Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocelotto

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Ocelotto

  1. Jestem świeżo po złożeniu wniosku o warunki zabudowy na działce. Czy mogę na tym etapie złożyć wniosek o docelowe przyłącze elektryczne? Gdzieś wyczytałem, że aby przyłącze miało być docelowe to trzeba okazać projekt budowlany, którego oczywiście jeszcze nie mam...
  2. No rzeczywiście tak wychodzi. Przydomowa przepompownia będzie podłączona do instalacji grawitacyjnej, a nie ciśnieniowej więc jak rozumiem jestem w lepszej sytuacji? Wychodzi na to, że gdyby przyjąć jakiś negatywny scenariusz to nawet wtedy przepompownia będzie generować koszt co najwyżej kilku złotych miesięcznie za prąd...
  3. Skłaniam się więc ku przepompowni. Obawiam się tylko kosztów prądu. Mam nadzieję, że nie okaże się że prąd do pompy będzie kosztować kilkadziesiąt złotych na miesiąc przy 4-osobowej rodzinie...
  4. Witam, W związku z położeniem mojej działki w urzędzie komunalnym zaproponowano mi podłączenie do sieci kanalizacyjnej z użyciem przydomowej przepompowni ścieków. Urządzenie musiałbym sfinansować sobie sam i byłoby moją własnością na zawsze. Posiadam jednak pewne znajomości i być może udałoby mi się wywalczyć pozwolenie na przydomową oczyszczalnię ścieków pomimo istniejącej sieci kanalizacyjnej. Warunki pozwoliłby na najprostszą instalację z drenażem - woda na głębokości jakichś 8 metrów, sam piasek i działka duża. Na jakie rozwiązanie byście się zdecydowali mając wybór? Oczywiście finansowo wszystko przemawia za oczyszczalnią, zwłaszcza jeśli porównamy koszty eksploatacji. Czy ktoś wie jak wysokie będą koszty prądu potrzebnego do pracy przydomowej przepompowni?
  5. Witam. Jestem na etapie wyboru projektu domu jednorodzinnego. Znalazłem interesujący mnie projekt - jest to jednak dom w standardzie NF40. Dom planuję wybudować za własne pieniążki bez kredytu, więc dofinansowanie mnie za bardzo nie interesuje. Czy opłaca się więc mi budować dom w takim standardzie? Czy nie będzie on miał wielu drogich rozwiązań, których koszt mi się nie zwróci? Może lepiej od razu dać sobie spokój i szukać innego projektu? Pozdrawiam.
  6. Zgadza się, poszedłbym tam choćby za 2 dni niestety jestem za granicą i wracam dopiero za miesiąc. Staram się jak najwięcej dowiedzieć już teraz na forum.
  7. Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Dostęp do drogi publicznej byłby poprzez służebność przejazdu. Nowy domek powstałby nie "dziwacznie", lecz w naturalnie wyglądającym i ładnym miejscu. Działka ma odpowiednią szerokość i długość na nasz wymarzony projekt. Jednak rzeczywiście trzeba przemyśleć to, że dla potencjalnego nabywcy w przyszłości byłoby nieatrakcyjne posiadanie przejazdu do drogi publicznej ze służebnością. Najważniejsza jednak dla mnie rzecz: Cały czas kierowałem się tym, że ziemi rolnej nie można dzielić na działki mniejsze niż 30 arów. W takim wypadku po prostu teściowie nie mogliby zostawić sobie samych 10 arów i działka 45 arów byłaby całkowicie niepodzielna. Czy mam rację, czy może całkowicie źle zinterpretowałem przepisy?
  8. Witam. Planowalibyśmy razem z żoną budowę domu na działce moich teściów. Jest to ziemia rolna, V klasa, kształtem podłużna, na czele której stoi właśnie ich dom. Wielkość działki to ok 45 arów. Nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, ale uważam, że nie było by problemu z warunkami zabudowy, gdyż wiele domów w sąsiedztwie stoi na podobnej zasadzie. Jak rozwiązać problem własności ziemi. Z teściami żyję dobrze (na tą chwilę), ale nie chciałbym prowadzić kilkuletniej budowy na nie swojej ziemi, gdyż jak wiadomo w życiu różnie bywa... Czy mogliby oni zostawić sobie z czoła działki 10 arów na których stoi ich dom i przekazać mi oraz mojej żonie ok 35 arów? (przypominam, że jest to ziemia rolna) Czy można zastosować jakieś inne rozwiązanie, tak bym ja jako inwestor był bezpieczny w trakcie budowy? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...