No cóż. Z czystym sumieniem mogę odradzić tego Pana. Nie dość że kłamie to jest niesłowny.
Umówiłem się z nim na konkretny dzień i konkretną godzinę na oględziny, nie przyjechał, a na pytanie czemu, odpowiedział, że nie dostał ode mnie sms z adresem (sprawdziłem, dostał). Wysłałem drugi raz, odpisał że już ma adres i że przyjedzie następnego dnia o tej samej godzinie. Znów nie przyjechał i kiedy zadzwoniłem powiedział że jest w drodze i będzie za pół godziny. Po 2,5 godziny odrzucał połączenia. Następnego dnia telefonicznie stwierdził, że rozbił samochód i jak kupi nowy to przyjedzie (wtf?). Moja irytacja nie była by tak duża, gdyby nie to, że dwa razy fatygowałem sąsiada, aby przyjechał na swoją działkę żeby wspólnie wybudować ogrodzenie.