Miałem zamiar nie komentować idiotyzmów zalewających internet. Ale … kupując kratkę autoaktywną byłem pełen wiary w jej skuteczność. I co? DUŻY SZACUN DLA FIRMY!!! Jako człowiek rozsądny i myślący. „pracujący w nauce”, myślę, że dopiero po 3 czy 4 latach poznam dokładnie skutki działania tej kratki. Przeczytałem też negatywne wpisy... Przecież to co zobaczyłem woła o pomstę do Boga. Jakiś „pan inżynier z uprawieniami i koniem” wyraźnie sponsorowany przez konkurencję, wypisuje takie bzdury, że chce się płakać albo, całować delikatne rączki szanownej małżonki – WPISERA. Boże, to co ten człowiek „napłodził” nadaje się tylko do Księgi Guinnessa w dziale „IDIOTA-AMATOR-PSEUDONAUKOWIEC”. Nie chcę komentować jego „badań” na stole itp. bo to uwłacza godności naukowca czy nawet inżyniera (wyrazy współczucia dla promotora). COGITO ERGO SUM??? aE.