Witam wszystkich przejętych przesadzaniem drzewek . Jestem 1 raz na tym forum - dlatego tak oficjalnie.
Przesadziłam graba na wiosnę, około 3 metrowego i trochę za późno, z małymi listkami. Drzewko przez ostatnie miesiace traciło listki. Usychały. W tej chwili nie ma ani jednego, ale gałazki sa z cała pewnościa żywe. Co zrobić, żeby zwiększyć drzewku szanse na przeżycie?
Czytałam w postach wyżej, że niektórzy przycinaja, nawoża ....
O przycinaniu gałazek u przesadzonego drzewa w innych źródłach znalazłam sprzeczne z soba opinie i trochę nie wiem co robić .......
Będę wdzięczna za radę .