Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jokaa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

O Jokaa

  • Urodziny 19.10.1990

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Jokaa's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam wszystkich Za budynkiem użytku gospodarczego od kiedy pamiętam panuje chaos. Chcę wreszcie doprowadzić to do stanu "normalności" bo aż przykro patrzeć. To trochę wyzwanie gdyż rosną tam różnego rodzaju krzewy, wysoka dzika trawa, jakieś młode wiśnie i klomby, stare jabłonie które wzrostem ledwo mnie przewyższają, masa korzeni w ziemi po świerkach- ogółem bałagan Chcę by powstał tam spokojny trawnik, później może jakieś skromne drzewka lub coś innego co odrobinę wypełni puste miejsce. I tu zaczynają się schody - Kiedy zabrać się za karczowanie tego miejsca? Wydaje mi się że obecna pora roku jest dobra na takie działania - Co do karczowania roślinności- krzewy usunę wraz z korzeniami, to samo tyczy się jabłoni, wiśni i klombów, co do korzeni świerków- ile dam radę, tyle ich usunę tzn. wykopię z ziemi część będącą w miarę blisko poziomu wierzchniego terenu. Bo chyba kompletnie korzeni nie muszę usuwać? Jeszcze pamiętam jak te dwa świerki stały, kilka ładnych lat minęło od ich wycięcia a żadnych samosiejek tam nie było i nie ma. Naturalnie wykopaliska po korzeniach wypełnię ziemią (z działki obok więc będą podobne do siebie) - Pytanie co do ziemi: czy mogę na tej ziemi co jest posadzić ten trawnik? Czy znowu nie powstanie ten chaos? Jak go uniknąć? Miejscami rośnie tam gęsta, zielona trawa więc sam odczyn gleby jest chyba odpowiedni dla traw - Przekopać całą działkę. Ale jak głęboko? Zrobię to sam, własnym prywatnym szpadlem? "Ja żadnej pracy się nie boję" tylko czy przekopanie na głębokość szpadla wystarczy? - Działka od około południa do końca dnia jest w cieniu. Brać to pod uwagę przy którymś z działań, np. sadzeniu trawy? Dodam, że chcę to zrobić jak najniższym kosztem pieniężnych. Może poradzicie jakąś odpowiednią odmianę trawy? Może macie jakieś sugestie i podpowiedzi co do przekształcenia tak zarośniętego terenu? Z góry dziękuję za pomoc, bardzo chciałbym coś zrobić z tą działką bo na prawdę, wygląda to kiepsko. Pozdrawiam, Jokaa...
  2. Dzień dobry Zmagam się z naładowaniem dwóch dużych akumulatorów 6V do mojego Ursusa. Poczytałem w internecie o ładowaniu rzędowym prostownikiem 12V. Akumulatory jednak nie ładują się. Dolałem wody demineralizowanej do odpowiedniego poziomu i nic. Mam pytanie do tych którzy ładowali w ten sposób akumulatory, czy schemat podłączenia na zdjęciu jest prawidłowy?Moje, oryginalne zdjęcie. Może ktoś podpowie jak naładować akumulatory. Zbliża się zima i chciałem zwieźć trochę opału jednak nie mogę odpalić Ursusa :/ Mi opisy na akumulatorach nic nie mówią ale może komuś tu coś podpowie. Oznaczone są 165Ah 6V, a prostownik 12V-15A Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam...
  3. Hehe chyba mam problem z czytaniem ze zrozumieniem Czyli wyłączę pompę, zleję wodę aż ciśnienie solidnie spadnie i pompuję powietrze do 1atm i sprawdzam ile będzie dawać wody w jednym cyklu, tak? Baniak mam o pojemności 300L Wybacz że tak pytam ale nie chcę przez jakiś błąd narobić sobie większych kłopotów...
  4. Witam To mój pierwszy wpis na forum. Zostałem nieoczekiwanie z dnia na dzień panem domu, a postawiony został 28 lat temu więc jest tu co robić. Zarejestrowałem się bo moja wiedza na temat samodzielnego utrzymywania domu i remontów jest znikoma ale z Waszą pomocą dam radę Teraz do rzeczy: Mam problem z hydroforem. Otóż często załącza mi się, po około zużyciu 12L pompuje wodę czyli bardzo często. Z tego co poczytałem w internecie i z porad znajomych w pracy wiem już chyba co i jak ale wolę się upewnić czy nie popełnię jakiegoś karygodnego błędu. Więc, muszę wyłączyć hydrofor i zlać zupełnie wodę kranami, następnie dopompować powietrza do 3-4 barów (tu sam nie wiem skąd wziąć informację ile mam nabić) i zakręcić krany i włączyć hydrofor. Mam rację? Aaa i czy pompka (zrobiona z agregatu lodówki) napompuje do tylu barów? Wejście do pompowania przy hydroforze mam zakończone wentylem samochodowym. Daję fotkę tak by zaobrazować całą instalację: Czekam na Waszą pomoc Chcę zrobić to jak najszybciej bo obawiam się sytuacji w której silnik padnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...