Witam serdecznie Chce odswiezyc temat... "Fachowcy" zamontowali mi kibelek za nisko (kladli podloge na stara podloge i zapomnieli uwzglednic wysokosci nowych kafli i kleju, poza tym sam kibelek byl chyba nieco nizszy niz ten w drugiej lazience (ktory sluzyl za punkt odniesienia). W efekcie ostateczna wyskosc do siedzenia jest (dla nas) okolo 3-3,5 cm za nisko. Zdaje sobie sprawe ze sensownie jedyne co teraz zostaje to skucie wszystkiego i poprawka (nie mam zamiaru sluchac marudzenia mojej kobiety przez najblizsze 10 lat), ale zastanawiam sie, czy udaloby sie dobrac inny model sedesu tak zeby zgadzaly sie odleglosci szpilek i odplywu, a sama "nadbudowa" sedesu byla wyzej? Inny model, i wymienic sam sedes - wyszloby chyba najtaniej. Pomocy ludzie, bo inaczej przy kazdej klotni bede slyszal "ze nawet nie potrafisz dopilnowac zeby kibel dobrze zamontowali"... :/