Trochę czuję się robiona w trąbę i to duuuużą!! Odległość od domu do skrzynki ok. 30m, chcą za położenie rur, wykopanie itp, czyli całe podłączenie 9000 zł. To są podwykonawcy z gazowni. Czy naprawdę to są takie koszty, czy trafiłam na ekstra naciągaczy? Proszę was pomóżcie mi.Do gazowni i tak już płaciłam jakieś pieniądze, a teraz chcą jeszcze tyle kasy, czy to prawda? Aga