Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mirek_Lewandowski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5 948
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mirek_Lewandowski

  1. Chcę takie Woda za darmo.... basen, stawik z rybkami...ech...
  2. Hmmmm... 35 lat. Mogłem się o rok pomylić. W życiu trawnik nie widział kosiarki z koszem...
  3. Ja mam. Połówka BK mi na nogę spadła. Bolało jak cholera z tydzień
  4. U mnie, fakt, daaaawno temu, skrócił chałupę o pół metra. Z jednej strony mam cosik grubawy fundament. Po wylaniu się domierzyłem.
  5. No... już kilka osób "przeszkoliłem" co się robi z psim kupskiem uwalonym centralnie przed moją furtką lub bramą. Pomogło. Widać mam dar perswazji...
  6. W ubiegłym roku spadło u mnie od 13 V do 10 X 25 mm. Dla uproszczenia zakładam 100 mkw dachu. 2,5 m3 bym pozbierał przez pół roku. I czy wody? Podejrzewam że w tym by była cała tablica Mendelejewa w dużym stężeniu.
  7. Ano właśnie. Włażę z kulą na dach raz na trzy lata... może szufelka sadzy.
  8. A może poszukaj KERAMZYT ? I, wyobraź sobie, niektórzy mają całą chałupę z tego pobudowaną...
  9. A zaglądam, zaglądam... ale się nie udzielam, bo co poniektórzy tak bredzą, że aż boli
  10. Wątek jakoś zdycha... chyba coraz więcej gdzie indziej ryje...
  11. Mój właśnie wpieprzył begonię...kwiatki ominął...
  12. Chcesz pryskać 10 a ręcznym opryskiwaczem pięciolitrowym? 400 l cieczy roboczej/ha. Dalej sobie policz... zresztą łatwe... 20 opryskiwaczy. 20 x bełtać i paprać się w preparacie Kupisz gó... za 60 i wyrzucisz... kupisz drugie za 60 i się rozleci po 3 opryskach. A za 120 kupisz raz porządny. EOT, Twoja kasa i Twoje podwórko
  13. 0,25 litra cieczy roboczej, mówisz No, powodzenia W odmierzaniu 0,25 ml preparatu (stężenie 0,1 % większości ŚOR). Chciałbym to zobaczyć. A co do mycia- używam ciągnikowego 400 litrów do Roundupu, mszyc i chorób grzybowych... jakoś nie widziałem "załatwionych" roślin.
  14. Wymyjesz. Ciepła woda, kropla płynu do garów i kilka razy wypłukać. Tylko od razu po zabiegu. Owszem, dobrze mieć osobny do herbicydów, ale to przy częstym stosowaniu... bodaj cztery mam. Tobie po po? A plecakowy zwyczajnie wygodniejszy. A cieczy to se rozrobisz, ile potrzebujesz.
  15. Znając biologię spuszczela nie przypuszczam, że możliwe jest przywiezienie z korą. Bo i niby co? Larwę? Jeśli nawet oskrobała korowarka martwe drewno, to larwa zdechnie... przecież nie pójdzie żreć chałupę? Chrząszcza? A niby skąd on tam?
  16. Tak paczę... i paczę To wygląda że ta folia jest między kontrłatą a łatami? Może by autor się wypowiedział albo tak foto zrobił, ż eby było wiadomo co jest co... bo nijak nie mogę się połapać
  17. To poddasze ma jakieś okna? Weź się za wietrzenie...
  18. Szklarnia przy domu. Wilgotność 95%. Wietrzenie- zero. I tak ma być, bo szczepy się zrastają. Szyby wyglądają jak widać. Normalne. Natomiast byłoby nienormalne, gdyby ta woda była pomiędzy szybami. Czyli w przestrzeni z założenia 100% szczelnej... Masz kłopot.
  19. No dobra... to inaczej. Twoje okna w tej chwili funkcjonują tak, jak chłodnica w aparaturze do produkcji bimbru. Zachodzi to samo zjawisko fizyczne... A jeżeli woda w środku pakietu... teraz dopiero piszesz?
  20. Tam już się całkiem ładny grzybek hoduje! Biały i puszysty.
  21. Piękne, no super. Takie to już do zalewajki się nadają Umyj te cholerne okna bodaj Domestosem. Nie hoduj tego. Ustaw reku, żeby podciśnienie było. I porozszczelniaj. Niech to się suszy, nie gnije...
  22. Wypij po pierwsze jaką butelkę z sąsiadem. Robienie sobie wroga za płotem na całe życie na własną prośbę (utrudnianie budowy) to czysty idiotyzm. A w temacie... skoczybruzdy ganiali po wsi u mnie. Żadna, powtarzam, żadna działka się powierzchniowo nie zgadza. A ludzie szczęśliwie (poza nielicznymi niechlubnymi wyjątkami) mają w du...e. Gorzej, że znam wieś, która CAŁA jest przesunięta o ponad 20 m. No, nieźle pochlali przy parcelacji samogonu. I każdy chłop ma pole na działce sąsiada... hektary, znaczy. I co?
  23. Mam po ostatnich pomiarach 4 mkw działki u sąsiada... wisi mi to A tobie, choć odwrotna sytuacja, też powinno wisieć. masz stan "zastany'. Po pierwsze- sąsiad musi ponowić rozgraniczenie.... ale czemu Ty masz za to płacić? Po drugie, jeśli udowodni że faktycznie... nie musisz ani grosza dokładać do nowego płota. Cóż, ja grodziłem się od czterech sąsiadów. Chciałem, musiałem, płaciłem. Sąsiedzi mieli w du...e. I nawet ich rozumiem A sąsiad umie liczyć zapewne. I policzy ile będzie go kosztowała rozbiórka i budowa nowego, czyli te 4,5 mkw. A nasadzenia... też olej. Będą nowe, ładniejsze. Szybko urosną. Piwo wypij... i olej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...