Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tom_buduje_dom

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

O Tom_buduje_dom

  • Urodziny 16.06.1976

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    SSO

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa
  • Kod pocztowy
    00-869
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Tom_buduje_dom's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witajcie. U mnie budowa ruszyła w sierpniu i w grudniu był już dach nakryty dachówką. W 2016 wszystko szło w miarę płynnie. A niestety w 2017 jakoś nie możemy ruszyć dalej. Mocno opóźnił się elektryk i wygląda na to, że wypadną mi z grafiku tynkarze . Poszukuję więc pilnie ekipy do tynków gipsowych (preferowany Knauf Diamant) na budowę w Warszawie (Wawer). Czy możecie mi kogoś polecić? Fachowcy z białej listy (mazowieckie) są mocno zapracowani i najbliższe wolne terminy mają za 2-3 miesiące.
  2. Witajcie. Podczas budowy miałem opóźnienie z założeniem instalacji elektrycznych i wygląda na to, że wypadną mi z grafiku tynkarze. Poszukuję ekipy do tynków gipsowych (preferowany Knauf Diamant) na budowę w Warszawie (Wawer). Czy możecie mi kogoś polecić? Fachowcy z białej listy (mazowieckie) są mocno zapracowani i najbliższe wolne terminy mają za 2-3 miesiące.
  3. Witam. Minęło trochę czasu, i właśnie kończymy prace nad SSO (+ dach pokryty dachówką). Wg projektu nasz dom ma posiadać trzy daszki: - nad garażem i tarasem z dachówki oraz nad wejściem z blachy na rąbek. Wykonawca poinformował nas, że aby wykonać poprawnie pokrycie tych daszków musi położyć w tych częściach ocieplenie na elewacji, ponieważ po wykonaniu daszków nie będzie można wykonać ocieplenia bez ich demontażu. Byliśmy na budowie i okazało się, że to częściowe wykonanie ocieplenia objęło aż całą górną ścianę, w tym środkowy portal, na którym powinny być wykonane bonie. Mam więc pytanie: czy wobec tego, że obecny wykonawca położył wełnę, to czy gdy na wiosnę będzie robiona elewacja zewnętrzna (przez innego wykonawcę) da się wyciąć te bonie?
  4. Witam. Projektant zaproponował nam wykonanie schodów wejściowych w sposób przedstawiony na załączonym rysunku, tj. na gruncie wzmocnionym kruszywem i podsypką piaskowo - cementową. Mam wątpliwość, czy takie posadowienie jest trwałe i bezpieczne, tj czy z biegiem czasu schody nie zaczną się przemieszczać. Na projektach innych domów widywałem schody wykonane jako elementy żelbetowe, głęboko posadowione w gruncie. Co o tym myślicie?
  5. Pawellipa, miałeś racje z tym wycinaniem w wełnie. Dostałem info z Rockwoola w sprawie boniowania i propozycje są dwie: 1. Wycięcie boni w wełnie Rockwool Frontrock Max E, najlepiej nożem oscylacyjnym/ rotacyjnym i dobrze by było, żeby wykonawca dorobił sobie do tego noża prowadnicę, wtedy będzie mu się równo wycinało. Ta warstwa gęstsza ma grubość 16 mm wiec przy boni 3 x 2 cm i tak się ją wytnie ale to nie jest kłopot, bo (a) płyta jest kołkowana - każda musi mieć 5 kołków /tj. 4 w rogach i jeden na środku i tu trzeba tak prowadzić bonie żeby kołek nie wypadł w miejscu rowka/ (b) na rowek zakłada się profil C z siatką więc ona go usztywnia. 2. Można zastosować też płytę FASTROCK LM ale ona ma gorszy współczynnik (0,041 W/m2K). Tę płytę klei się na grzebień i nie musi być kołkowana. Może być problem, bo jeśli coś jest krzywo, to przy tych płytach ciężko jest skorygować krzywiznę... Trudno powiedzieć czy w niej się jakoś szczególnie lepiej wycina. Rockwool sugeruje, że lepsze dla inwestora jest rozwiązanie z Frontrock Max E, choć wykonawca będzie musiał dołożyć odrobinę więcej wysiłku niż robiłby to w styropianie. Natomiast pomysł z podwójną płytą wełny nie jest rozwiązaniem systemowym Rockwool i raczej nie jest zalecany. Problemem może być np. podwójne kołkowanie bo obie warstwy płyt trzeba osobno kołkować. Podsumowując: Można wykonać w wełnie Frontrock Max E boniowanie, nic tej wełnie się nie stanie i nic w przyszłości się nie będzie z nią złego dziać. Boniowanie powinno się wykonywać taką specjalną maszynką -„wyrzynarką” następnie należy w miejsce tego „wycięcia” zatopić plastikowy profil do bonii i to wszystko.
  6. Witam. Wykonawca zgłosił problem z wykonaniem boni w wełnie mineralnej i proponuje zmianę ocieplenia na styropian, co w naszym przypadku nie wchodzi w grę. Twierdzi, że wycięcie boni w wełnie jest bardzo trudne, a poza tym wełny mineralne przewidziane na docieplenie ścian (np. Rockwool Frontrock Max E) są dwuwarstwowe (dwugęstościowe). W wyniku boniowania, warstwa zewnętrzna (twarda) zostałaby zlikwidowana poprzez jej wycięcie (w postaci poziomej bruzdy). Niesie to za sobą ryzyko jej osiadania. Czy Wykonawca ma rację? Czy jeśli tak, to czy jedynym wówczas rozwiązaniem (lecz niestety kosztownym) będzie ukształtowanie boni poprzez doklejenie drugiej warstwy wełny?
  7. Witam. Mam pytanie o zakres odpowiedzialności projektanta w przypadku ewentualnych błędów w konstrukcji płyty fundamentowej. Moja dokumentacja projektowa składa się zarówno z Projektu Budowlanego jak i Wykonawczego. W tym pierwszym znajduje się rzut oraz ogólny opis płyty a w nim min. jej grubość, typu betonu i stali. Odnośnie szczegółów konstrukcyjnych projektant odsyła do Projektu Wykonawczego, w którym znajduje się schemat i ilość zbrojenia. Analogicznie jest w pozostałej części dokumentacji, gdzie większość szczegółów ujęta jest w Projekcie Wykonawczym, zaś Projekt Budowlany zawiera tylko elementy niezbędne do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę. Czy w przypadku wady płyty spowodowanej np. niewłaściwym zbrojeniem, które dostępne jest tylko w Projekcie Wykonawczym, projektant odpowiada tak jakby to była zawartość Projektu Budowlanego? Spotkałem się z opinią że Prawo Budowlane nie uznaje takiego bytu jak Projekt Wykonawczy, a wszelkie rygory wobec Projektanta dotyczą tylko zawartości Projektu Budowlanego.
  8. I jeszcze ogólny przekrój przez fundament:
  9. Witam. Minęło trochę czasu lecz w końcu otrzymaliśmy projekt płyty. Ostatecznie stanęło na tym, że: "fundament został zaprojektowany w postaci monolitycznej płyty fundamentowej o grubości podstawowej 26cm, wykonanej z betonu klasy C30/37 (B37), zbrojonej stalą AIIIN, zgodnie z projektem wykonawczym konstrukcji. Płyta fundamentowa zabezpieczona od spodu i z boków za pomocą izolacji przeciwwodnej układanej na warstwie izolacji termicznej ze styroduru o grubości 20cm kształtującego spodnią powierzchnię płyty fundamentowej. Grunt pod płytą przygotowany przez zdjęcie warstw organicznych gruntu i zagęszczenie mechaniczne. Na tak przygotowanym gruncie ułożyć warstwowo pospółkę zagęszczaną mechanicznie za pomocą płyty wibracyjnej w warstwach nie grubszych niż 20cm, aż do osiągnięcia projektowanego poziomu podbudowy. Minimalna grubość podbudowy z pospółki 25-30cm. Zewnętrzne, pionowe płaszczyzny, płyty fundamentowej ocieplone styrodurem o gr.12cm zabezpieczonym wyprawą klejową na siatce wzmacniającej. W płycie fundamentowej należy przygotować przepusty instalacyjne dla kanalizacji, podłączenia wodociągowego, elektroenergetycznego i czerpni powietrza do kominka." Nurtują mnie pytania: 1. Co sądzicie o parametrach płyty, czy biorąc pod uwagę dobre warunki gruntowe (piaski) nie jest ona za bardzo przewymiarowana? 2. Czy w narożnikach nie powinno być również zbrojenie ukośne, szczególnie, że płyta jest jednej grubości bez "ostrogi" na zewnętrznej krawędzi? 3. Czy przejścia rur przez płytę nie powinny być dodatkowo wzmocnione? 4. Spotkałem się z opinią, że rura z wodą nie może pod fundamentem być dłuższa niż 1,5m, tzn nie powinna wchodzić na rzucie z góry na głębokość 1,5m w głąb domu. Argumentem jest to, że jeśli pęknie rura pod fundamentem to nie będzie możliwości naprawienia tego bo nie da się podkopać pod fundament. U nas rura z wodą biegnie pod fundamentem na długości ponad 5m. Czy tak jest poprawnie i bezpiecznie? 5. Czy taka jak w załącznikach forma przedstawienia zbrojenia będzie wystarczająco czytelna dla wykonawcy? Na innych projektach raczej zbrojenie jest w całości rozrysowywane na płycie.
  10. Widzę, że tego typu posadowienie będzie wymagało dużej uwagi i staranności... Piotr Batura. Czy mógłbyś dać wskazówki, jak zrobić prawidłowo taki komin ? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
  11. Witam. Architekt zaproponował, że kominek w salonie na parterze będzie podłączony do komina, ale który będzie wymurowany dopiero na piętrze, czyli nad kominkiem. Zastanawiam się czy posadowienie komina na stropie (Terriva) jest właściwe i bezpieczne? Architekt tłumaczył, że w naszym przypadku nie ma potrzeby murowania komina od parteru/ fundamentu. Czy spotkaliście się z takim rozwiązaniem?
  12. Witam. Architekt zaproponował, że kominek w salonie na parterze będzie podłączony do komina, ale który będzie wymurowany dopiero na piętrze, czyli nad kominkiem. Zastanawiam się czy posadowienie komina na stropie (Terriva) jest właściwe i bezpieczne? Architekt tłumaczył, że w naszym przypadku nie ma potrzeby murowania komina od parteru/ fundamentu. Czy spotkaliście się z takim rozwiązaniem?
  13. Witam. Mam problem z możliwością budowy przyłącza wodociągowego do mojej działki. Sytuacja wygląda następująco: w ulicy dojazdowej poprowadzony jest wodociąg miejski, który kończy się akurat na wysokości zachodniej granicy mojej działki. Na pytanie o możliwość przyłączenia się do niego, MPWiK nie wyraziło zgody tłumacząc, że będzie to możliwe w przyszłości (za około 3 lata), kiedy ruszy inwestycja przedłużenia wodociągu dalej wzdłuż ulicy. Niestety, status tej ulicy jest skomplikowany – właściciel nie jest ustalony ze względu na toczące się postępowanie spadkowe, a same MPWiK przyznaje, że nie ma z kim obecnie rozmawiać na temat możliwości zajęcia drogi, więc tak naprawdę nie wiadomo kiedy i z jakim opóźnieniem ruszy budowa wodociągu. Jednakże na moje szczęście (lub nieszczęście), przyłącze wodociągowe sąsiada przebiega (nielegalnie) w pewnym fragmencie przez moją działkę. Jakie mam możliwości przekonania MPWiK do zgody na budowę przyłącza? Czy może wykorzystać fakt, że przyłącze wodociągowe przebiega już przez moją działkę, a w końcu ktoś od nich ten projekt zatwierdził?
  14. jacentyy Oto z jakimi założeniami poszliśmy do architekta: dom dwukondygnacyjny o nieużytkowym poddaszu. Powierzchnia użytkowa ok. 160m2. Bryła prosta, z jednym pseudo-ryzalitem. Ściany z porothermu 25 cm + wełna mineralna. Dach kopertowy z dachówką ceramiczną. Posadowiony na płycie fundamentowej. Wentylacja grawitacyjna. Niewielka (500m) i na dodatek wąska działka ogranicza mocno szerokość domu (do około 9,8 m). Tak więc rozmiar i rozmieszczenie pomieszczeń wymagały sporej dyscypliny. Zrobiliśmy zwymiarowaną koncepcję (rzuty), którą architekt miał przenieść na rysunki techniczne i dopasować konstrukcyjnie (na tyle na ile się da). Dotychczas nie miałem preferencji co do typu stropu - architekt zaproponował terivę, lecz niestety pozmieniał wyjściowe wymiary i proporcje pomieszczeń. Powodem jest ustawienie ścian konstrukcyjnych (w osi 1 i osi 2) na bazie modułu opartego na skoku 30cm (rozstaw osi 330cm). Część ścian początkowo działowych "zamieniło się" w konstrukcyjne, zabierając cenne centymetry z powierzchni pomieszczeń - stąd moje pytanie właśnie o te ściany nośne. Być może rozwiązaniem jest strop monolityczny?
  15. Architekt poinformował, że nadal prowadzi rozmowy z konstruktorem w sprawie płyty. Nie wiem więc czy wyeliminował te ostrogi . Przesłał natomiast drugą wersję koncepcji. Z grubsza uwzględnił nasze wytyczne i uwagi do poprzedniej wersji, natomiast mamy sporo zastrzeżeń. Zastanawia mnie mocno liczba ścian nośnych. Architekt zaproponował strop terriva i to pewnie dlatego zamienił część ścian działowych na nośne. Skoro jednak nasz dom ma być mały, czy nie dałoby się wyeliminować ściany nośne, które zabierają nam sporo z powierzchni? Druga sprawa to schody (chcemy żeby były żelbetowe). Czy muszą być dosunięte do ściany zewnętrznej? Nie dałoby się je podeprzeć w inny sposób, tak żeby bardziej (o 80 cm) przesunąć do środka domu? A jeśli obecne posadowienie schodów jest dobre – to może zrobić spocznik? Co myślicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...