Jestem posiadaczką białej lakierowanej kuchni od roku. I stwierdzam, że nie taki diabeł straszny jak go malują Białe fronty owszem brudzą się i trzeba je częściej myć ale gdybyście mieli inne fronty to byście ich nie myli tylko ze względu na to ze nie widać brudu ??? Mam rocznego synka, który chętnie zostawia na nich pieczątki w postaci swoich łapek więc u mnie brudzi się jeszcze szybciej Jeżeli marzy Ci się biała kuchnia w połysku to spełni je. Gwarantuje, że nie pożałujesz. Niżej załączam zdjęcia mojej kuchni i proszę o radę.
Kuchnia otwarta jest na salon i małą jadalnię. Jak narazie wygląda to dla mnie bardzo surowo, ponieważ brakuje ocieplenia przez dodanie np. firanek, zasłon. Problem jest spory, bo o ile od strony stołu mogę dać karnisz na którym to powiesiłabym firankę i zasłonkę to od części kuchni przy meblach takiej możliwości nie mam, odległość między oknem a otwieranym do góry awentosem jest tak mała ze będzie haczyć o karnisz. Jedynie co, to w grę wchodzą zazdroski ale jak to pogodzić z tym stylem ;(((( POMOCY