Paweł Sowiński

Ja używam houtolie od koopmans'a. Bardzo fajne oleje, wydajne stosunkowo nie drogie.

obawiam się że na takie zestawienie to nawet najlepsza hurtownia nic nie poradzi:)

Ale to tak na poważnie? oO

Witam. Po pierwsze już na początku nie do końca słusznym rozwiązaniem jest umiejscowienie okna dachowego tak blisko kosza. Po drugie przy odpowiednim wykonaniu nie ma najmniejszej potrzeby żeby kosz był tak bardzo szeroki. Po trzecie kosz jest wycięty po prostu... krzywo. na prawej częsci widać linie wd. której dekarze planowali cięcie, ale jak widać coś poszło nie tak.

Witam, niestety niezbędne jest pozwolenie na budowe, a co za tym idzie, projekt.. Wszelkich niezbędnych informacji należy szukać w odpowiednim urzędzie.

Ja to rozumiem w ten sposób, ciepłe powietrze jest w stanie pomieścić w sobie więcej wody ( w stanie gazowym) niż zimne. W momencie kiedy cieple powietrze ma kontakt z odpowiednio zimnym obiektem, to powietrze się ochładza. Zgodnie z tym co napisałem ciepłe powietrze pomiescie więcej wody niż zimne, to po ochłodzeniu ciepłego powietrze ten nadmiar musi gdzieś się zgromadzić, i gromadzi się na zimnym obiekcie. podobnie jest gdy butelke z zimną wodą postawimy w cieplym pomieszczeniu, też po niej zaczną płynąć krople. albo gotując wodę w garnku gorąca para wodna ochładza się na pokrywce i się wykrapla.z tego wnioskuję że ulepszenie wentylacji okna może przynieśc oczekiwany efekt

a czy okno jest prawidłowo obudowane? tzn, na dole pionowe u góry poziomo? czy może gk jest prostopadłe do okna?

Widzisz MD. Praca z ludźmi nauczyła mnie ogromnego spokoju w przedstawianiu rożnych rozwiązań. Miałem przypadki gdzie klient uznawał kontrłatę za moje wymysły, inny koniecznie chciał komin obrobić miedzią mając rynny metalowe, a jeszcze inny nie miał pojęcia czym jest obróbka na noki. Dlatego nie odkrywając ameryki napisałem to co wyżej, może ktoś sobie zgoogluje gonty ( bo wcześniej myślał tylko o dachówce), nie jednokrotnie przedstawiałem klientom propozycje obłożenia komina struktonitem i wyobraź sobie, NIGDY wcześniej nawet nie słyszeli o tym materiale, a gdy się zapoznali z nim, to z klinkieru stał się struktonit. Pozdrawiam i mniej szczypania

powiem szczerze, że byłem pozytywnie zaskoczony gdy do rąk wziąłem właśnie celtycką CISAR. Faktycznie gołym okiem widać różnice jeżeli chodzi o powłoke. Jestem ciekawy jak w rzeczywistości ma się ich ta gwaracja.

skoro tak to bezdyskusyjnie kamień>ceramika>beton

Dla płaskich pokryć istnieją jeszcze alternatywy w postaci gontu, blachy lub struktonitu

Moim zdaniem obowiązkiem dekarza jest albo wrzucić w koszta i zabezpieczyć membranę, albo bardzo wyraźnie poinstruować inwestora jak ją zabezpieczyć i co grozi gdy się tego nie zrobi.

Powiedz proszę, dlaczego uważasz że jest to kiepskie rozwiązanie?

Witam, Zajmujemy się głównie struktonitem, a więc pokryciami płaskimi. Jeżeli chodzi o ten typ to jest kilka istotnych spraw. Po pierwsze w momencie kiedy już zdecydujesz jaką dachówkę chcesz, niech ta decyzja nie będzie oparta na ekspozycji w hurtowni czy zdjęciach w internecie. Ułożone 2m kwadratowe w hurtowni czy odpowiednie zdjęcie nigdy nie odda uroku płaskich pokryć. Poproś hurtownie o adresy gdzie można znaleźć fizyczne obiekty pokryte tym materiałem który wybierzesz. Do płaskich pokryć musisz mieć dobrego wykonawce. Ponieważ np: dachówki faliste wybaczają bardzo wiele błędów, i ich po prostu nie widać. Jeżeli chodzi o płaskie dachówki to sprawa ma się nieco inaczej, bardzo ważne jest wyprowadzenie równej płaszczyzny na łatach. Ceramika czy beton? Ceramika bardziej trwała, ale jest to materiał wypalany co za tym idzie będzie posiadał pewne nierówności. z tymi nierównościami jest tak, że dla jednych inwestorów jest to nie do przyjęcia, a dla innych cały urok właśnie w tym tkwi. Przedmówca napisał że betonowe są słabsze, jeżeli miał na myśli wytrzymałość mechaniczną np na uderzenia, to jest to sprawa dekarza, moim zdaniem przy eksploatacji to nic ni przeszkadza. Jakiś czas temu, zwiedzałem fabryke Creatona, i oni stosują metodę wypału bezdotykowego, co znaczy że podczas produkcji żadna dachówka nie dotyka innej, i faktycznie są dosyć równe. Jeżeli chodzi o mech, to strona północna zawsze będzie narażona i prędzej czy później zacznie porastać. O dach w pewien sposób też trzeba dbać tak jak o wszystko. a więc w mojej ocenie wygląda to tak: - wybierz dachówkę, która Ci się podoba - znajdź obiekty nią pokryte, jeżeli będzie to niedaleko Ciebie to jedź tam kilka razy w różnych porach dnia, słońce potrafi bardzo wiele zmienić. - jeżeli akceptujesz tak jak wygląda, porozmawiaj z wykonawca czy sobie poradzi, fajnie by było obejrzeć jego poprzednie realizacje, oraz porozmawiać z poprzednimi inwestorami.

Nie wiem dlaczego założyłem że masz dachówkę na dachu. Blachodachówka jest zdecydowanie bardziej szczelnym pokryciem niż dachówka, jednak i tak to nie rozwiązuję problemu. Nie miałem do czynienia z odzyskiwaniem blachodachówki, więc cieżko jest mi się wypowiedzieć w tym temacie, może ktoś bardziej doświadczony pomoże. Jednak wydaje mi się to dośc trudne ze względu na farmery i chociażby transport blachy z dachu i później z powrotem na dach. Materiał jest podatny na zarysowania i każdy transport wymaga pewnej staranności. Ale jak faktycznie jest z odzyskiem to ciężko mi zająć jednoznaczne stanowisko.