
alferek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
18 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez alferek
-
Witam czy ktoś może słyszał o takiej technologi u nas w Polsce jak w linku poniżej , bardzo ciekawe , nawet jako domek letniskowy , tylko czy u nas jest to gdzieś dostępne ? http://inhabitat.com/a-green-roofed-hobbit-home-anyone-can-build-in-just-3-days/
-
Na dzisiaj nie załatwiłem nic w ochronie środowiska dowiedziałem się że mi jako osobie fizycznej nie będącej właścicielem prawnym nieruchomości ,nie przysługuje dotacja na zmianę ogrzewania , jedynie gmina się może o to starać , dzwoniąc do gminy (KZGM) nikt nic nie wiedział na ten temat , jedyny pan który MOŻE się coś orientować jest na L4 , mam zadzwonić w przyszłym tygodniu (aż strach pomyśleć jak ten pan przejdzie do innej pracy albo pójdzie na emeryturę ) kto będzie udzielał informacji
-
mam pomysł tylko muszę zobaczyć czy dostanę dofinansowanie z ochrony środowiska na wymianę pieców węglowych , jak mi dofinansują to zapodam wkład kominowy lub komin zewnętrzny ocieplany i kocioł kostrzewa mini bio 10 KW jego cena to niecałe 7 tyś i pali się w nim pelletem .
-
czujniki czadu mam dwa w każdej sypialni po jednym , mam zalecenie od kominiarza na postawienie piecy kaflowych , a KZGM zrobi mi je za 4 lata najwcześniej , henryku ja wiem że przepisy swoje a rzeczywistość swoje , u mojej koleżanki w klatce sąsiadowi zaśmierdziało gazem , przyjechali z gazowni i stwierdzili zły stan całej instalacji i zakręcili gaz w całym budynku , gdzie kilkunastu lokatorów miało C.O na gaz wiesz co zrobiła administracja ? , dali każdemu lokatorowi po 2 grzejniki elektryczne takie marketowe po 80 zł , a gazu już nie mają 3 lata bo brak funduszy na remont i śmiem twierdzić że jak bym narobił szumu w okół sprawy to też by mi zabronili palić i obdarowali mnie grzejnikami elektrycznymi
-
No i raczej dupa blada pani inspektor powiedziała że dla niej piec kaflowy z wężownicą podchodzi pod kocioł , ale.... musiała by sprawę zbadać dokładniej , więc jakaś opcja tam jest . SZkoda że te piece http://allegro.pl/kominek-piecyk-piec-na-pellet-10-0-kw-dgp-i5681059285.html są takie drogie myślęże komin wentylacyjny jak i kimindrugi są zbędne bo powietrze pobiera się przez dziurę w ścianie a spaliny też tak się odprowadza przez ściany zapomniałem zapytać na ten tenat
-
dzięki za odpowiedz , ale jak pisałem u mnie stoją 3 kozy , więc wyburzać nie ma co , muszę jeszcze raz do tej dyrekcji iść i zapytać co na to inspektor budowlany , bo szkoda wydawać 150 zł na kominiarza jak inspektor budowlany się nie zgodzi , zobaczymy co mi powiedzą
-
no to się trochę dzisiaj nachodziłem Inspektorat budowlany - mówi pan że oni takich informacji nie posiadają a tym bardziej papierów , a jak już powiedziałem że dom ma 100 lat to mnie wyśmiano , i się zapytano kto mi takich głupot naopowiadał i że mam iść do zarządcy budynku. Główna siedziba KZGM że oni tam żadnych papierów nie mają i że mam się udać do mojego rejonu Siedziba KZGM nr 2 (moja do której głosi się remonty itp) że nie ma dokumentacji bo budynek jak się okazuje jest tylko pod tymczasowym zarządem , bo nie ma spadkobierców itp a to oni muszą mieć papiery budynku , i pytali po co to mi w ogóle , ja się mam zastosować do zaleceń kominiarza , mam to przynieść na papierku a po odbiorze drugi papierek , jak chcę w ogóle coś zmieniać od stanu obecnego. Tak że nachodziłem się i nic dalej nie wiem
-
ten kominiarz który mi to mówił to ten który robi opinie kominiarskie dla KZGMu i z tego co wiem to musi być jego opinia , a raczej nikt inny też nie przyjdzie bo to nie ich rejony (tak miałem wcześniej na wynajmowanym mieszkaniu które należało do osoby prywatnej , ale było w spółdzielni mieszkaniowej) , znaczy ogólnie to kominiarz mi mówi że mam postawić kuchnię kaflową , a co ja z nią zrobię w środku to go nie interesuje , a w tych mieszkaniach kuchnie są tam gdzie je postawiono 100 lat temu , a na 100% były tam 50 lat temu (tyle mówi sąsiadka) postaram się podejść do inspekcji budowlanej i zobaczę co mi powiedzą
-
z tego co pytałem najdłużej mieszkającej sąsiadki budynek do 1980-84 roku był budynkiem prywatnym , właścicielka zmarła , a rodziny nie miała , i z tego względu nie ma żadnej dokumentacji tego budynku , co do samej podkowy kominiarz powiedział mi że jak jest piec kaflowy kuchenny , to jego nie interesuje to że tam jest podkowa , natomiast , przy piecokuchni musi być komin wentylacyjny.
-
byłem dzisiaj w administracji osobiście, wszędzie figurują piece i kuchnie kaflowe , z tego co słyszałem to część lokatorów wymieniła je na co inne w własnym zakresie , a sama administracja , nic nie robi z tym bo sama ma ograniczone fundusze na remonty , wkładu do komina nie założę bo podobno nie ma takiej możliwości żeby tylko jeden lokator taki posiadał (myślałem o montażu kominka z DGP , o to też byłem dzisiaj się pytać) w ogóle komin na samej górze jest o małym przekroju ,celem poprawienia ciągu kominowego (zrobiono tak w kilkunastu budynkach z zaleceniem od kominiarzy). Pozostaje mi chyba kuchnia kaflowa z podkową taką ?? ---------> http://sprzedajemy.pl/wklad-wodny-do-pieca-kaflowego-kuchni-duza-podkowa,3120132 , czy pociągnie to 6 grzejników i ciepłą wodę ?? , jak ci się wydaje ??
-
w kuchni stoi piecyk z blachy wyłożony szamotem w środku , ten komin od mojej kuchni jest dla mnie i dwóch innych pieców od sąsiada, jednego kuchennego blaszanego na nogach z płytą grzewczą i jednego pokojowego kaflowego , piętro wyżej też jest lokal bez pieca , ale przerobiony na graciarnię i podobno nikt tam nie mieszka od kilkudziesięciu lat . Ogólnie jestem na liście na piece , ale od razu powiedziano mi ze nie wcześniej coś mi dadzą/zrobią jak za 4 , 5 lat bo nie ma funduszy , a ja muszę jakoś mieszkać .
-
we wszystkich pomieszczeniach są piece takie jak na allegro po 100 - 200 zł , podobno wcześniej wszędzie były piece kaflowe (tyle co powiedziała sąsiadka która tam mieszka od lat 50 ) u innych lokatorów jest różnie , ale większość ma piece kaflowe .
-
tak piece kaflowe mogą być , i w zasadzie to jest jedyne dostępne źródło ciepła gdyż do każdego komina o przekroju jak się dokładnie dowiedziałem 50 cm x 50 cm są podłączone 4 inne piece
-
Nie mogą być podłączone żadne urządzenia do spalania drewna gdyż to prowadzi do degradacji komina , oraz brak możliwości montażu własnego wkładu kominowego , więc piecyki odpadają
-
tak teraz się wyświetla , muszę zadzwonić i zapytać co na to kominiarz i inspektor budowlana , na razie dzięki za podpowiedz
-
pod linkami nic się nie wyświetla
-
nie może to być żadna konstrukcja typu kocioł stalowy
-
Witam , dostałem właśnie mieszkanie w starej kamienicy należącej do Miasta Katowice , mieszkanie ma 80 m/2 ściany 36 cm z czerwonej cegły budynek 1 piętrowy na parterze nieczynny sklep(podobno od 15 lat) na strychu mieszka 1 lokator (mieszkanie tak zrobiono kilkanaście lat temu) i 3 piece typu koza , raczej nadające się na złom w kamienicy są tylko dwa duże kominy na kilku lokatorów (gdzieś 50 cm na 50 cm) i brak kominów wentylacyjnych (w całej kamienicy) gazu z sieci brak , z tego co pytałem w zarządzie budynków , brak możliwości zrobienia samodzielnej instalacji C.O z kotłem na paliwa stałe , tak też mi powiedział kominiarz który był zrobić przegląd przewodów kominowych , ów kominiarz doradził mi abym sobie postawił albo 3 piece kaflowe (dzwoniłem pytałem cena to około 10 tyś zł) lub kuchnię kaflową z wężownicą i pod nią podłączył grzejniki. I teraz mam pytanie to was "ekspertów" jak wam się wydaje czy to słuszna koncepcja , ile wynosi stało palność takiej kuchni (od załadunku do załadunku) czy to pociągnie 6 grzejników i bojler na ciepłą wodę , ogólnie nie uśmiecha mi się palenie w 3 piecach dodam że mam dostęp do taniego węgla.