Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

greatbuilder

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    98
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez greatbuilder

  1. Jak jest taki uparty i udaje głupiego to nie wiem jakie argumenty nie będziesz wysuwał to i tak będzie szedł w zaparte że to nie jego wina. Jak nie jego to czyja? Twoja? Wiatru? Bo czyjaś chyba musi być. Może trzeba mu nie zapłacić za robotę albo odliczyć z wypłaty albo odliczyć koszta naprawy. Sęk pewnie w tym, że już ma zapłacone, co? Ja w takim razie już żadnym pomocnym pomysłem nie błysnę
  2. Uważać też trzeba ze względów konstrukcyjnych. Podniesienie ścianki kolankowej przy rozpierającej konstrukcji dachu to wyzwanie dla konstruktora i kategorycznie nie można samemu sobie decydować.
  3. Ja tam gotowego rozwiązania nie podpowiem, bo jestem jeszcze mniejszym fachowcem niż Ty. Do tego szalonym bo robię sam więc i z murowaniem miałem do czynienia i co nieco staram się rozumieć co i jak działa. Strop Ci się ugiął, bo to jego prawo podobno. Największy błąd jaki popełniłeś/popełnił twój fachman to to że murowane było na szalunku. Wtedy strop nie miał prawa się ugiąć. Po zdjęciu się ugiął i obniżył w stosunku do ścianki działowej, która na nim stała. Zaprawa nie jest z gumy więc się odspoiło. Jest szansa, że nie jest to totalna tragedia. Być może ugięcie stropu jest w granicach normy, a odspojenie wynika tylko z tego, ze murowane na szalunku oraz że prawie całość ściany bez warstwy pierwszej na cieniutki klej. Prawdopodobnie ściana murowana na dobrze wapienną zaprawę po całości by się nie odspoiła, gdyż całość wykazałaby coś w rodzaju elastyczności (mniej cementu więcej wapna = zaprawa bardziej elastyczna). No ale stało się. Odspojone a jedna ściana leży. Moim skromnym zdaniem wszystkie ściany gdzie nastąpiło odspojenie są do wymurowania ponownego. Chyba że lepsi znawcy polecą jakieś spoiwo, którym te odspojone ściany z 12 można dobrze przyspoić na nowo. Najważniejsze, to sprawdź czy strop się nie ugiął ponad normę, czy nie pojawiają się rysy i spękania. Przy takim fachowcu jak twój, to sprawdziłbym też czy ścianki działowe na dole nie są podmurowane na styk do stropu. To też błąd dużego kalibru. Na koniec powiem, że u mnie ścianki działowe na poddaszu będą z porotherma PW 11,5 i po większości będą w powietrzu. Mama nadzieję zatem że nie jest u Ciebie tak źle, bo boję się czy u mnie nie będzie problemu. Z tym że ja mam strop 15cm. PS. Czy murarz stosował jakieś kotwienie ścian działowych do nośnych lub kolankowych?
  4. Ok, dorzucam do puli opcji wariant bez izolacji bo rzekomo nie potrzeba (trochę jakbym słyszał leniwą ekipę co im sie robić nie chce). Poza tym podtrzymuje moje pytanie.
  5. A ja mam pytanie odnośnie tej izolacji poziomej. Ty piszesz o papie termozgrzewalnej. Artix1 w swoim wątku przywołanym kilkanaście postów wyżej na chudziak przykleił jakąś cieniutka piankę i dał folię budowlaną. Ktoś mi kiedyś polecał dać 2 warstwy folii, żeby był poślizg i mogły niezależnie pracować warstwy chudziaka i to co powyżej bez ryzyka podarcia folii (folia dużo bardziej podatna na darcie niż papa). Jeszcze inaczej mówił mi przedstawiciel handlowy Izohana. Klarował, że żadna z pap termozgrzewalnych nie ma atestu higienicznego na stosowanie wewnątrz pomieszczeń, a rzekomo mazidła z Izohana mają, chociaż jak sprawdzałem to nigdzie w ich atestach higienicznych nie było to napisane. Osobiście na dzień dzisiejszy skłaniam się ku pomysłowi Artixa, bo mój chudziak jest również nierówny, chociaż nie jest z B37 więc może coś podszlifuję. Czy wy szanowni też mieliście takie zagadki przy izolacji podłogi na gruncie?
  6. Osimielę się powiedzieć, że nie wpłynie to źle na strop. Ja bym się osobiście tym nie przejmował. Dobrze, że sprawdziłeś wczesniej przed robieniem strzemion, bo jakbyś się orobił za dużych, to by Cie chyba krew zalała.
  7. Na dobrego dekarza trafiłeś i przede wszystkim duży plus za to że dekarz miał szansę coś zaproponować, a nie zastał wylane skosy z za małymi otworami. Z tego co Pan konsultant z Fakro pokazuje na rysunku widać, że wielkość otworu w lanym skosie musi być większa niż samego okna. O ile? To zależy od kąta nachylenia dachu oraz w jeszcze większym stopniu od odległości okna od płaszczyzny lanego skosu (im dalej tym otwór w skosie wiekszy). Ja mam na ten przykład okna 78x118 a zostawiam otwory 82x174. Pomimo, że tutaj na forum lane skosy to wciąż raczej egzotyka, to w realnym świecie co najmniej w małopolsce lane skosy to norma. Widzę po okolicy, że ludzie zostawiają za małe otwory w skosie. Kończy się to albo kuciem, albo niepoprawnym wykończeniem okna - niezgodnym z tym co pokazuje Pan konsultant z Fakro.
  8. A jak z podporami? Pierwotna koncepcja z podparciem tylko po bokach, czy są jakieś pośrednie?
  9. No to ten rysunek zmienia postać rzeczy. Wygląda to jakby niczym się zasadniczo nie różniło od "normalnego" rozwiązania, poza długością przewodu od kominka do czopucha. Kwestia tylko czy właśnie ta długość nie jest zbyt duża. Ale tu musiałby się wypowiedzieć fachowiec i to najlepiej z argumentami innymi niż "bo tak/nie", "bo tak się (nie) robi" itp.
  10. Hej. Też jestem laikiem w wielu zagadnieniach budowlanych ale z racji mojego hobby (budowa domu samemu) staram się zrozumieć rzeczy jakie są i jak działają. Więc jako taki laik to opowiem Ci jak ja to widzę. Po pierwsze wyczystka. Czyściłem komin pieca węglowego nie raz i wiem, że po czyszczeniu zbiera się dużo sadzy. Pod wpływem grawitacji ta sadza zbiera się "na dole". Wyczystka jest po to aby tę sadze usunąć. Jeśli bedziesz miał wyczystkę pół czy tam metr powyżej czopucha to nie wiem w jaki sposób tą wyczystką usuniesz to co spadnie poniżej. Wyczystka powinna być poniżej czopucha, żeby to co zbiera się po czyszczeniu mogło być usunięte przez nią. Druga sprawa. Jeżeli komin bedzie osiowo nad kominkiem. Gdzies tutaj w któryms bardzo długim wątku jakis mega szpec tajemniczo zachwalał rozwiązanie z rurą stalową 0,6 osiowo nad wylotem z kominka. I ja prawie temu mistrzowi uwierzyłem, aż ktoś bardziej rozsądny uswiadomił mnie że raczej rzadko spotyka się rozwiązania kominkowe, w których dziura wylotowa jest bezposrednio nad paleniskiem. Może ja mało tych kominków widziałem i tak nie jest, ale wydaje mi się że od paleniska spaliny ida jakoś zawiłą drogą zanim opuszczą kominek by potem rurą łączącą zaatakowac czopuch i dalej pionowo w górę do komina. Mając to na uwadze, myślę, że palenisko kominka nie może pełnic role wyczystki.
  11. Ja mam pytanko o te rzeczy, o których piszesz, czyli detale połączeń z wieńcem, dozbrojenie otworów. Rozumiem, że to część projektu wykonawczego. Ja mam tylko budowlany, w którym mam obliczenia stropu i na rysunkach kondygnacji tylko zaznaczone kierunki zbrojenia. Żadnych detali wymienionych wyżej. Powiedzmy że moja ekipa się zna jak zrobić te detale, ale czy z formalnego punktu widzenia bez projektu wykonawczego to mi nie odbiorą budynku?
  12. Chciałem Ci odpisać jakoś z wytłumaczeniem ale coś nie mam dzisiaj belferskiej weny. Ogólnie tak jak mówisz, im mniejsza lambda - współczynnik przewodzenia ciepła, tym przez materiał mniej ciepła przeleci, więc tym będzie "cieplejszy". Tak samo jest z U - współczynnik przenikania ciepła. We wzorze na U kryje się lambda oraz grubość materiału przegrody. Ze współczynnikiem R jest odwrotnie, bo to jest mniej wiecej odwrotność U. Im większe R tym materiał "cieplejszy". Jeżeli obaj producenci podali te same współczynniki to jest co porównywać. W twoim przypadku jeden podał wszystkie 3 wymienione, a drugi tylko lambda. Więc możesz porównać meteriały po lambdzie. Ten drugi ma 3x lepszą lambdę niż pierwszy więc jest cieplejszy. Można powiedzieć że ściana z drugiego materiału może być 3x cieśnsza od tej z pierwszego i ucieknie porównywalna ilość ciepła. Co do sposobów murowania, to najpopularniejsza jest chyba obecnie ściana 2 warstwowa: mur i ocieplenie. Mur się stawia wg wymogów konstrukcyjnych, ocieplenie daje wg wymogów cieplnych. Ocieplenia mają lambdy o rzędy wielkości lepsze niz materiały na mury, dlatego aż tak nie trzeba się martwic materiałem ściennym jak planuje sie walnąć grubo ocieplenia (~20cm).
  13. Jeśli Ci to coś pomoże to powiem Ci jak ja zrobiłem. Ociepliłem fundament 10cm XPSem na piance ceresita (CT-84) i położyłem na to siatkę na HOTERze z Atlasa. Po wyschnieciu pomalowałem na biało jakimś gruntem i to opakowałem w folie budowalaną 300 (zwykłą niekubełkową) i zasypałem, tak że 25-30cm wystaje ponad grunt zewnętrzny. I tak sobie siedzi już 3 rok. Nie wiem czy to jest mój stan docelowy. Być może kiedys tam zagladnę. Zrobiłem jak mi sie wydaje trochę porządniej bo wiedziałem że budowa u mnie bedzie się ślimaczyć.
  14. Konkluzja z mojego wywodu jest jedna: wymurowałbym komin lekko ponad strop i dopiero szalował, zbroił i lał strop. Z terivia nie miałem do czynienia, ale pewnie trochę inaczej to wygląda. Wg mnie jak masz już koncepcje kominów, kasę i czas to rób kominy przed stropem.
  15. Cześć. Ja Ci odpowiem na razie o kominach bo temat u mnie dość świeży. Mam 2 lane monolityczne stropy (jeden już wylany drugi dopiero przygotowania). Jak lałem pierwszy to nie miałem jeszcze koncepcji kominów, więc zostawiłęm dziury z nadmiarem. Zalety takie, że przy szalunku nie musiałem się interesować kominem. Wady takie, że musiałem zostawić dziurę z nadmiarem, bo nie wiedziałem jaki komin bede robił. Do tego przy murowaniu komina potem parę razy stuknąłem się w dekiel o rzeczony już strop . Przy drugim stropie poszedłem już po rozum do głowy i wymurowałem kominy przed laniem, chociaż na minus dla siebie samego po zrobieniu szalunku. Strwierdziłem że lepiej wymurowac komin i miec z głowy, niż znowu zostawiać dziury z nadmiarem. Gdzies wyżej padło jeszcze pytanie czy do ściany nośnej jakoś kotwić komin systemowy. Odpowiem, że nie wiem. Wiedziałem tlyko jedno, że komin ma być niezależny od stropu i jakoś mi tak wyszło, ze moje są w 100% niezależne, tzn. stoja 2 - 3 cm od ściany. Tylko przy przejściach przez stropy są elastycznie wspierane. Na dole XPSem na górze bedzie wełną i od razu zalane betonem. Z tym XPSem się zastanawiam czy nie zmienię na wełnę, bo niby pożary itp., ale sam przewód kominowy przy Rondzie Plus jest izolowany więc wydaje mi się że nie potrzeba.
  16. Ja też mam skosy. Płyta ze skosami jest tak zaprojektowana że wejdzie w nią więcej stali niz w strop nad parterem, a to dlatego, że ta dolna jest zbrojona jednokierunkowo, a przy skosach trzeba było już 2-kierunkowo (krzyżowo), bo skosy dzielą powierzchnie na mniejsze prostokąty, które nie łapią sie już na zasade zbrojenia 1-kierunkowego. Płyta ze skosami jest za to o 1 cm cieńsza niż ta dolna. Mam 13 cm - płaskie; skos przy 38st wyszedł mi ok 10cm (dokładnie z tangensów 10,24). Czytając wyżej co mają inni to wygląda, że mój konstruktor przewymiarował. Ale na płaskim będzie płatew pośrednia, która duży ciężar dachu ma podpierać, więc może dlatego. A propo minusów to jeden mi przychodzi do głowy: nie zabierać się do budowy tego samemu. Ja niestety buduję dom sam praktycznie w całości i z tą płytą pier###le się od jesieni (no dobra kominy systemowe murowałem w międzyczasie, a miały być postawione po zalaniu stropu ze skosami) i jeszcze mi zejdzie ze 2 - 3 tygodnie.
  17. Czy tam cały projekt tak mocno skopany to trudno powiedzieć po tak małych obrazkach. Fakt jednak jest, że rysunek K3: PLAN POZYCJI KONSTRUKCYJNYCH: ZBROJENIE STROPU NAD PARTEREM ma błąd dokładnie taki jak sama zaznaczyłaś. Nie jestem fachowcem, więc sam jestem ciekaw jak się takie błędy naprawia.
  18. Ja Ci nie odpowiem, bo dopiero jestem na etapie domknięcia SSO. Bede się tym interesował przy kupnie kotła. I w sumie u producentów kotłów będę szukał.
  19. Ja się na papierologii mało znam, ale spróbuję Ci opisać jak to było z moją wiatą. Mam wiatę na tzw. zgłoszenie. Poszedłem do starostwa, tam przy dzienniku podawczym siedział pan z wydziału architektury i pomagał wypełniać papierki lub odpowiadał na dziwne pytania (niestety zlikwidowali już tę funkcję, a była bardzo przydatna). On mi podpowiedział jak się taką wiatę załatwia. W moim przypadku było to napisanie zgłoszenia, w którym krótko musiałem opisac co chcę wybudować, dołączyć mapkę - wypis ze starostwa za 30zł - i ręcznie na niej nanieść "mniej więcej" gdzie to będzie usytuowane na działce. Był chyba limit powierzchni jaką ta wiata zajmuje. Potem czekałem 30 dni aż starostwo czy nadzór (nie pamiętam już) nie wniesie sprzeciwu i tyle. Ciekawe jest to że moja wiata stoi prawie przy samej granicy działki. Odczekałem swoje i jest gitara. Co prawda ja nie trzymam tam samochodu tylko deski szalunkowe, ale kto Ci zabroni trzymać tam samochód? Jedyny problem to limit powierzchni, ale nawet na 2 samochody da się chyba zmieścić.
  20. Mam podobną koncepcję. W kotlowni komin systemowy fi200 z ociepleniem na... zapas. Nie bedzie na razie używany. Głowne źródło ciepła to kocioł kondensacyjny, którego spaliny bedą odprowadzane rurą z nierdzewki wprowadzoną w szacht wentylacyjny (12x17cm). Czyli to co było sugerowane wyżej. Szacht wentylacyjny będzie wychodził w formie komina ponad dach, więc nie przewiduję żadnych problemów z przejściem przez dach. Być może do kondensacyjnego zamiast rury nierdzewki będzie rura pcv od producenta kotła, ale to się jeszcze zobaczy.
  21. Dzięki za odpowiedź. Tak po cichu myślałem, że problem dotyczy tych dachów przy których krokwie rozpierają = wykręcają murłaty. Gdybym taki miał to pewnie zastosowałbym system ze szpilami U - zastanawiałoby mnie tylko czy mi otuliny betonu starczy, jak np. krokiew 16 a mur 25, zostaje 4,5cm na jedna stronę, grubość szpili 16mm. W sumie 3 cm na otulinę jest, ale pewnie dałbym więcej wiercąc 2 dziury już w murłacie, żeby U szpila siedziała porzadnie w murze (tylko ile to jest "porzadnie"?). Ale ja mam dach taki, że jest murłata i płatew pośrednia. Krokiew ma 2 punkty podparcia i nic nie rozpiera. Więc będzie na szpile jak pisze pan konstruktor.
  22. A jak się powinno mocować murłatę? Ja mam mocowanie na szpilę i pewnie większośc projektów tak ma. Jestem na etapie przedwięźbowym o tyle, że dopiero zbroje pod wieńce, na których będzie murłata, więc jakbym usłyszał o poprawnym sposobie to może go zdąże nawet zastosować. O ile będzie możliwe bo ja mam specyficzny przypadek. Słyszałem o wypuszczaniu dwóch szpil z wieńca po obu stronach murłaty i przykrecaniu płaskownika czy też bednarki do nich tak aby docisnęły murłatę. Te 2 szpile to tak na prawdę jeden pręt gwintowany w kształcie litery U. Nogi U wystaja z wieńca. Niestety tego u siebie zastosować nie mogę, ale może są inne "dobre" sposoby?
  23. Też bardzo bym chciał przeczytać ten wątek od deski do deski, ale bez zdjęć to raczej nie ma sensu. Dlatego podbiję temat, może autor zauważy i przychyli się do prośby o zdjęcia?
  24. No gdyby tak było jak mówisz to sprawa prosta. Rozpiętość 1,20m od podpory do podpory to pikuś, gorzej z podparciem tej belki zewnętrznej. Ja bym się w tym przypadku nie patyczkował i środkowe podpory też betonowe słupy zrobił. Ale wydaje mi się, że budynek jest już gotowy i dlatego cała heca z tym balkonem, więc nie wyobrażam sobie jak można oprzeć to teraz 20cm o budynek. Polecam autorowi pytania rozeznać sprawe balkonu całkowicie drewnianego. Przykłady z gógle: http://www.domanex.pl/photos/balkony.jpg http://cdn25.muratordom.smcloud.net/t/photos/t/42774/budowa-balkonu_1622206.png
  25. Ja tam z rysunku koncepcyjnego bardziej widzę, że to balkon samonośny (taki, który jest konstrukcyjnie całkiem odseparowany od budynku, mógłby równie dobrze stać w szczerym polu - tłumaczę się, bo nie znam fachowego słownictwa a wole być zrozumiany przez wszystkich). Słupów tam nie widzę, za to są ściany betonowe podpierające krótsze boki. A może to są belki wsparte na dwóch słupach? Brakuje trzeciego rzutu. Strasznie duża rozpiętośc jak na takie podparcie, stąd zapewne pomysł z pośrednim podparciem belkami drewnianymi na słupach drewnianych ze wspornikiem. Ja nie jestem konstruktorem, z racji wieku i niedoskonałego systemu uzyskiwania uprawnień (moje prywatne zdanie) nigdy nim nie bedę, jednak czuję że ten projekt jest mocno niedoskonały. Czemu nie zrobisz tego balkonu całkowicie z drewna? Można wtedy poszaleć i go zrobić ozdobnie nawet. PS. @wojtusp: a wytłumaczysz jak profesor studentowi czemu nie ma mowy o podparciach z drewna pod płytę betonową?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...