Witam Pytanie laika do użytkowników pieców na ekogroszek czy też pelety. Piec, aby działał musi być podłączony do prądu czy też innego źródła zasilania, co się dzieje w przypadku braku w dostawie energii elektrycznej? Piec dalej działa, podgrzewa grzejniki, wodę itd.? Czy może macie jakieś dodatkowe (awaryjne) źródło zasilania? Czy dłuższa przerwa w dostawie energii spowoduje uszkodzenie pieca? Wiem, że mogę zapytać się u producenta, ale wolę opinie tych, którzy mieli ten problem "na żywo". Buduję dom i zastanawiam się nad typem ogrzewania (w grę wchodzi ekogroszek / pelety / ew. elektryczne), gazu w miejscowości nie ma, nie ma również planów, aby w niedalekiej przyszłości był, a dzierżawa dużej butli nas nie interesuje. Jako ciekawostkę podam, że obecnie mieszkam w domu (mieszkaniu) o powierzchni 40m^2. Mieszkanie na parterze, ogrzewanie gazowe. Piec dwu-funkcyjny Viesmana, Vitodens. Rachunki za gaz miesięcznie w miesiącach chłodnych (październik-marzec) 250 zł, przy temperaturze 20-21 stopni. Fakt, budowlańcy byli mega-partaczami. Sąsiad płaci za 70m^2 i temperaturę 24 stopni 700 zł / m-c w tych samych miesiącach. I tu wraca problem zasilania, bo dwa lata temu, nie było 2 dni prądu w zimie (zresztą przerwy w dostawie en. elektrycznej zdarzają się dość często), a piec mimo, że jest na gaz, to też jest na prąd. Temperatura spadła w mieszkaniu do 15 stopni... Niestety w związku z powierzchnią nie było gdzie zainstalować dodatkowego źródła zasilania.