Witam W poniedziałek przymierzem się co całkowitego wykończenia pokoju. Został tylko niesforny róg, wypełniony rurami od i do kaloryfera oraz do sąsiadującego pokoju i w dół do sąsiadów. Zastanawiam się czy całość można wygłuszyć otuliną, i zabudować płytami gk bez dobrej wentylacji. Jak wiadomo w zimie mogą nawet parzyć użytkownika. Czy całość nie będzie się topiła, śmierdziała gorącą gumą ? Wiem że są specjalne otuliny eliminujące straty ciepła, ale raczej się je stosuje gdy chcemy te starty wyeliminować, a tutaj mamy do czynienia z kumulacją. Rury idą w ściany tak aby gips nie korodował z rurami, są pomalowane na wszelki wypadek. Lecz jest pomiędzy tynkiem a każdą z nich przestrzeń. Być może to ją wystarczy zwniwelować, aby cała aparatura c.o nie była podsłuchem? Wypełnić ją pianą poliuretanową? Tak aby rury mogły pracować, czy popęka. Proszę o porady