Witam, jestem po montażu lacobelu i oczywiście pojawiły się problemy....
Mam podobny problem jak przedmówca po montażu.
1. Czy odpryski koloru przy podcięciach lacobelu są "normalne"?
Jeden z nich jest bardzo widoczny i rzuca się w oczy. Te pod okapem jestem w stanie jeszcze jakoś przeżyć
2. Czy takie duże odstępy przy wycięciu pod okapem to błąd w sztuce? Dodam, że z boku szafki gdzie też jest wycięcie (zdjęcie powyżej) spasowali idealnie odległości. A tutaj zamiast 1-2mm to jest 5-7mm odstępu i jest to bardzo widoczne.
3. No i odstęp lacobelu od blatu. Wszędzie jest w miarę równo te 2mm ale w 1 (akurat pod okapem) nie wiem dlaczego nagle zrobili 4mm.
I nawet jest to widoczne bo włożyli dwie podkładki zamiast jednej.
Z jednej strony jest 1 podkładka (i odstęp od blatu jest akceptowalny, można go zamaskować)
a na po drugiej stronie (na zdjęciu) widać, że są wsadzone 2 podkładki - a przez to zrobiła się bardzo duża, nieestetyczna szpara, która nawet z silikonem będzie widoczna.
4. I na koniec jakaś skaza na dole lacobelu. Co to może być? Ktoś się spotkał z czymś takim?
Czy ktoś ma doświadczenia z tego typu wadami? Czy to normalne czy błąd w sztuce bo źle porobili pomiary i spieszyli się z wycięciami?