kp43h8

Witam, mam możliwość wybudowania domu na sprzedaż, dokładniej szeregówki. Jakie opłaty będą mnie czekać jeśli: Zakupię działkę za 100 tys w centrum miasta, wybuduję dom za 250 tys i sprzedam za około 450 tys. Czy budować z fakturami czy systemem gospodarczym? Sprzedaż nastąpi przed upływem 5 lat. Rozumiem, że odliczam 450 tys - 100 tys działka - 250 tys budowa = 100 tys i od tego płacę 19% podatku dochodowego. W jaki sposób się rozliczać z ekipami? Ile podatku powinienem płacić przy fakturach, czy faktury na usługi (oni kupują materiały, a ja dostaje f-vat na usługę np. tak płaciłem za tynki itp tylko nie wiem czy ze wszystkim tak można). Jaki jest sens budowania bez faktur co się ostatnio przewija? Chyba nie będę miał potem udokumentowanych wydatków i będę musiał więcej podatków od dochodu zapłacić, nie?

No teoretycznie dobrze mówisz, ale skoro dałem na dole dzisiaj 16, a na gorze normalnie to dół przestał grzać, a góra grzeje nadal i piec się uruchamia. To może te ERT30 też mogą uruchamiać piec przez listwę? http://www.salus-controls.pl/pl/produkty/produkt/335-kl06-listwa-centralna-ogrzewania-podlogowego Mam taką i wszystko to jest połączone do tej listwy. Nawet sprawdziłem, kable z siłowników na dole są pod numerem 5 na listwie. 1,2,3,4 to 3 pokoje i łazienka. Grzejnik i wiatrołap oraz garaż ustawia się ręcznie.

A jeśli miałbym dwie pompy to gdzie byłaby druga? Sterowniki sterują siłownikami termoelektrycznymi znajdującymi się na dolnej belce. Ciepła woda idzie z pieca do rozdzielni na piętrze oraz parterze. Na górze mam 55m2, na dole 47m2 bez garażu więc może na ten metraż nie potrzeba dwóch pomp? Na garaż mam niby pętle, ale póki co zamknięta. Jeśli to będzie nie jasne to porobię fotki rozdzielni za dnia ;-P

Jasiek podejrzewam, ze mam tylko pompę wbudowaną w piecu. Noc więcej nie mam jak dać na regipsy bo na jętkach leży już osb. Wiem oczywiście, że pod dachówki powinno się dać drugie 20cm. Jednak wiele osób tego nie robi. Mam nawet wujka z parterówką i ma jedynie między jętkami 20cm i w domu super ciepło. Na skosach mam 40cm bo wiedziałem, że już tam się więcej nie dostanę więc dałem od razu docelową ilość. Rozumiem, że dodanie drugich 20cm ograniczy w pewien sposób straty ciepła, ale czy myślicie, że to przez to woda 32* nie jest w stanie ogrzać poddasza? Jeśli to jest powód to po prostu dokupię kilka rolek wełny i docieplę krokwie. No, a co z tymi przepływami tak na przyszłość? Większy przepływ = cieplejsza podłoga czy na odwrót? W grzejniku mniejszy przepływ to mniejsza temperatura, a na necie różnie piszą. I proszę o te ostatnią podpowiedź, jak woda ma 32* przy 0* na dworze to jaka powinna być przybliżona temperatura płytek w łazience? Dzięki temu sprawdzę sobie "łopatologicznie" czy mi właśnie za dużo ciepła przez te 20cm wełny nie ucieka.

W sumie nie wiem po co mi ten ERT50 polecono ponieważ w trybie programowania przy podłogówce ustawianie temperatur na 8 pór dnia to jakaś padaczka jest. Aktualnie ten na dole pracuje bez programowania więc nic o górze wiedzieć nie musi. Tryb obniżania temp na noc również wyłączony. Więc Panie Jasiek raczej nie tu leży problem. Dół praktycznie się nie uruchamia co widać choćby po temperaturze podłogi. Więc góra pracuje niezależnie. W sumie mogę go równie dobrze wymienić na ERT30. Na dzień dzisiejszy przy wodzie 40* problemów nie ma. Jednak z tego co czytałem to przy -10 powinno stykać nagrzanie wody do ~32*. Ściany to 20cm styro 0,38. Poddasze 20cm wełny 0.35. Wełnę kładłem już sam więc jest szczelnie. Sąsiad ma dodatkowo 20cm wełny na poddaszu i za ogrzewanie płaci tyle samo co ja, a robiła mu firma. Dodam, że jak nie było drzwi to było wszędzie 22*. Rachunki podobne.

Witam, mam podłogówkę w całym domu. Jest to 117m2 bliźniak. Nie mogę ustawić ogrzewania. Piec Brotje WHBC 22/24C, sterowniki jeden na dół Salus ERT50, u góry 3 pokoje i łazienka z ERT30. Cały dół gres, cała góra panele. I teraz tak, przepływy były wszystkie otwarte na maksa. Na dole podłoga 24 stopnie, w salonie 22,5 stopnia. Generalnie cały dół zawsze ogrzany idealnie. Problem jest u góry. Żeby w łazience mieć 24 stopnie to podłoga musi mieć z 30, a piec ustawiony na 40 stopni. Inaczej jest niedogrzane. Sam dół wymaga na piecu 28 stopni, 32 przy -10 stopniach. U góry nie rozumiem za bardzo. Łazienka mała.. Podłoga 26 stopni to w łazience jest 21,5 i za cholere nie chce wejść wyżej. Przepływy były pierwsze 2 tygodnie wszystkie na 2litry. Teraz mam na próbę jeden pokój 1L, a drugi na 2L i od 4 dni temperatura podłogi w obydwu 24, i powietrza 21. Więc widzę, że przepływy nic nie zmieniły. Grzejnik w łazience ma zawsze kilka stopni mniej niż woda na piecu. Wylewki jest z 6cm. Rury w łazience gęsto, w pokojach rzadziej. Wykonana instalacja poprawnie jak na moje oko. Na grzejniku przepływ 1L. Jak dam na piecu 30 stopni to dół ciepły, u góry mam w pokojach po 20, w łazience 21. 3 dni takiego grzania bez zmian mimo różnicy przepływów w pokojach. Zawsze myślałem, że ciepło ucieka w górę tymczasem u mnie na dole najcieplej. Gdzie może leżeć przyczyna? Zmniejszając przepływ zwiększę oddawanie ciepła czy zmniejszę bo wszędzie sprzeczne informacje widzę? Na próbę w jednym pokoju dałem 24 stopnie, po dwóch dniach podłoga miała 26, ale powietrze nadal 21.. Do jakiej wartości powinny nagrzać się płytki w łazience przy poprawnie wykonanej instalacji kiedy na piecu dam 30 stopni? Z 26 powinny mieć? Bliźniak developerka więc o jakieś długości pętli i wyliczenia nawet nie pytajcie . https://www.dropbox.com/sh/m0wzvogqtl7op1k/AACR7T9UgUQ4oY3AwqwRrjbQa?dl=0 Tutaj kilka fotek instalacji, dołu nie mam ;/.. i temperatury z ostatnich kilku dni.

Rzeczywiście można tak zrobić.. Dzięki Wojtas i Pozdrawiam parówę co ma 3414 postów. Dzięki mnie nabiła sobie dwa więcej i gówno wniosła do tematu! Więcej takich ludzi jak Wojtek_796. Jestem już zmęczony tą budową i od miesiąca słabo myślę bo może wpadłbym na to sam. Trzymaj się kolego

Cóż za monotonny i bezproduktywny temat.. Jak zwykle żadnych konkretów tylko własne przemyślenia.. Owszem mam od mamy 3 letni grab i już zakupiłem 10m3 na przyszłe lata i się suszy... Bliżej się dać po prostu nie da bo narożny kominek jest dosyć szeroki. Z lewej mam 15cm miejsca, instrukcja wymaga minimum 8-12 więc dosunięcie o 3cm różnicy nie zrobi. Palenie rekreacyjne.. raz na tydzień przy winie wieczorem. Rurę do nawiewu dałem tylko profilaktycznie jakby "ktoś" kiedyś zakręcił kurek z gazem I co jest nie tak z moim wkładem? Jakieś konkrety? Proszę o konkretną odpowiedź bo jest to jedyne miejsce w domu, przy którego wykańczaniu sporo nabrudzę, a chcę mieć to już za sobą...

Pany no taka jest konstrukcja i polozenie kominka jest blisko komina. Blizej go nie moge dac. Co z ta rura pod skosem bo chce juz dac laczenie na stale i w koncu odpalic kominek dodam ze przy trojkacie jest ta specjalna redukcja do wkladow ceramicznych. Czy wiec nie peknie trojkat jesli jest pod lekkim katem wsadzona rura?

Bump

Witam, czy rury mogą być tak zamontowane jak na zdjęciach? Czy nie spowoduje to pęknięcia trójkąta? Poziom ucieka 2cm, bok zmyka 4cm, mógłbym wysunąć kominek na salon, ale względy przestrzenne wchodzą w grę. Póki co nie zamontowane na stałe.

Witam, http://archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-pod-milorzebem-gb-m510bb09aefcc9 Taki projekt, stan surowy zamknięty jako bliźniak. Media na granicy działki. Jaki koszt doprowadzenia do stanu developerskiego? Ktoś brał coś takiego? Znajomy chce i prosił żeby zapytać. Pozdrawiam

Ja stoję.. Takie tam problemy. Szukamy innej ziemi... Gdzie budujesz te Ambrozje? Ja myślę nad kupnem ziemi w okolicach Polkowic. Poprzednia działka idzie na sprzedaż. Wycen itp jeszcze nic nie robiłem. Podczas tych 2 miesięcy dopadły mnie znów wątpliwości co do PC sam już nie wiem czym grzać. Jak dostane pozwolenie to założę dziennik.

To nie Dziennik tylko temat w dziale projekty więc raczej nie mogę tu spamować swoją działką. Zrobię dziennik w odpowiednim dziale tylko zdjęcia cyknę.

Ano widzisz tak i ja chce koniecznie poddasze z siłownią bo to kocham i ten luksus ćwiczenia samemu, nie użerania się z innymi a później piwko z kolegami i pograć w fife nie martwiąc się o użytkowników na dole, a sauna w weekendy to już rarytas dla mnie. Na siłowni niby można, ale w domu to inna bajka. A jak mam płacić kredyt 25 lat bez tego i 30 z tymi bajerami to wole 30, a kto wie co będzie za rok, 5 czy 15, a nie mówiąc już o 30. Czy dożyje? Czy choroba mnie nie dopadnie, albo wojna. Po co martwić się kredytami hah, a nawet jakbym spłacił 5 lat wcześniej to co ja będę robić z tymi dodatkowymi 1500zł mając 52 lata? Oczywiście nie mówię, że pieniądze trzeba rzucać na ziemię, czy płacić grube krocie firmom, ale marzenia trzeba spełniać. Dzisiaj ogarnąłem działeczkę. 600zł za 3h pracy + dojazdy. Dolnośląskie. Powyrywane wszystkie korzenie. Po obiedzie jadę ogarniać działkę i po niedzieli jakiś ciągnik biorę do uporządkowania.