Różnie. kot mojej babci pożerał myszy, czasem złapał ptaka, sam sobie polował i żywił się tym co znalazł. Zimą dawaliśmy mu surowe mięso, mleko...
Za to mój rozpieszczony leń je tylko karmę, uwielbia morką, paszteciki i ryby. jest bardzo wybredny, ale to moja wina