magasia

A my byliśmy tu: http://www.trzykorony.pl Cudnie było

My też rozważaliśmy eko-groszek, jednak kotłownia jest dużo za mała na piec i jeszcze na składowanie groszku. Rozważaliśmy pompę ciepła, na którą na razie nas nie stać, w końcu stanęło na gazie płynnym. Nazwy pieca nie pamiętam, ale wiem, że jakiś nieduży wiszący, więcej miejsca zajmie zbiornik na wodę.

Wczoraj wróciłam z urlopu dlatego dopiero teraz odpowiadam. Jak najbardziej zapraszamy. Napisałam na priv

Domek się buduje, a raczej wykańcza i jest coraz piękniejszy A jak Wasze postępy?

Dostałam właśnie "sprzeciw do zgłoszenia" od upartego pana urzędnika. Zastanawiam się, czy się odwoływać, czy dać sobie spokój i budować? Kurczę, przepisy działają różnie, w zależności na jakiego urzędnika się trafi

Wielkie dzięki! Rozmawialiśmy z naszym kierbudem - powiedział, żeby w ogóle się gościem nie przejmować, bo nie ma racji.

Bardzo dziękuję, taką samą argumentację przedstawiła nam pani architekt adaptująca projekt. W projekcie jest instalacja gazowa, tak więc będziemy musieli dokonać stosownych adnotacji. Pan w Starostwie poza opiniami z artykułów Muratora opiera się również na opinii pani prawnik Magdaleny Laskowskiej, rzeczoznawcy z kancelarii prawnej Wolters Kluwer, która uzasadnia to tak: "Wykonanie pompy ciepła stanowi wykonywanie robót budowlanych w rozumieniu ustawy Prawo budowlane. Jest to bowiem urządzenie techniczne związane z obiektem budowlanym (urządzenie budowlane), a więc w świetle ustawy traktowane jest jako część obiektu budowlanego (art.3pkt1). Roboty takie wymagają uzyskania pozwolenia na budowę, ponieważ nie zostały zwolnione z tego obowiązku w art. 29 ustawy, zaś ustawa przyjmuje jako zasadę obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę (art. 28 ust.1)." Dalej w tej argumentacji jest o pozwoleniach wodno-prawnych itd. Ani słowa o kolektorze poziomym. W moim przypadku już nie chodzi o bank, ale chciałabym jednak budować w zgodzie z prawem i uniknąć kłopotów przy odbiorze. Bądź tu człowieku mądry!

Tak, chodzi o instalację kolektora poziomego do budynku w stanie surowym. W naszym starostwie (gm. Halinów) jesteśmy pierwszymi osobami, które zgłosiły pompę ciepła. A ponieważ chcemy podeprzeć się kredytem z BOŚ potrzebowaliśmy potwierdzenia zgłoszenia budowy w starostwie. Dyskusja z kierownikiem wydziału architektury trwała prawie godzinę i spełzła na niczym, ponieważ pan już nas uprzedził, że zgłoszenie odrzuci. Wedle jego wiedzy - opierał się nota bene na opiniach prawników z Muratora - kolektor poziomy jest obiektem budowlanym i jako taki wymaga odrębnego pozwolenia na budowę. Szlag chce trafić

Wiem, że ludzie zazwyczaj budują pompę ciepła bez pozwolenia na budowę. W moim starostwie niestety nie zaakceptowali zgłoszenia powołując się na przepisy budowlane, które nie określają tego jasno i klarownie i chcą wniosku o pozwolenie na budowę. W internecie znalazłam sporo sprzecznych opinii na ten temat. Czy ktoś miał z tym problem?

Jakaś dziwna ta Ostoja Afki Szczególnie ciężko mi rozpoznać zdjęcie kuchni od strony salonu, nawet w odbiciu lustrzanym. Moja Ostoja wygląda tak: http://picasaweb.google.com/Kunegunda24/NaszaDziaKa# A właściwie wyglądała tydzień temu, teraz mamy jeszcze podbitkę pod dachem

Czy ktoś z Was buduje może pompę ciepła? Czy wiecie coś o możliwości dofinansowania? Gmina Halinów nie ma na to pieniędzy, starostwo mińskie ponoć też Buduję w Wielgolesie Brzezińskim.

Czy ktoś z Was buduje może pompę ciepła? Czy wiecie coś o możliwości dofinansowania? Gmina Halinów nie ma na to pieniędzy, starostwo mińskie ponoć też Buduję w Wielgolesie Brzezińskim.

Bardzo dziękuję, dodałam kilka zdjęć do linku, gdzie można nasz domek lepiej zobaczyć. Jestem bardzo zadowolona z przebiegu budowy i z efektów. To co wiem, że bym teraz zmieniła to słupki przed domem i jeden na tarasie, które teraz wyglądają trochę nieproporcjonalnie cienkie. Trzeba będzie je jakoś obrobić, żeby były grubsze. Jak widać na zdjęciach - zrezygnowaliśmy ze ścianki w salonie i między kuchnią a salonem - co daje całkiem otwartą przestrzeń. Podniesienie dachu zmieniło przede wszystkim wysokość domu z 7,40 do 8,20, no i tym samym jest wyżej pod dachem - od stropu do góry jest ponad 2 m. Nie planujemy zagospodarowania poddasza, ale jeśli ktoś chcialby to można wygospodarować spokojnie jakieś dwa małe pokoiki + małą łazieneczkę. Teraz dom przypomina mi góralską chatę ze spadzistym dachem i pachnącą drewnem. Jest piękny i taki inny niż wszystkie budowane w okolicy. Oczywiście zapraszam do oglądania - napisałam na priv. A jak Wasze postępy w budowie Ostoi?

Ja buduję dom według projektu Studia Atrium - Ostoja: http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-174,192,61,opis.html Tu również jest drewniany strop i myślę, że nie jest wcale nietypowy, tylko nie zakłada użytkowania poddasza. Wiem, że ludzie dość często podnoszą dach o kilka cegieł uzyskując w ten sposób powierzchnię do używania. Wtedy wydaje mi się, że jest konieczność wylewania stropu betonowego. Ja natomiast zostawiam moje poddasze tak jak jest i nawet się cieszę, że będzie drewniany z lekką konstrukcją. Zostawię sobie belki drewniane w suficie tak, żeby były widoczne, będzie wejście przez właz w korytarzu. Zrobię tam sobie nie graciarnię, ale moje własne babskie gniazdko, cobym miała gdzie się rozwijać hobbystycznie i artystycznie. Chodzić po tym będzie można

No śliczna, tak jak moja Proszę Cię, napisz kilka słów na temat ścianki działowej między salonem a częścią sypialną, bo widzę, że postawiłeś. My się cały czas wahamy, no i nie wiemy, gdzie umieścić sprzęt RTV, coby nie odbijało się światło w telewizorze. Widzę też, że zmieniliście okna garażowo - łazienkowe i wejście do garażu. My zrezygnowaliśmy z kilku słupów przy wejściu i tarasie, będą tylko te konstrukcyjne podtrzymujące dach i drewniane.