Update: po otwarciu lekko zaworu odpowietrzającego i odpowietrzeniu boilera, wodomierz przestał naliczać i "szum" przy baterii ustał, tzn. jest słyszalny, ale nie tak głośny. Druga sprawa dotycząca boilera, która niejako mnie zaniepokoiła to, w momencie kiedy wyłączam ręcznie obieg recyrkulacji i dmuchawę kotła, to np. na drugi dzień, gdy włączam ponownie cały sterownik(w celu rozpalenia) nagle zaczyna napełniać się zbiornik boilera. Wygląda to jakby w momencie, gdy pompa dostaje sygnał ze sterownika otwiera zawór i napełnia boiler. Ponadto jest różnica w utrzymaniu temperatury ciepłej wody w boilerze. Jeszcze niedawno woda była ciepła na drugi dzień do południa, a obecnie o godzinie 7-8 rano jest już zimna. W momencie, gdy chcę spuścić wodę z boilera nie mogę tego zrobić za pomocą zaworu upustowego, gdyż po krótkiej chwili woda przestaje lecieć. Może to świadczyć o kamieniu/brudzie wewnątrz boilera, który uniemożliwia spuszczenie wody?