Witam wszystkich! Mam problem z jedną z dużych sieci handlowych, oferujących m.in. materiały budowlane. Zakupiłam u nich drzwi WEJŚCIOWE (jak się okazuje, to słowo klucz). Drzwi nie były z tych najdroższych, ponieważ miały stanowić zastępstwo na 2-3 lata (są to drzwi do wiatrołapu, a do domu mamy drzwi dobrego producenta). Jednak po 5 miesiącach drzwi od wiatrołapu wypaczyły się, a w dodatku zaczął się łuszczyć lakier. Postanowiłam zareklamować, oczywiście sklep przekazał rreklamację do producenta. Wtedy się wkurzyłam, wybrałam sie do sklepu i wytłumaczyłam Pani obsługującej reklamacje, że zgodnie z polskim prawem to sprzedający odpowiada za reklamację, a nie producent (no chyba, że zgłosiłabym reklamację z gwarancji). Otrzymałam po kilku dniach odpowiedź, że nie uznają mojej reklamacji, ponieważ drzwi były stosowane w zly sposób, czyli na zewnątrz. poniekąd racja, jednak kupując je na półce byla wywieszka "drzwi wejściowe" a nie "drzwi wejściowe jedynie wewnątrz budynków". W dodatku na stronie również widniał taki opis. Słowo "wewnątrzklatkowe" widnieje jedynie na paragonie. Mpoje pytanie - czy dalej reklamować, czy może zgłosić to np. do UOKiK? Był ktoś w podobnej sytuacji? PS - jeżeli wątek w złym miejscu, proszę o przeniesienie.