d.i.m.

Folia kubełkowa jest przewidziana w projekcie. Ma stanowić hudroizolację i zabezpieczenie styropianu. Widzę że kolega kerado28 też zastosował folię kubełkową, może on by coś na ten temat więcej powiedział? co do XPS, to synthos jest ok. 50zł tańszy od Basfa - w cenach jakie znalazłem, ale jeśli jakość jest wyższa, to może warto...

myślałeś już o szkleniach w salonie?

Dokładnie taki sam wygląda pięknie! masz może więcej zdjęć? Nie prowadzisz dziennika? Jak cisną Ci się na usta jakieś rady, wnioski, przestrogi, to pisz gratuluję, tak niedużo już Ci zostało Kiedy my będziemy na tym etapie...

Trochę więcej czasu, napiszę coś o ogólnych rozwiązaniach. - posadowienie oczywiście na płycie fundamentowej. W projekcie kolejno podsypka, folia kubełkowa, XPS Basf 30 cm (ja się skłaniam do Synthos XPS prime ze względu na niższą cenę), potem płyta 25 cm (zbrojenia około 1,2 t, wieńce obwodowe i siatka góra-dół drut 8, oczko 20x20) - ściany silikat 18 cm + styro 30 cm - strop gęstożebrowy Teriva-1 - więźba tradycyjnie, a ocieplenie skosów i przestrzeni strychu to granulat (tutaj jeszcze nie wiem jaki) nasypywany/wdmuchiwany do przestrzeni utworzonej pomiędzy płytami OSB (na krokwie rozważam płytę STEICOuniwersal zamiast OSB) - okna, drzwi na to przyjdzie czas trochę później, od strony południowej duże przeszklenia 270x260 i 360x260 tutaj cały czas myślę jakie rozwiązanie będzie najlepsze, projekt przewiduje montaż na kotwach JB-D, ja myślę o kantówkach drewnianych 8x8 - wentylacja mechaniczna z reku, tutaj przynajmniej na początku, a pewnie przez długi czas Dospel Luna 200 (służy mi w starym domu od dwóch sezonów, to było moje rozwiązanie na brak wentylacji w domku który sami remontowaliśmy, tak naprawdę to od tego zaczęła się moja "przygoda" z domami pasywnymi. Ileż to ja potem czasu spędziłem na zagłębianie tematu to wie tylko moja żona :D -do wentylacji GGWC (najłatwiej jak się chyba da dwie pętle z rurek do ogrzewania podłogowego, jedna pod płytą druga na ogrodzie, do tego pompka, jakaś nagrzewnica kanałowa, nalać glikolu i korzystać - osłona przed nagrzewaniem to w projekcie daszek nad tymi przeszkleniami ja tutaj bardziej skłaniam się do pergoli obrośniętej roślinnością i myślę nad czymś w rodzaju rolet/markiz mam już nawet pomysł jak to sprytnie zrobić - pewnie wykorzystam odzysk ciepła ze ścieków from "jaśkowe wynalazki" - grzanie tylko prąd w projekcie jest kombajn Nilana Compact, ale ja to traktuję jak reklamę bardziej, mam pomysł na prostsze=tańsze rozwiązanie + pewnie jakieś maty elektryczne w pomieszczeniach "płytkowych" - cwu to pewnie pompa ciepła podoba mi się rozwiązanie np Hewalex PCWU 2,5kw, czyli CWU razem z możliwością chłodzenia i koszt nie jest zabójczy

dokładnie ten http://www.dom-pasywny.com/projekty-pracowni/projekt-gotowy/

dzięki, nie mogłam znaleźć tego wątku z j-j. my z tego co szukaliśmy, mamy tylko to http://leotech.polvent.com/ są tu i bloczki, i granulat. W sprawie ceny gość nie odpisuje na maile, trzeba będzie dzwonić.

jednak ja z tyłu głowy mam słowa autora projektu, który jednak był za styropianem twierdząc, że granulatu trzeba będzie użyć bardzo dużo, bo ma niższy współczynnik lambda 0,08 W/m2K niż styropian lub styrodur, a co za tym idzie, wyjdzie dużo drożej. tymczasem mąż coraz bardziej przekonuje się do szkła.

no ja nie wiem kiedy nasz dom nabierze jako tako wyglądu, póki co w tym miejscu stoją ule chodzi o koszty, bo już samo szkło jest droższe, przywieźć z pewnością przywiezie, ale za ile - nie chcemy generować kosztów, a z drugiej strony chcemy miec pewność że nic płyty nie trafi. Z tego co się dowiedzieliśmy to najbliższy dystrybutor w Mielcu, to dosyć daleko od nas, jak się uda z nim skontaktować, dowiedziec jaka cena i koszt transportu to się pewnie dokładnie określimy.

pasywny nie musi być brzydki mnie się nasz projekt bardzo podoba, znajomi pytają tylko "a gdzie ty będziesz pościel wietrzyć???" ja od początku byłam nastawiona na pasywny, jak tylko mąż zaczął mi o tym opowiadać, razem się w to wciągnęliśmy dzisiaj znów wróciła opcja zamiany styropianu w płycie na szkło piankowe, jak ktoś coś - to prosimy o opinie. No i jeśli ktoś coś wie o dostępności i cenach na Podkarpaciu, okolicach Rzeszowa, Kolbuszowej, to będziemy wdzięczni za iinfo

Stało się na wiosnę ruszamy z budową naszego domku długo wybieraliśmy projekt, aż w końcu padło na BP-1 z CS Studio 113m2, z wysokim poddaszem użytkowym. Ten projekt otrzymał II nagrodę w konkursie Muratora na dom energooszczędny. Ma być tanio, wygodnie, oszczędnie i łatwo w budowie. Zobaczymy jak wyjdzie trochę nam zejdzie, bo budujemy z własnych oszczędności i robimy sami, czasem z pomocą rodziny i znajomych. Działka 7a, na której już mieszkamy, dom powstanie obok starego, w którym powoli przestajemy się mieścić, bo od lutego będzie nas o jedno więcej Aktualnie mamy WZ i projekt. Następny krok to odrolnienie działki pod dom, ma być "od ręki", jak zapewniła Pani w starostwie. Geodeta, zastanawiamy się nad geotechnikiem, ale pewnie trzeba będzie kogoś wziąć. No i cała reszta, adaptacja itp. W projekcie nie zmieniamy nic oprócz wywalenia wiaty garażowej i zmiany okna w kuchni na mniejsze. Znajomi i rodzina jakoś powoli oswajają się, albo i nie, z faktem że budujemy "stodołę" bez kolumienek i balkoników. Niektórzy się kłócą, inni udają, że im się podoba, reszta nawet nie chce zrozumieć, o czym mówimy Wstępnie miała być parterówka, ale ograniczają nas niewielkie wymiary działki i dom już na niej stojący. Nasz pierwszy dylemat to były przestrogi "a jak Ci się myszy wpierdzielą w styropian!?" - rozważaliśmy zastąpienie styropianu w płycie fundamentowej szkłem piankowym, ale wyszło by sporo drożej, poza tym w okolicy ciężko z dostępem. Autor projektu powiedział, w dużym skrócie, że to możliwe, ale przy niedbałym wykonaniu płyty. Trzymamy się więc tego i nie kombinujemy, będzie styropian Jesteśmy otwarci na wszelkie rady, sugestie i dyskusje

http://www.dom-pasywny.com/wp-content/uploads/2014/11/Projekt-gotowy_widok-.jpg" rel="external nofollow">http://www.dom-pasywny.com/wp-content/uploads/2014/11/Projekt-gotowy_widok-.jpg

test

Stało się :) na wiosnę ruszamy z budową naszego domku długo wybieraliśmy projekt, aż w końcu padło na BP-1 z CS Studio: [ATTACH=CONFIG]327866[/ATTACH] 113m2, z wysokim poddaszem użytkowym. Ten projekt otrzymał II nagrodę w konkursie Muratora na dom energooszczędny. Ma być tanio, wygodnie, oszczędnie i łatwo w budowie. Zobaczymy jak wyjdzie :) trochę nam zejdzie, bo budujemy z własnych oszczędności i robimy sami, czasem z pomocą rodziny i znajomych. Działka 7a, na której już mieszkamy, dom powstanie obok starego, w którym powoli przestajemy się mieścić, bo od lutego będzie nas o jedno więcej :) Aktualnie mamy WZ i projekt. Następny krok to odrolnienie działki pod dom, ma być "od ręki", jak zapewniła Pani w starostwie. Geodeta, zastanawiamy się nad geotechnikiem, ale pewnie trzeba będzie kogoś wziąć. No i cała reszta, adaptacja itp. W projekcie nie zmieniamy nic oprócz wywalenia wiaty garażowej i zmiany okna w kuchni na mniejsze. Znajomi i rodzina jakoś powoli oswajają się, albo i nie, z faktem że budujemy "stodołę" bez kolumienek i balkoników. Niektórzy się kłócą, inni udają, że im się podoba, reszta nawet nie chce zrozumieć, o czym mówimy Wstępnie miała być parterówka, ale ograniczają nas niewielkie wymiary działki i dom już na niej stojący. Nasz pierwszy dylemat to były przestrogi "a jak Ci się myszy wpierdzielą w styropian!?" - rozważaliśmy zastąpienie styropianu w płycie fundamentowej szkłem piankowym, ale wyszło by sporo drożej, poza tym w okolicy ciężko z dostępem. Autor projektu powiedział, w dużym skrócie, że to możliwe, ale przy niedbałym wykonaniu płyty. Trzymamy się więc tego i nie kombinujemy, będzie styropian Jesteśmy otwarci na wszelkie rady, sugestie i dyskusje :)

Witam jestem tu kompletnym żółtodziobem, ale właśnie studiuję Twoje oba dzienniki budowy. Podziwiam i gratuluję zapału! Razem z mężem zabieramy się do budowy naszego pasywnego domku niedawno przyszedł nasz projekt (BP-1) dlatego z zaciętością śledzę Twoje postępy. Mam nadzieję, że zaglądniesz do naszego dziennika budowy (jak już się za niego wezmę, ale trochę to potrwa, bo z płytą ruszamy na wiosnę). Póki co, czeka nas jeszcze trochę formalności Jak na babę przystało, zdążyłam już wyczaić, że mieszkamy w tym samym, mniej więcej, rejonie nie wdaję się na razie w dyskusję, bo chyba niewiele jeszcze wiem najpierw muszę opanować poruszanie się na tym forum Mąż zapowiada że wszystko zrobi sam. Na początku nie wierzyłam że to w ogóle możliwe, ale widzę, że jednak można