściowe do garażu, -zmniejszyliśmy okna dachowe na 78/140 (a w garderobie nawet na 78/114), -w pokoiku na górze -tym ze słupkiem -odsunęliśmy okna od ściany by pokój był lepiej oświetlony (zdjęcie numer 32 w mojej galerii) -na górze (na przeciwko schodów a nad wejściem) według projektu jest zabudowana pewna pusta powierzchnia tylko ze względu na to że wystająca ściana jest ważna dla konstrukcji dachu. Postanowiliśmy wykorzystać tą mała przestrzeń na schowek i zrobiliśmy tam wejście od strony holu (postaram się nidługo dodać do mojej galerii zdjęcie tego wynalazku ). - wszystkie okna (nie dachowe) zmniejszyliśmy do standardowych rozmiarów i kształtów (za wyjątkiem salonowego które jest naprawdę rewelacyjne takie duże). -zlikwidowałam również ściankę działową między jadalnią a holem na dole (zresztą chyba jak większość). To chyba najważniejsze zmiany. Jest jeszczę troszkę takich drobnych dodatków ale za dużo by tu wymieniać wszystko Jeżeli chodzi o koszty to planujemy wyrobić się w 200 tyś. i jak narazie (odpukać w niemalowane) wszystko idzie zgodnie z planem w jednym miejscu zaoszczędziliśmy, w innym nadpłaciliśmy ale jakoś w sumie wychodzi ok Właśnie robią mi tynki wewnętrzne i zabudowują poddasze więc już niedługo dodam parę nowych zdjęć ze środka mojej andromedki (bo z zewnątrz to już się niewiele zmieni

Może nie jestem męskim użytkownikiem ale chętnie Ci odpowiem jak my rozwiązaliśmy ten "problem". Zlikwidowaliśmy na przeciwległej ścianie jeden zlew (bo uważamy, że dwa są zupełnie zbędne) i w zamian umieściliśmy tam kibelek i nawet wszedł jeszcze bidet Jest to zarówno dobre rozwiązanie dla wysokich osób jak również dla tych z "romantyczną duszą" bo po przeniesieniu kibelka na przeciwległą ścianę siedzi się na przeciwko okien dachowych więc gdy idzie się na "dłuższe posiedzenie" to w dzień można sobie patrzeć jak latają ptaszki a wieczorkiem popatrzeć na gwiazdy i księżyc :) pozdrawiam Sylwunia

Zamieściłam w moim profilu link do strony ze zdjęciami mojej Andromedy Od rozpoczęcia (magiczna data: 20 maj br.) aż do zdjęć z ostatniego weekendu.

Witam, my budujemy w Warszawie a dokładnie w Markach, mamy już stan surowy z dachem, firma budowlana która nam to robi ma już wprawę w budowie andromedy, możemy dać na nich namiary robią wszystko, bez hydrauliki i elektryki, również elewacje, praktycznie full wypas i w dodatku solidni, robią tak jak ty chcesz, a nawet podpowiadają bardzo praktyczne rozwiązania. a stan surowy z dachem (pokryciem blachodachówką), z robocizną i materiałami kosztował mnie niecałe 100 000zł.

Mam do Was takie małe pytanko: jakie dać tynki? tradycyjne wapienne czy gipsowe z agregatu?? No i również z tego miejsca wielka prośba....czy ma ktoś z Was namiary na jakąś NAPRAWDĘ WPORZĄDKU ekipę od tynków? Mamy z tym ostatnio niezły problem.

My okna dachowe wstawiliśmy 78/140 i uważam że to był dobry wybór. Wcale pomieszczenia nie są mało oświetlone i wygląda to bardzo dobrze. Poza tym wymiar 78/160 jest wymiarem tzw. niestandardowym i są to okna o wiele droższe. Dodatkowo powiem, że zmniejszyłam okno w garderobie do 78/114 (większe w garderobie nie jest potrzebne -to tylko zbędne zwiększanie kosztów).

dawno mnie tu nie było a tu tyle nowych andromedowiczów i nowe posty Więc i ja się pochwalę: w podwarszawskich Markach stoi nasza Andromedka wersja podstawowa -stan surowy zadaszony (narazie bez blachy) ale wewnątrz z hydrauliką i szlichtami Lada chwila okna i tynki. Prace postępują bo chcemy zdążyć przed zimą by się wprowadzić.

Witam wszystkich wielbicieli Andromedy! Ja na wiosne planuje rozpoczęcie budowy Andromedy -wersji zwykłej z pojedynczym garażem. Miałabym z tego miejsca ogromną prośbę do kogoś kto wybudował Andromede w okolicach Warszawy -jeżeli byłaby możliwość obejrzenia gotowego domku z zewnątrz oraz w środku (w szczególności w środku) to bardzo proszę o kontakt!!