araagon

To starostwo nie sprawdza takich rzeczy? tzn. nie kontroluje takich budowli później? A co z wysokością budynku na zgłoszenie? Czy jest to nadal 5m?

To całkowicie zmienia postać rzeczy, niestety będę musiał zrezygnować z budowy domku jaki chciałem (poddasze użytkowe). A antresola też jest kondygnacją budynku? Bo jeżeli budowałbym według MPZPS to dach o nachyleniu 45st wygeneruje mi spore miejsce na górze.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie, jeżeli w MPZPS zapisane jest że wysokość budynku mierzona w kalenicy to 9 metrów a budynek ma być parterowy to czy poddasze uzytkowe zmienia kwalifikacje budynku jako kondygnacyjny a nie parterowy?

Witam Zamierzam wybudować domek letniskowy na działce rekreacyjnej o powierzchni do 35m2 na zgłoszenie według nowego prawa budowlanego. Działka położona jest nad jeziorem, cały teren objety jest MPZPS a moja działka oznaczona jest jako "działka z możliwością zabudowy rekreacyjnej indywidulanej i turystycznej". Domek chciałbym wybudować sam trzymając się zapisów z MPZPS (max wysokośc 9m, dach 30-45st dwuspadowy, kolor dachu czerwony itd), problem w tym że nie posiadam projektu, projekt wykonałem sobie sam. Czy w urzędzie do zgłoszenia takiego domku trzeba dołączać projekt budowlany? Bo jeżeli tak to sama budowa też podlega takim samym prawom jak budowa domu mieszkalnego czyli projekt (adaptacja projektu), geodeta (plan zagospodarowania działki), kierownik budowy. Kopę kasy to pochłonie, a wolałbym ją przeznaczyć na domek. Jeżeli tak jest to może lepiej wybudować i zalegalizować samowole budowlaną płacąc 5000zł według nowych przepisów?

Teoretycznie powinno wystarczyć, ale dla pewności dam 6 stóp poniżej 1m, takich 50x50cm a na to pecki ze zbrojeniem. Budowa fundamentu raczej nie wchodzi w gre, Domek będzie użytkowany tylko w okresie ciepła. Wiatry raczej nie będą zbyt duże, domek będzie pomiędzy drzewami, więc bariera jest. Ale i tak mam zamiar zakotwić go do słupów, w każdy włożę pręt fi12mm i przykręce podwaliny do nich. Czy takie nieizolowane słupy nie będą pękać zimą?

Tak sobie policzyłem wszystko i wyszło mi, że aby postawić domek o masie własnej tak gdzieś 4000kg potrzebuje ponad 2m2 fundamentu, tak więc wiercony fundament nic nie da , będę musiał wykopać z 10 stóp 50x50cm i na to dopiero dać pecki o mniejszej średnicy np 18cm aby zmniejszyć masę stopy.

Witam szanownych forumowiczów Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Posiadam działkę z możliwością zabudowy letniskowej, zaprojektowałem sobie już niewielki domek 35m2 łącznie z tarasem. Domek będzie budowany raczej z pomocą rodziny ponieważ fundusze są niewielkie. Konstrukcja domku wykonana z drewna, obity z zewnątrz deską lub oklejony wełną skalną, wewnątrz ocieplenie z wełny i boazeria, domek będzie z użytkowym poddaszem, dach o nachyleniu 45stopni, podłogi z płyty OSB 25mm, na to panele lub deski. Problem w tym że chciałbym aby domek znajdował się minimum 40cm nad ziemią i aby był pusty pod spodem(wiatr ma tam hulać), jednocześnie nie chcę prowadzić zaawansowanych robót ziemnych na działce. Granica przemarzania gruntu to około 1m. Czy taki domek można posadowić na wylewanych do ziemi słupach? Pomyślałem że wykonałbym 21 otworów wiertnicą na głębokość 1.1m i średnicy 22cm, w to pecki kartonowe i zalałbym betonem ze zbrojeniem. Gdyby domek całkowicie ważył 3tony to nacisk jednostkowy na pal wynosiłby tylko 142kg. Czy takie rozwiązanie jest możliwe?