Witam wszystkich,
to mój pierwszy post na tym forum, będę wdzięczny za każdą odpowiedz.
Mam pytanie odnośnie tynku maszynowego zaaplikowanego w moim mieszkaniu, mieszkam już rok w nowo wybudowanym budynku i znów zastanawiam się co zrobić ze ścianami. Nie wiem czy to normalne z tym rodzajem tynku, czy może developer coś robił po kosztach... Zastosowany tynk jest bardzo miękki, co prawda przypadkowe uderzenie paznokciem nic nie niszczy(choć również zostawia delikatny ślad), to przetarcie czymś twardszym od razu pozostawia wgniecenie. Po roku mieszkania mam już pełno białych plamek w okolicach mebli i w korytarzu od przypadkowych uderzeń krzesłem lub innym przedmiotem.
Tynk był kładziony przez dewelopera i niestety nie mam pewności czy położony był dobrze. Je jedynie zagruntowałem ściany rozcieńczonym gruntem penetracyjnym, a następnie pomalowałem kilkoma warstwami farby.
Proszę o informacje czy ten rodzaj tynku normalnie powinien być taki miękki, a jeśli tak to czym go utwardzić? Czy opłaca się znowu przerabiać, szpachlować gładzią, czy inny sposób? Czy może nie opłaca się tego robić bo gładź również nie pomoże bo będzie podobnie miękka?