Witam,
Odświeżamy temat. Negocjacje z wykonawcą nie przyniosły, żadnego efektu poza obietnicą wymiany dolnego pasa membrany. I ot niespodzianka, wykonawca dziś kontynuuje prace, membrana dalej nie wymieniona, naciągają co się da. "Tylko liście zgniły, membrana jest dobra" takie wytłumaczenie wykonawcy. Pracownicy rzucają przeróżnymi kwiecistymi wyzwiskami w kierunku swojego szefa, bo "zgniło i śmierdzi, niech sobie sam robi"
Szukając w internecie informacji, natknęliśmy się na artykuł, w którym opisano postępowanie w sytuacjach podobnych do naszej. Mianowicie chodzi o ekspertyzę techniczną dachu i wystąpienie ze sprawą do Sądu.
Nasze pytanie, kto wykonuje taką ekspertyzę? Jaki jest koszt? Czy czekać z ekspertyzą do zakończenia prac tj. pokrycia blacho-dachówką?
Jakie jeszcze argumenty pomogą wyegzekwować wymianę membrany? Bo dogadać się z wykonawcą nie da...