yaro18

na poczatku jak palilem to spokojnie dochodzil do 50' i w podtrzymaniu nawet 10 min udalo mi sie wywinac, nie wiem co sie teraz porobilo :/ testuje rozne grochy, co jakis czas przestawiam piec i teraz nawet nie moge zadanej osiagnac. tzn udalo mi sie ale z łaską, dopiero jak zmienilem zalaczenie pompy takze na 50' (bylo 45) i zmniejszylem nadmuch tak jak @timon napisal.

Panowie prosze pomóżcie bo zaraz mnie poskreca i bedzie sie dzialo zlo ... od tygodnia siedze w piwnicy i nie moge tego pieca ustawic ... na poczatki bylo w miare ok (procz spalania...) ale teraz nie wiem co jest zgrane za chiny nie moge dojsc do zadanych 50'. próbowałem na wesołej, na retopalu i teraz mam wsypany groch o kalorycznosci 28 (nazwy nie pamietam). Do ogrzania mam nie cale 110m2, stare budownictwo nieocieplone, okna nowe, kocioł eko-tech 18kW stąporków wpiety bezposrednio bez zaworow 3/4D. tutaj filmik z nastawieniami i jak to u mnie wyglada: https://www.youtube.com/watch?v=d5jwEDkwsII czytalem co nieco juz, probowalem czasow 5/60, 5/50, 8/45 ... ale nie chce mi dojsc do zadanej :/ ktos cos ?

witam ustawilem tak jak proponowales ale piec nie osiaga zadanej temperatury 50'. musial bym miec czasy rzedu 5/20-30 zeby cos z tego bylo. raz udalo mi sie wczoraj uzyskac cos takiego: przy ustawieniach 10/40, nadmuch 3z6, przeslona went zakryta w 80%, przepalanie co 3 min (na 5 sek) zadana temperature osiagal w 6,5min i byl w podrzymaniu przez 12 min, ale pozniej zaczalem przestawiac i juz nie moglem spowrotem ustawic na podobne czasy :/

witam nie chce zasmiecac forum wiec podepne sie pod ten temat posiadam kociol eko-tech 18kW stąporków z podajnikiem slimakowym, sterownik st-37. jest to moj pierwszy taki piec, wczesniej palilem w zwyklym smieciuchu wiec teraz mam male problemy z ustawieniem piec kupilem jako uzywany (jest z 2009, uzywany byl tylko 2 lata) i zamontowalem jakis tydzien temu. przed montarzem oczywiscie dokladnie oczyszczony, retorta i wszystko inne co trzeba bylo uszczelnione itd. a wiec przejdzmy do sedna sprawy jakim jest spore spalanie grochu jaret i retopal (tymi dwoma na razie probowalem). w jednym jak i w drugim przypadku wychodzi mi ok 35kg/dobe. Do ogrzania mam nie cale 110m2, stare budownictwo nieocieplone, okna nowe. nastawienia pieca to: temperatura zadana 50' czas pracy podajnika 20s czas przerwy 70s histereza 2' szybki nadmuch 5 (na 6 max) przerwa przepalania 5min nadmuch odsloniety w 10% Pompa co ustawiona na 40' (czyli chodzi caly czas, na pierwszym biegu) piec po osiagnieciu zadanej temp przez ok 3-4 min ja utrzymuje po czym temperatura zaczyna spadac i zalacza sie kolejny cykl pieca. pytalem kilku znajomych i mowia ze przy 2razy wiekszym metrazu + do tego jeszcze bojlery w takich temperaturach jak teraz byly to spala im max 25kg/dobe retopalu/jaretu... nie ukrywam ze chcialbym sie zmiescic chociaz w tych 25kg, a 20kg byloby idealnie nie wiem czy podalem wszystkie potrzebne parametry ale mam nadzieje ze szanowni koledzy cos doradza pozdrawiam