Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

asiula77

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    498
  • Rejestracja

asiula77's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Witam, przeczytałam cały wątek i już nic nie wiem Chciałabym postawić wiatę/składzik na drewno bezpośrednio przy granicy z działką sąsiada. Czy dobrze rozumiem, że jeśli to będą tylko cztery słupki i daszek (jeszcze jakaś płyta betonowa na podłożu) to mogę postawić to w granicy? I czy trzeba to zgłaszać? Jeśli trzeba zgłosić, to jak to nazwać? Składzik na narzędzia? - mogę tam sobie obok drewna taczkę postawić....
  2. Po ponad roku od zamieszkania w naszym domu postanowiłam zajrzeć tu i powspominać Mamy jeszcze masę rzeczy do zrobienia ale wiadomo - jak się juz człowiekowi opatrzy to tak nie razi w oczy jak czegoś nie ma.... Nie przeszkadza mi już, że na balkonie i schodach wejściowych nie mam jeszcze płytek. Że cokół i podjazd nie jest zrobiony, że nie ma barierek przy oknach od sypialni. No i że dom miał być kremowy a na razie jest jeszcze biały bo nie mogę zdecydowac się na odcień... Co tam, ważne, że teraz możemy sobie odpoczywać po pracy na własnym tarasie (latem oczywiście ) albo popatrzeć zimą jak ogień się pali w kominku . Wstawiam fotki z września 2008 - widać czego jeszcze brakuje. http://images25.fotosik.pl/319/1e904adbc6b01de1med.jpg http://images36.fotosik.pl/56/7a31f1fb8bc62641med.jpg http://images34.fotosik.pl/450/32c911b544543f87med.jpg Z tarasu jesteśmy bardzo zadowoleni - jest duży (4x5m) i już się sprawdził na niejednej imprezce latem Planujemy w przyszłości (zapewne odległej ) założyć markizę ze sterowaniem. Na szczęście wszystkie kabelki sa pociągnięte.
  3. Poniżej fotki naszego tarasu, które robiłam zaraz po ułożeniu kostki: http://images34.fotosik.pl/288/9bb6c08f656824ea.jpg http://images26.fotosik.pl/231/b17e39326ee55408.jpg http://images23.fotosik.pl/230/0d52c9d8f2b1978e.jpg Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego tarasu - ma ok 25m2 Ten czarny worek na drugim zdjęciu to kable do oświetlenia ogrodu, które są poprowadzone od domu pod tarasem do ogrodu. A najważniejsze - od weekendu nie mamy już przy domu kajobrazu księżycowego . Posiana jest trawka a mój mąż co wieczór staje na balkonie i słucha jak rośnie Dobrze, że dziś popadało - nie musimy podlewać
  4. Basiu - przepraszam, że dopiero teraz - ale gratuluję postępów. Teraz już pewnie jesteście po wylewkach? Co do tarasu - zaraz postaram się wrzucić na fotosika jakieś fotki - chyba coś tam mam Pozdrawiam serdecznie
  5. My mamy strop nad całym garażem i wyszedł nam fajny stryszek. U góry wchodzimy tam z garderoby - baaardzo się przydaje
  6. Parr - gratulacje! Basiu - co u Ciebie? A MY MAMY GAZ!! I taras - dzisiaj sobie kawkę na słoneczku popijałam Po prostu musiałam się pochwalić - ponad pół roku na to czekałam! Pozdrawiam wszystkich kryształowiczów!
  7. No tak - wszyscy zapracowani bo pogoda taka, że tylko budować! Basiu - to pokaż nam swoje okna! Chyba nie widziałm nigdzie tu twoich fotek z budowy. A my mamy od jutra tydzień urlopu i też planujemy porobić porządki wokół domu. Właśnie sobie szukam w necie inspiracji do ozdoby okien. Nie mogę już patrzeć na te firany, które powiesiłam w salonie jako tymczasowe No a reszta okien golusieńka....
  8. Witam Kryształowiczów po kilkumiesięcznej przerwie Widzę, że nasze grono się powiększa. No i widzę, że na jesieni dużo się działo na budowach. My mieszkamy sobie w domku od 7 września. Ile nas nerwów kosztowało mieszkanie w niepomalowanym domu i bez płytek na podłodze, to wiemy tylko my Wykańczamy domek powoli bo kasy już prawie nie ma. Dzisiaj np. panowie skończyli robić nam podbitkę i właśnie montują nam balustradę na balkonie. Nie mamy jeszcze zrobionego cokołu i nawiezionej ziemi. Taras z kostki będzie dopiero w marcu. Bardzo, bardzo dużo jest do zrobienia również wewnątrz, ale wszystko wynagradza mi gorąca herbata przy kominku w moim własnym domu na moim własnym kawałku planety Przez te kilka miesięcy nie miałam dostępu do internetu (teraz jestem w pracy), ale są widoki, że może w przyszłym tygodniu w końcu będę on-line. Na początku czułam się jak na odwyku - nawet mała depresja mnie nie ominęła Acha - najważniejsze - do teraz nie mamy podłączonego gazu! Wyobrażacie sobie? Mieli nam podłączyć do końca września - jest koniec lutego i tylko terminy przesuwają. Mamy chyba jakieś chody tam "na Górze" bo zima była lekka. Ogrzewamy dom kominkiem (mamy grawitacyjne DGP) i muszę przyznać, że nam wystarcza. W domu jest średnio 19oC czyli nie tak źle - można się o dziwo przyzwyczaić Pozdrawiam wszystkich
  9. Udało mi się w końcu dorwać do netu, szkoda, że tylko na chwilę. Zdjęć nie zdążyłam wgrać na fotosika więc nic nie wstawię. Mogę tylko powiedzieć, że mieszkamy w domu od dwóch tygodni. Od tygodnia nie mam już depresji . Przez pierwszy tydzień byłam załamana wszechobecnym bałaganem zarówno w domu jak i w mieszkaniu, z którego do dzisiaj nie zabraliśmy jeszcze wszystkich rzeczy... Płytkarzowi prace idą baaaardzo powolnie (nadzieja, że robi to dokładnie). Dzisiaj dopiero kończył dolną łazienkę na gotowo, fugowanie salonu jest zrobione w połowie. Mieszkamy tak sobie w kurzu i na kartonach. Nie mamy już pieniędzy na garderoby (wycenili mi zrobienie małej garderoby na 3.500, a dużej na 5.000, więc te kartony będą naszymi półkami jeszcze przez kilka miesięcy pewnie Nie zdążyłam przwieźć moich kwiatków z mieszkania więc jedyną ozdobą w domu są piękne róze, które dostałam od Kacego z okazji naszej trzeciej rocznicy ślubu. I teraz jest już dobrze, a nawet świetnie, szczególnie jak sobie siedzę w salonie na plastikowym ogrodowym krześle i patrzę na zwały ziemi za oknem, które będą kiedyś moim ogrodem Mam nadzieję, że uda się coś wymyśleć z tym internetem i wkońcu wkleję jakieś nowe fotki.
  10. Aga, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale jutro się przeprowadzamy i nawet do netu nie ma kiedy wejść. Teraz jestem w pracy ad. 2: szafki z blatem mają wys 85 cm ad. 1: szafki wiszące są w odległości 50 cm nad szafkami stojącymi (ich wymiary podam później po ich nie mierzyłam niestety) ad.3: uchwyty maję tę samą długość - jaką? - też muszę zmierzyć Przepraszam ale na pozostałe dwa punkty też w tej chwili nie potrafię odpowiedzieć. Postaram się dziś to pomierzyć i może gdzieś się dorwać wieczorem do internetu. Drzwi DRE braliśmy z montażem i ościeżnicami - model Standard 40 chyba się nazywają, kolor calvados oczywiście Montaż kosztuje nas aż 210 za 1 szt drzwi bo trzeba je skrócić o ok 6 cm - wyobrażasz sobie? Nasi murarze mieli dużo fantazji, bo każde drzwi mają inną wysokość.... Pozdrawiam Asia
  11. Pewnie, że dobrze Będziemy jeszcze w trakcie malowania i płytkowania i bez drzwi wewnętrznych ale jakoś przeżyjemy Najbardziej mnie martwi, że nie będę tam miała internetu przez najbliższy rok Nie wiem jak ja to przeżyję... Dobrze, że choć w pracy trochę sobie poczytam co u was... Pozdrawiam wszystkich Kryształowiczów
  12. Ponieważ właśnie uświadomiłam sobie, że dzisiaj ostatni dzień mam dostęp do internetu (na bardzo długo) postanowiłam jednak wkleić fotki kuchni, mimo, że jest nie wykończona: Tu widać lewą stronę i miejsce na srebrną, wolnostojącą lodówkę: http://images13.fotosik.pl/62/f0440e92a34db481.jpg Tutaj brakuje blatu na parapecie: http://images21.fotosik.pl/394/0424ec9d7bcf5c98.jpg A tu nie zamontowano nam wszystkich uchwytów i brakuje blatu na piekarniku: http://images24.fotosik.pl/72/c88a9a97eae2fa4c.jpg http://images29.fotosik.pl/73/6fecd47a76f34e69.jpg http://images13.fotosik.pl/62/5121f04fc4113d53.jpg Mamy pomalowane już wszystkie pokoje na górze, pozostała do wykończenia łazienka i garderoby. Na dole trzeba zafugować płytki i pomalować gabinet. Zamówiliśmy dziś drzwi DRE: 7 szt. z klamkami i montażem (droższym o 60 zł na 1 drzwiach bo trzeba je skracać ) wyniesie nas 5.000 zł. Montaż za 4 tygodnie. Ponieważ za tydzień się przeprowadzamy, będziemy musieli sobie na razie jakoś radzić bez drzwi . Może uda mi się jeszcze zrobić dziś jakieś fotki i zdążę jeszcze wstawić i pokazać jak wygląda górna łazienka i kolorki w pokojach.
  13. Aga - jako grunt dajemy najtańszą białą farbę (22 zł za 10l), którą dodatkowo rozcieńczamy wodą. Tylko pod farbę lateksową w salonie, klatce schodowej i wiatrołapie kupiliśmy grunt tej samej firmy, czyli Tikkurili. Farby lateksowe mamy mieszane komputerowo, a w pozostałych pokojach dorabiamy farbę akrylową. Przez znajomego kupiliśmy białą akrylową Tikkurilę (20l po 48 zł) i do tego barwniki. Trochę obawiałam się tego mieszania, ale na razie jest ok . Chłopcy stanęli na wysokości zadania Dzisiaj właśnie wróciliśmy po malowaniu dwóch pokoików. Basiu - bardzo dziękuję - te siły mi się przydadzą bo już ledwo zipię. Miałam mieć dzisiaj skończoną kuchnię, to nie dojechały blaty i panowie nie przyjechali. A przecież nie pokażę Wam takiej niedokończonej kuchni!
  14. Kuchnia bardzo mi się podoba, chociaż panowie jeszcze nie skończyli . Podobno w magazynie zamienili im część uchwytów i teraz czekamy do jutra na transport. Wymieniamy też blat nad piekarnikiem, bo nasi murarze przestawili ściankę o 5 cm i żeby nie było szpary musi być większy kawałek blatu. Generalnie ten montaż idzie jak po grudzie bo ekipa ze względu na urlopy ma czas tylko od 18.00 i pracują tylko 2 osoby. Ale sama kuchnia bardzo mi się podoba. I nawet płytki na ścianie mi się już podobają - fugę wybrałam idealnie pod kolor mebli - a tak nijak wyglądały same na ścianie... Zdjęcia wstawię, jak tylko znajdę wolną chwilkę - przez to malowanie na nic nie mamy czasu a tu tyle innych spraw na głowie... W końcu za tydzień chcemy się przeprowadzać a tu wszystko w proszku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...