asik86

A ja mam pytanie czy firma junkers ma w swojej ofercie sterowniki-regulatory pokojowe ale bezprzewodowe? Szukałam, ale nic nie znalazłam.

Mam pytanko odnośnie cwu. Chciałabym ograniczyć temperaturę na piecu grzania cwu. Aktualnie mam ładowanie zasobnika z temperaturą ponad 70 na piecu. Wiadomo kondensacja nie zachodzi. Temperatura wody żądana od godz. 9.00 do 17.00 to 40 stopni, od 17.00 do 22.00 to 50 stopni, w pozostałych godzinach 25 stopni. Generalnie ciągle temperatura ładowania zasobnika oscyluje wokół 65-75 st. Zasobnik 120 l. Ograniczyłam moc maksymalną cieplej wody do 45% (zsb 22) i myślałam że to pomoże, ale jednak nie. Czy jest jakiś sposób na to by temperatura ładowania zasobnika była mniejsza około 55-60 st., a żeby dłużej podgrzewało wodę? A może macie inne rozwiązanie dla mojego zapytania?

Proszę powiedzcie mi czy po zaniku prądu wszystkie ustawienia są automatycznie zapisane, czy jak włączą prąd będę musiała wszystko od nowa ustawiać? Jak to jest w praktyce?

Dzięki za info, w takim razie ograniczę moc do 10 kw. Zobaczymy jakie będą efekty. Powiedz proszę w parametrze 1A dla c.o i w 1B dla c.w.u tak samo ograniczyć, czyli 1A 55 i 1B 55?

No a powiedz mi co z tą maksymalną mocą kotła. Zostawić parametr 1a 100, czy zmniejszyć? Wodę w c.o. mam ustawioną na 40 st, i to mi starczy, bo w łazience mam baterie termostatyczną z blokadą na 38 st., więc cieplejszej wody nie potrzebuje, tymbardziej, że mam tylko prysznic, wanny nie posiadam, w trakcie oszczędzania woda 25 st. A tak apropo to jak najlepiej ustawić wodę użytkową żeby było najekonomiczniej? Czy tak jak ja mam, więc 40 i 25, czy może im mniejsza różnica tym lepiej, bo mniej gazu idzie by podgrzać wodę do żądanej wyższej temperatury. Niby najwięcej gazu idzie właśnie do podgrzania wody, a mi jak podgrzewa wodę to na piecu jest ponad 80 st., ale to chyba normalne. Piec mam i tak przewymiarowany. Serwisant mówił, że nie ma potrzeby brać mniejszego pieca, bo on sam dostosowuje sobie moc jaką aktualnie potrzebuje. Mówił lepiej większy piec niż za mały. Więc co mam zrobić, ograniczyć moc czy nie?

A ja dzisiaj weszłam w menu na fw 200 i właśnie dostrzegłam, że parametr ogrzewanie wył. przy temp. zewn serwisant ustawił mi na 17 st., nie wiem czy dobrze rozumiem, ale przecież to też jest kluczowe gdyż w innym miejscu zaczyna się krzywa, czyli przy temp projektowej 45 st. mi nie dogrzewa. Konsekwencją jest zbyt niska temp na piecu. Dobrze rozumiem?

Dzięki, zrobiłam tak jak mówiłeś, czyli 3A 0, a miałam 0 3B 15, miałam 3 3C 12, miałam 4 Powiedz czy to są jakieś duże różnice z tym co miałam wcześniej ustawione? Pierwszy raz weszłam w konfigurację pieca i zobaczyłam że parametr 1A jest 100, czyli rozumiem, że piec 22 kw w budynku 115 m kw. chodzi z maksymalną mocą, czyli 100%. To z pewnością za dużo. Czy ten parametr tez mam zmienić? Jedni mówią że piec sam moduluje sobie moc z jaką ma pracować, inni że lepiej ograniczyć. Jak mam wyjść z tego menu serwisowego? Cały czas mam podswietlony przycisk z kluczem. Czy po 15 minutach to mi się samo wyłączy?

Witam serdecznie, Kochani liczę na Was Od niedawna jestem posiadaczką tego kotła lecz 22 kw + zasobnik 120 l + regulator fw200 z tym, że ja mam podłączony tylko jeden obieg. Sonda na północnej ścianie. Regulator zamontowany w kotle. Dom 115 m kw., dom "kostka"-piętrówka, dach płaski w najbardziej spadzistym punkcie 47 cm styropianu, w najniższym 20 cm (styropian, stryropapa, papa), ściany ocieplone 2*8 cm styropian grafitowy, czyli 16 cm, fundamenty 12 cm styropian aqua, od południa duże przeszklenia, okna drewniane trzy szyby, podłoga 10 cm styropianu, całość domu podłogówka + na górze tylko wyprowadzenie pod grzejniki, na dole 1 grzejnik podłączony w łazience. Dwa rozdzielacze, czyli dół i góra. Wiem, wiem kocioł przewymiarowany, ale już teraz nic nie zrobię, nie ja taki wybierałam, na taki dom w zupełności starczyłoby 14 kw. Proszę pomóżcie mi w doborze krzywej grzewczej i parametrów pieca. Grzanie 21,5 i oszczędzanie 20,5 Sama próbuje coś kombinować, lecz za bardzo mi to nie wychodzi. Początkowo serwisant ustawił mi parametr ogrzewanie grzejnikowe, które jak dla mnie było totalnie niezrozumiałe bo skoro mam 100 % podłogówki to czemu grzejniki. Więc sama przestawiłam na parametr ogrzewanie podłogowe, początkowo zawyżało mi temp. w domu o 3 st. więc zmniejszyłam temp. projektową, wszystko byłoby ok, lecz teraz przy temp. na zewnątrz + 8 to spadła mi temp. w domu do 18,5 Nadal jestem w błędnym kole, jestem tak zdesperowana, ze już sama nie wiem jak mam to ustawić. W ogóle przy temp. zewn. około 0 st. pobierało mi około 7 m szesc. gazu. Wydaje mi się to dużo przy takim metrażu domu. Oczywiście c.o + c. w. u., aktualnie ja z córką, czyli dwie osoby. Pozostaje mi ustawić parametry punkt początkowy i końcowy. No właśnie, ale od jakich parametrów tzn stopni zacząć? Przy wyborze ogrzewanie podłogowe problem też był taki, że mając jeden obieg do podłogówki i do drabinki w łazience ona zawsze była zimna, bo wiadomo była zasilana niską temp. wody. Problem by się rozwiązał gdyby faktycznie przyszedł mróz i wtedy woda i w podłogówke i w grzejnik poszłaby o wyższej temp. Grzejnik niby duży, ale teraz przy temp na dworze dodatniej jest to dyskomfort. Nie wiem czy to dobrze wszystko rozumiem, ale muszę sobie jakoś radzić. Pozostaje internet i Wy drodzy doświadczeni użytkownicy junkersików. Pisałam z prośbą o pomoc do rbpl junkers lecz nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi. Generalnie mam wrażenie "kupiłeś piec naszej firmy, to sobie sam radz, mamy Cię gdzieś“. Takie jest moje zdanie, tak samo odnośnie pierwszego uruchomienia serwisant przyjeżdża odpala piec z ustawieniami serwisowymi i bierze kupon uruchomienia urządzenia, by junkers mu zwrócił pieniądze i to tyle. A potem już za każdy przyjazd kasują, bo i tak wiedzą, że ustawienia serwisowe nie zdadzą egzaminu u nikogo. Kochani, liczę na Waszą pomoc w doborze krzywej. Pokrętła na piecu mam ustawione obydwa w pozycji 6

Dokładnie masz rację. Szczerze, mi rozum też podpowiada, że jest w tym jakiś chwyt. Trochę za tanie by były jak na tą firmę. Na tą chwilę jestem raczej nastawiona na "NIE". Tymbardziej, że nie mogę liczyć na opinie innych osób, bo mało kto decyduje się na takie płytki. No cóż, mam na uwadze nadal te płytki porcelanosa, ale cały czas szukam innych. Może coś fajnego mi wpadnie w oko. Jeszcze trochę czasu mam.

My będziemy kłaść płytki dopiero w marcu, na pewno odpada masto bianco paradyż. Za takie pieniądze kupić płytki i jeszcze się z nimi tak męczyć ... Pewnie mogą zdarzyć się dwie, trzy opinie negatywne dotyczące tych płytek, ale nie tyle ile jest na necie. Projekt salonu mam właśnie z masto bianco-jasne ecru i ich odpowiednik szary-zapomniałam nazwy. Nie znalazłam nigdzie opinii na temat tecniq bianco paradyż. A też je biorę pod uwagę. Półpoler podobno najlepszy w utrzymaniu czystości, takie są opinie ludzi, dlatego też i ja chciałam takie. Teraz to już sama nie wiem. W między czasie nadarzyła nam się okazja do zakupu płytek porcelanosa kalibrowanych, również półpoler bardzo jaśniutki w mega supercenie. Generalnie nigdy nie bralam pod uwage tej firmy, gdyż nie jest mnie na nie stać. Tutaj okazja 100 zł/m. Po prostu ktoś brał prosto od producenta z Hiszpanii kilka tirów różnych płytek na handel. Nawet nazwy nie znam, bo to mężowi zaproponowano. Jutro mam mieć właśnie dwie płytki półpoleru porcelanosa na test. Sama jestem ciekawa. Wyleje na nie wszystko co możliwe i zobaczę jak się je czyści i jak się "zachowują". Pytanie do Was co po wylaniu jest najgorsze do wyczyszczenia. Normalnie podobno te płytki kosztują około 240 zł/m. Cena kusząca tylko jakieś ryzyko jest, nigdy się nie dowiem czy to nie przypadkiem drugi gatunek.

Powiem ci tak, ja jestem też na etapie zakupu płytek do domu i projektantka nam poleciła masto bianco, rzeczywiście w salonie płytek prezentują się świetnie ... i to chyba tylko tyle plusów. Zrobisz jak uważasz, ale poczytaj sobie na necie opinie o płytkach masto bianco, bo ja byłam przekonana na nie na 100 %, jednak dać 100 zł za metr i żałować to zbyt duże ryzyko jak dla mnie. Tymbardziej, że chciałam takie na cały dół domu około 60 metrów. Podobno w użytkowaniu są masakryczne, brud wsiąka niemiłosiernie, niby trzeba się namęczyć żeby je umyć. Podobno mają taką strukturę która wszystko "łapie".Być może złe użytkowanie wynika z braku impregnacji, która jednak chyba trochę ochroni przed wsiąkaniem brudu. No ale niby to jest gres i półpoler i jedna pani z salonu mówiła, że te płytki się impregnuje raz na 4 lata , a druga mówiła, że nie trzeba impregnacji. Więc już sama nie wiem. I bądz tu Polaku mądry. Po opiniach na necie na pewno nie kupię masto bianco, choć oczarowały mnie te płytki. No cóż będę szukać czegoś podobnego też w półpolerze. Podobno półpoler najlepszy jest w użytkowaniu. Mi również wpadły w oko płytki tecniq bianco, również jaśniutkie, bo właśnie o takie płytki mi chodziło. Prezentują się super, lecz nigdzie nie ma żadnych opinii na temat tych płytek, w ciemno takiej ilości i po takiej cenie nie zakupię. Może drodzy foumowicze pomożecie nam wyrażając swoją opinie związaną z użytkowaniem płytek tecniq bianco w półpolerze