To nie moze sie obrazic i po prostu na chlopski rozum ktos ten proces inwestycyjny musi dokonczyc.
A w temacie znalezc projektanta co to zrobi i papiery przepchnie, a obrazalscy niech wykażą w Sądzie jak zostały naruszone prawa autorskie. Odpisac na pozew, ze nie zostały, bo jakas przerobka to twoje widzimisie artystyczne jako inwestora i prawa fizyki na to pozwalaja. A przeciez kupiles projekt, a nie koniecznosc jego budowy. Przerabiałem nawet straszenie, ze nowej ekipie stara świnia papiery zabierze, bo ma układy w izbie i jakies takie krzywe teksty i nic nie wskurali.