Pewnie, że chcę. W którym numerze? Mam nadzieję, że będą mieć w bibliotece.
Ja właśnie myślałam o tych schodach na poddasze z przedpokoju - w takim razie pomyślę nad tym, skoro nieciekawie to wygląda... Jedne na pewno będą z garażu. Ale ponieważ mam zmienioną konstrukcję dachu - po pierwsze podniesiony do 35 stopni, po drugie nie będzie tam takiego "lasu" tych desek (ja wiem, że określenia są wysoko nieścisłe, ale wielki laik ze mnie budowlany...) - to mimo, że będzie to poddasze nieużytkowe - to będzie naszym nieżle dostępnym strychem - składzikiem. Stą wydaje mi się, że tylko jedne schody z garażu to mało. Ale przecież kompletnie nie mam doświadczenia - i może to absolutnie wystarczająco
Jeszcze jedno mnie nurtuje od kilku dni - gdzie robicie "pralnię" - tzn. pralka, suszarka na bieliznę, kosz na brudy? W łazience dużej, małej? Wydaje mi się, że pomieszczenie gospodarcze odpada, ponieważ bedzie w zimie słabiej ogrzewane - jako spiżarka, więc marzłabym wkładając i wyciagając pranie