Glebogryzarka to jest najbardziej odpowiednie rozwiazanie. Kumpel ostatnio kupil i w ogrodzie porobil wszystko bardzo szybko. Poza tym ja tez marze u siebie na chacie o ogrodzie warzywnym, gdzie wszystko bede mial od siebie, pare krzaczkow tego, troche tamtego - cos wspanialego Szkoda tylko, ze nie mam az takiego zaciecia ogrodncizego jak moj ojciec na przyklad.