Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

boluslolusj23

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    995
  • Rejestracja

O boluslolusj23

  • Urodziny 31.12.1977

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    III RP
  • Kod pocztowy
    00-950

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

boluslolusj23's Achievements

ELITA FORUM (min. 1000)

ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)

10

Reputacja

  1. No to wróć do starych wątków, to zmienisz zdanie. O jakich ja metodach siłowych piszę To tylko taka licencia poetica A na idiotów jedynie faktycznie przydałaby się ta siła. Kwiczą, że w Małopolsce i na Śląsku zabronili palić mulami, flotokoncentratami, węglem brunatnym i drewnem o wilgotności powyżej 20%. Tyle, że kontrole w prywatnych "dworkach" z balaskami na ganku można robić wyłącznie między 6 a 22.(a od wiosny nakupili tego szajsu w pierony, bo tani). No to te cioole zaczynają palić po 22. Nie ma jak mieszkania przewietrzyć przed spaniem. A jak bym tak któremuś mołotowa sprezentował, to pójdę siedzieć.
  2. Tak, flotokoncentrat ma często wyższą wartość opalową (analityczną) niż grubsze sortymenty węgla. Tylko cały problem w tym, że toto jest tak drobne i mokre przy okazji, że dostanie tylko trochę ciepła i już leci w górę. A w połączeniu z parą wodną tworzy smog. Natomiast to goowno zwane mułem, to często ma w sobie więcej części niepalnych niż palnych i wilgoci w cholerę. podobnie jak flot ze względu na uziarnienie (o-1 mm) ucieka kominem w postaci PM i z parą wodną robi smog. Oczywiście da się jedno i drugie spalić. Ale nie w domowym kopciuchu.
  3. Pytasz jak zbijać argumenty takiego sprzedawcy? Jak zawsze metody są dwie. 1. Prędkość 950 m/s materiału z zaokrąglonym lub stożkowym końcem na wylocie z gwintowanego przewodu prowadzącego. Skuteczne w większości przypadków. 2. Kopnąć cioola w rzić. Mało skuteczne bo kolejnych w bambuko zrobi i na swoje wyjdzie.
  4. PIETRO - i za to Cię kocham!. Bo prawie zawsze tak jest w życiu. Pozdro. p.s. 10 kW to już i tak za dużo. Trzymaj się i nie daj się.
  5. Już się długo swoimi "wynalazkami" nie nacieszysz. Era kopciuchów przeszła do historii. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROZWOJU I FINANSÓW z dnia 1 sierpnia 2017 r. w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe DZ.U. 2017 poz. 1690 NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  6. @ karoka "Hmmm? to tylko z O. i UDT idą przez Warszawkę? a ja głupi myślałem że wszystkie. Nie zmienia to faktu że te kotły około 4 miesiące były sprzedawane też bez tego za co plułeś na wujka więśka i grześka bardzo długo." Masz czas - przeczytaj, co napisaleś (to w cytacie) i skumaj, że: 1. UDT CERT ma siedzibę Laboratorium w Poznaniu. Poznań wystawia raport po badaniach, a Warszawka (centrala UDT) wystawia świadectwo. Stąd zwłoka czasowa. 2. Warszawka nic w papierach z poznania nie zmienia. 3. O dostało info od Poznania, że może ruszyć ze sprzedażą. A to że gostuś z R. lubi rozrabiać, to inksza inkszość. 4. I rzecz ostatnia: jakie 4 m-ce? Znasz daty na jednych i drugich papierach? Jeśli nie, to poproś w O. to ci kopie podeślą, bo u nich tak tajnych papierów jak u niektórych innych to nie ma. 5. No i jeszcze krotko o "ujku" Staśku. Ta fundacyjka z analizatorkiem godnym insztalatora nie posiadała ŻADNYCH uprawnień do badan atestacyjnych. Jechali, bo urzędasy w terenie nie mieli żadnego pojęcia, czego mieli wymagac, na podstawie jakich przepisów. Stąd faktycznie "papiurki" od "ujka" byly mniej warte, niż rolka najtańszego toaletowego - pośniadaniowego. Trzym się ciepło, bo zima idzie
  7. Kol. Jarecki Wiem, że dobrze znasz normy i przepisy. Szacun za to.Wiesz więc doskonale jak liczy się kociołek na ecodesign. Wiesz też, że najtrudniej osiagnąć 5 kl. przy mocy obniżonej do 30% nominalnej. A w ecoprojekcie aż 85% liczy się z obniżonej, a tylko 15% z nominalnej. Stąd wynik taki a nie inny z kotła, który zaproponowałeś. JEDNO MOCOWEGO. Producent powinien (wg mnie) obowiązkowo podawać w papierach jakiej pojemności powinien być zasobnik OBOWIĄZKOWO wpięty w układ. A organ odbiorczy tego przestrzegać. W przeciwnym wypadku walić mandaty takie, że dachówka z dachu spadnie. Dosyć już ludzi cierpi z powodu smogu, a jeszcze więcej umiera w męczarniach. Pozdro.
  8. Kol. Jarecki Wiele lat temu zostałem poproszony prze firmę L. (obecnie w J.Z.) o rozwiązanie problemu w pewnym miejscu (niedaleko Częstochowy). Wstawili 2 duże kotły. I doopa. Dostawili trzeci. Dalej doopa. A co się okazało? Że aby nagrzać naraz ponad 10 ton wody w zładzie trzeba by było walnąć pod 1,2 MW. Jak z tego wybrnąłem? Prosto. Ustawiłem kotły na ponad 80 st.C. Kazałem zamknąć po kolei obwody. Nagrzałem jeden, pompowałem kolejny. Nagrzałem wszystkie, ztrymowałem i .... układ pracuje prawidłowo. Do dzisiaj. Podobnie prawdopodobnie było u B. gdzie zład ma ponad 500 l. i w cholerę rozgałęzień.A na dodatek... ster. To taka lekcja (za frico) dla was wszystkich na przyszłość. Bo oprócz kotła jest jeszcze instalacja.A woda ma najwyższe ciepło wł.
  9. No to po kolei: 1. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie 2. Skoro piszesz, że nie masz nawet w nowym domu miejsca na kocioł z podajnikiem, to gdzie chcesz umieścić zasobnik ciepła rzędu 1 - 2 m3? 3. Kto ci toto odbierze? Pewnie w projekcie domku było ogrzewanie zasilane gazem, stąd tak małe pomieszczenie, ale jak to polaczki - kombinujecie, a jak wam ktoś uwagę zwróci to się ciepiecie jak wancki na kraglu (to takie śląskie powiedzenie). 4. Sprawdziłaś, czy w twoim rejonie za kilka miesięcy nie wejdzie zakaz palenia paliwami stałymi, w tym biomasą? A że domek nowy to mandaty polecą od zaraz.(vide; MAŁOPOLSKA, ŚLĄSK GÓRNY)? 5. Masz kocioł zgazowujący spełniający na obecny czas wymagania normy PN-EN303-5:2012 dla klasy V? Pewnie ni, zatem za kilka najbliższych lat i tak będziesz go musiala wywalić na hasiok, bo od 2020 roku obowiązywać będzie ecodesign, a tego jeszcze żaden "zgazowujący drewno " nie spełniał. Oby jak najszybciej dorwała cię kontrola z OŚ. Zacznij myśleć, to nie boli. A teraz do roboty, do lasu, skoro nic innego nie potrafisz, a jak ci mówią co i jak, to szczerzysz 2 górne dwójki. Wszystkie,
  10. No to poczytaj pierwszy wpis. Chodzi o nowy domek, czyli zapewne dobrze docieplony. Sprawa druga: jeśli teraz zbiorą drewno, to sezonowanie potrwa 2 - 3 lata, bo przecież suszarni nie wybudują. Sprawa trzecia: kocioł zgazowujący to właściwie jednomocówka i sterowanie mocą o kant tyłka potrzaskać. A zasobniki kosztują. Skoro pani roboty się nie boi, to może zamiast zapińdzialać przy drewnie i kotle zabrać się za jakąś bardziej dochodowa pracę, a nie być niewolnikiem we własnym obejściu. Wszystko i na temat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...