Panie Martinez znalazłem na jednym z Pana wcześniejszych postów tekst:
„Zapraszam na stronę*http://www.cottopossagno.pl*- chociaż nie jest ona jeszcze odpicowana w pełni. Będę miał niedługo zdjęcia z polskich realizacji.”
To znaczy że nazywa się Pan MARCIN SOZAŃSKI .
Jak Panu nie wstyd dzwonić do nas – podawać się za kogoś innego i prosić o certyfikaty? Daliśmy je bo i tak są publikowane w sieci.
Jak Panu nie wstyd pod pseudonimem prowadzić nieczystej i wstrętnej w formie gry przeciw konkurencji?
Nie zamierzam się ustosunkowywać do tych Pana esejów na forum.
Niech się Pan skupi na uczciwej, rzetelnej pracy.
Gwarancja jest ważna, certyfikaty też.