Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pracprojekt

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Rzeszów

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

pracprojekt's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. ŻADEN, nawet najlepszy program do projektowania nie ma "aktualnej bazy mebli, dodatków" - bo niby, co to oznacza? JAKICH mebli i JAKICH dodatków? Cały problem przy korzystaniu z takich programów (poza, oczywiście umiejętnością korzystania z nich) to właśnie BIBLIOTEKA (czyli wspomniana baza). Tą się buduje latami, a i tak nigdy nie jest doskonała. Bo co chwile albo coś się dezaktualizuje albo dochodzą nowe elementy. Żeby ją uaktualniać, trzeba wiedzieć CZEGO i GDZIE szukać. To jest min innymi ta właśnie część pracy każdego projektanta, na którą w ogóle nie zwracają klienci - którym się wydaje, że wszystkie te "meble i dodatki" znajdowane są w kapuście. Ot leżą sobie i wołają: "Weź mnie, weź mnie".
  2. Tak - widziałem. Poświęciłem cały poranek na przeglądnięcie tego tematu. Bardzo ciekawa dyskusja - chociaż trochę dołująca. Wiedziałem, że ludzie różnie oceniają projektantów wnętrz ale nie miałem świadomości, że aż tak źle. Trudno - cza z tym żyć.
  3. Myślę, że problem ruszyć można, próbując uzmysłowić ludziom jak nieopłacalne, wbrew pozorom, są takie namiastki zabawy w "projektanta" i jak niewiele dzięki temu można "zaoszczędzić". Wszystkich to nie przekona - to jasne, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto czuje w sobie "moc" projektową ale może przynajmniej parę osób chociaż zastanowi się, czy warto wyważać otwarte drzwi. Pozostaje kwestia, co z tą wiedzą zrobią - no ale to już temat na inną rozmowę chyba.
  4. Rozszyfrowałeś mnie Ic mi - nie da się ukryć. Widzę, że nadal tu rządzisz - i fajnie. Co do tematu, to nie tylko o rendery chodzi, bo to zupełnie inna skala problemu. Modelowanie ścian w tym programie trudne nie jest ale już wszystkie wnęki, murki i takie tam, jednak wymagają minimum "cfaniactwa". Minimalnego minimum ale jednak. A do tego jeszcze płytkę nałożyć, szafkę zbudować... O bibliotekach to już nie wspomnę, bo te programowe to... szkoda gadać, a żeby ściągnąć coś sensownego, to trzeba wiedzieć skąd. A wisienką na torcie jest "magiczna kulka" Ale to nie to forum i nie te problemy. Niemniej, jak napisałem, zafascynowany jestem skalą samozaparcia - i przerażony jednocześnie. Ale - co kto lubi. No nic - pozdrawiam Cię również (po latach)
  5. Wojtku - Arcon dla nowicjuszy? Chcesz zupełnie zniszczyć i tak nienachalnie pozytywną reputację tego programu? Przebrnąłem przez ten wątek i muszę powiedzieć, że podziwiam determinację osób w nim się wypowiadających, żeby za wszelką cenę (byleby tylko bezpłatnie) zaprojektować sobie swoje wymarzone wnętrze. Naprawdę. Widzę, że z latami to się jednak zmienia, bo większość wpisów pochodzi jednak z ubiegłej dekady - to daje jakąś nadzieję. Jeszcze 5-10 lat i sytuacja powinna się unormować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...