Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

supergacek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

supergacek's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Mam pytanie czy faktycznie konieczne jest zgłoszenie zmiany kierownika Budowy w PINB czy też nie . Facet z tej branży mówi mi że nie a ja twierdzę że tak . Chyba że jest to tak nie istotny przepis że nie wszyscy sie tego trzymają i gdzies tam sie zatarł.
  2. Witam wszystkich . Jak wynika z tematu sprawa dotyczy kotła gazowego Vaillant jednofuncyjny z zamknięta komora spalania 20Kw. Może porywam się z motyką na słońce , ale mam zamiar sam takie cudeńko zamontować wraz z zasobnikiem . I teraz moje pytanie - czy są jakieś przeciwwskazania abym to zrobił samodzielnie ? Blade pojęcie mam o instalacjach , zresztą wszystkie w domu wykonałem sam , ale co prawda pieca nigdy nie montowałem . Czy jest tu jakaś filozofia o której powinien wiedzieć niedoświadczony instalator ? Było u mnie dzisiaj dwóch monterów na rozeznaniu co do montażu . Wrażenia na mnie nie zrobili oglądali zasobnik (elektromet) jakby nigdy takiego urządzenia nie widzieli , na instalacje co i cwu też tak patrzyli jakbym ja z kosmosu wytrzasną i cene na koniec też taką krzykneli że mój porfel dostał "gęsiej skórki".Jedno jest pewne Ci panowie pieca montować mi nie będą .Jakby ktoś miał dla mnie jakies przestrogi i uwagi to proszę pisać . Pozrawiam.[/b]
  3. Napiszę Ci jak ja to u siebie rozwiązałem . Od rynien poziomo położyłem ok 30cm pod ziemia na odcinku ok 4 m od domu rurę pcv zakończoną studzienką . Od studzienki także puścilem rurę na odległość ok 5 m tyle że drenażową i zakończyłem ją zejściem w dół na ok 1,5 m .Drenaż ułozyłem na piachu i przykryłem od góry rurę folią żeby nie dostawał się do niej jakiś syf. Studzienka jest zasyfonowana po to aby grubsze osady z dachu się w niej zatrzymywały . Raz na rok usówam ze studzienki szlam z pozostałymi śmieciami . Kratka która przykrywa studzienke została uposażona przezemnie w gęstą siatke po to aby nie wpadały do studzienki niepotrzebne śmieci (np trawa przy koszeniu). Zawsze się zastanawiałem co się stanie kiedy drenaż nie nadąży odprowadzać wody podczas ulewy i jak wysoko będzie sikać woda ze studzienki przez kratkę . Jak dotąd w niejedną burzę obserwowałem studzienkę i jeszcze się nie zdarzylo żeby woda się przez nią wydostawała . Tak że jestem zadowolony gdyż od 4 lat nie widziałem wody z rynny. Pozrawiam.
  4. Na pierwszej fotce już odoszę wrażenie ze środkowe bloczki nad otworem składają się do środka . Śmieję się oczywiście , konstrukcyjnie będzie ok natoniast z czasem myślę że wyjdą pęknięcia, w najgorszym wypadku może lekko docisnoć ramę okna . Ja osobićcie dla świętego spokoju zrobiłbym nadproże
  5. Faktycznie nie było gruntowane . Te jasne miejsca (pasy) jak się z bliska przyjżeć jest to zgrubienie ziaren piasku albo inaczej - jest więcej piachu niż w innych miejscach . Nie da się malować nie zajeżdżając na miejsca już pomalowane , w momencie najechania wałkiem na miejsce już przed chwilą pokryte farbą zostawiamy ziarna piachu i stąd jest ich miejscami więcej. Odnoszę wrażenie że chodzi tu o technike malowania. Latwiej było nanieść tynk strukturalny o małym uziarnieniu i pomalować , chyba tak poeksperymentuje w następnym pokoju , albo jeszcze w tym jak wszystko poździeram ze ściany.
  6. Znaleźć nowego kierownika - to jest jakieś rozwiązanie , ale zmieniając kierownika budowy należy o tym powiadomić PINB. Od ostatiego wpisu mineło 7 lat i nie wiem jak będą się na to zapatrywać .Jeżeli zgłoszę teraz zmianę kierownika to przerwa w budowie będzie dłuższa niż dwa lata i stracę zezwolenie na budowę, natomiast jeżeli kierownik zrobi mi wpisy kolejno 2000,2001 itd to zapytają dlaczego nie zgłosiłem zmiany kierownika. Trudno powiedzieć czy budowa została przerwana czy skończona w 1999 . Ostatni wpis mówi że budynek nadaje się do zamieszkania i roboty budowlane zostały wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną . A to że zwlekałem tak długo z odbiorem raczej nikogo nie powinno interesować. Rozumiem że muszę ponowić protokoły odioru istalacji , ale z tym dziennikiem to dla mnie nie jest do końca jasne. Dzięki za rady , jakby coś komuś przyszło do głowy to proszę pisać.
  7. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9770a33826886698.html[/img]
  8. Witam wszystkim , grzebałem już tu i ówdzie i niestety nic nie znalazłem w mojej sprawie . Zamierzam odebrać budynek który powstał w 1999 roku. Na dzień dzisiejszy jest wykończony ,ale nie zamieszkany . Dziennik budowy jest , wpisy jak najbardziej też (ostatni wpis kierownika budowy - budynek nadaje się do zamieszkania) , protokól instalacji gazowej , elektrycznej , opinia kominiarza , inwentaryzacja budynku gazociągu i wodociągu też jest . Problem jest taki że te wpisy opiewaja datą najdalej 1999 r . Czy te dokumenty nadal są ważne ? A jeśli nie to co ja mam zrobić . Gmina moja wymaga także . Oryginał oświadczenia kierownika budowy: - o wykonaniu szczelnego i o odpowiedniej wielkości zbiornika na ścieki wraz z kserokopią uprawnień oraz zaświadczeniem o przynależności do Izby Samorządu Zawodowego- nie mam czegoś takiego gdyż sam zamawiałem szczelne szambo juz gotowe i sam je podłanczałem . i jeszcze jedno wymagają - protokoły sprawdzeń wewnętrznych instalacji elektrycznych gazowych co-cwu , które też sam zrobiłem , a papira to ja nie mam . Na lewo też nie mam ochoty czegokolwiek załatwiac . i co zrobić , doradźcie . Pozdrawiam
  9. Być może należy użyć jakiejś specjalnej techniki malowania , a nie jak standardowo zwykłą farbą .
  10. Witam wszystkich. Chciałbym się z Wami podzielic doświadczeniem z malowania farbą z piaskiem kwarcowym . W sklepie sprzedawca doradziłm mi wymieszanie farby z kwarcem w celu uzyskania fajnej struktury. Pytałem o dosypke w postaci kulek styropianowych ale stanowczo odradził i zaproponował kwarc . Wiem że mogę zdać się na jego fachowość gdyż jest cenionym pracownikiem i w ciemno się zgodziłem na taki eksperyment. Podłoż e zostało dobrze przygotowane pod malowanie a efekt malowania gorzej niż mizerny . Widać dokładnie którędy poruszał się wałek gdyz po bokach piasek został naniesiony gęściej niż po środku , efekt taki jak po świeżo naniesionej , ale nie wyschniętej farbie . Nie bardzo wiem co mam teraz zrobić , czy usunąć strukture czy też coś z nią kombinować ale nie mam pojęcia co i jak . Jakby ktoś też przez coś takiego przeszedł to prosze o poradę . Pozdrawiam i dziękuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...