wojtek69

Skrzynkę mam w przejściu do garażu na ścianie sąsiadującej z witrołapem

Można połączyć salon z pokojem i już jest większy. Ja tak mam, ale zostawiłam słup. Poszukaj tych którzy ze słupa zrezygnowali. Podobno się da.

Mam 2 panele po 9 rur. Temperatura w"szczycie" to 65-70. Woda 55. Zasobnik 300l

12 stopni+2 zabiegi+spocznik, balustrada ok.2,5m oraz poręcz 3m, dębowe, wybarwiane, lakierowane - 6500 na gotowo.

Mam tak samo tylko sterownik auratona bezorzewodowy. Programowanie tygodniowe itd. Sterownik raczej pieca nie wygasi. W moim kotle jest taka opcja jak "przepalanie" Utawione mam to na 1,5 godziny. Co oznacza ,że bez względu na temperaturę zadaną na sterowniku pokojowym i bez w zględu na porę dnia co 1,5 godzny załącza się podajnik, dmuchawa przedmucha chwilę i tak to leci.

My również bez dodatkowej wentylacji.

Mamy około 500m2 ścian. Farby, szpachla gispowa do małych poprawek to około 1500 . Farby duluxa i dekorala. Przed malowaniem na tyn cem-wap połozyłem gładź, następnie grunt śnieżki.

Byłem "napalony" na kominek z płaszaczem, ale ktoś mi odradził podając argument który był już wyżej - nie warto robić z salonu kotłowni. Po długich wahaniach typu wygodnie czy taniej wybrałem ekogroszek. To "wygodnie to olej, nie mam możliwości podłączenia gazu. Co do doświadczeń z ekogroszkiem się nie wypowiadam bo miszkam dopiero półtora miesiąca.

Przyłączę się i ja. Budowałem dom w rododenronach 5 też z Archonu. Jest nieco większy od Prymulek. Zmian, które zwiększyłyby wydatki w zasadzie nie było. Rozpocząłem w 2006 roku. Miszkamy od miesiąca. Co do kosztów to : 1. Stan surowy otwarty- mury, dach około 200m2 kryty dachówką 110tys. - to w roku 2006. 2. Elektryka, hydralika (wszystko, ale bez kotła)w alu-pexie, okna, drzwi zewnętrzne i brama do garażu, wylewki, tynki cem-wap , gładzie gipsowe, płyty g-k na poddaszu+wełna około 110 tys- to wroku 2007 3. Łazienki (glazura+wyposażenie), podłogi (parkiet), kocioł co na ekogroszek , drzwi wewnętrzne, schody, malowanie, meble do kuchni+wyposażenie, meble do pokoi dziecięcych, część mebli do salonu (tylko wypoczynek) taras, chodniki i podjazd z kostki- 130tys. To wydaje mi się niezbędne aby w miarę normalnie zamieszkać. Można zejść z niektórych wydatków - tu Ameryki nie odkrywam . Zamiast parkietów z litego drewna można panele. Zamiast dachówki można blachę.Budowałem na miarę możliwości czyli bez szaleństw. Jedynem są kolektory słoneczne na dachu - ale bez tego można żyć. Prawie nie przyłożyłem ręki do budowy bo się natym nie znam i mógłbym coś spartolić. Gdybym robił coś sam pewnie byłoby taniej . O ile? Tego nie wiem,ale jest mnóstwo prac na budowie które trzeba powierzyć fachowcom -niestety. Wydałem do tej pory prawie 370tys. Nie mam zrobionych balkonów w płytkach i schodów wejściowych. Nie zniechęcam do budowy i trzymam kciuki. Jednak wydaje mi się (obym się mylił) że 250 tys to trochę mało.

U mnie podobnie. Różnica tylko taka,że jedna ekipa budowała od fundamentów do dachu. Przy czym murowali inni niż "układacze"dachu.

Nie jestem pewien, ale około 20m3.Do tego też schody wewnętrzne>

Popiera. Ja tak mam. Tepsa odmówiła mi instalacji kablowej tłumacząc to "pozostawaniem nieruchomości poza zasięgiem sieci TPSA". Sieć kończy się około 20 metrów od dmojego domu. Nie chciało mi się z nimi walczyć i załozyłem radiowy.Może być.

I ja dorzucę problem z netem . Tepsa zakomunikowała mi,że jestem poza zasięgiem jej sieci i nie mogą mi założyć telefonu i oczywiście neo. Fakt, jestem około 20 metrów poza siecią tp. ale nic to. Poradziłem sobie jakoś. Tak na marginesie, bo mi umknęło - mieszkamy w rodo5 od miesiąca. . Dziwnie jakoś.

Bez grzejnika.Tylko podłogówka